tag:blogger.com,1999:blog-33060656519485691022024-03-13T06:20:24.911+00:00You should feel thisHatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.comBlogger24125tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-11602068710087963192017-05-30T16:21:00.001+01:002018-03-10T19:05:05.035+00:00Cześć! Dawno nie było mnie na blospocie, prawda? Muszę wam powiedzieć, że dość regularnie sprawdzam co się tu dzieje tak, jak i na innych moich blogach(ta informacja pojawi się także na nich). Mam dla was miłą wiadomość(zależy dla kogoXD), otóż powróciłam do pisania. Myślę, że w lepszej odsłonie, z jakimś tam doświadczeniem, niekoniecznie pomysłami, ale z chęcią do "pracy" Jeśli ktoś tu jeszcze zagląda( a wiem, że zagląda), to zapraszam na wattpada: <a href="https://www.wattpad.com/user/Zrobiecikebaba">https://www.wattpad.com/user/Zrobiecikebaba</a>. Dodałam tam już one shota( nieco zmieniłam swoją "profesję"). Miłego dnia ♥Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-47568415458544790952015-08-11T10:52:00.000+01:002015-08-11T10:52:49.678+01:00Everybody clap your hands!<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i><b>Okej, misiaki! A więc teraz (uroczyście) zapraszam was na nowego bloga,</b></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i><b>którego, mam nadzieję, skończę. Miłego dnia! :**</b></i></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i><b><br /></b></i></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: center;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: x-large;"><b><i><u><a href="http://something-or-nothing.blogspot.com/" target="_blank">Complicated Fortunately</a></u></i></b></span></div>
</div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-80489207748865690342015-05-01T17:07:00.001+01:002015-05-10T12:21:13.081+01:00Rozdział 19<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">EDIT: W związku z tym, że nie mam w ogóle czasu, by dodać rozdział 20 oraz piszę na telefonie i nie mam jak dostać się do laptopa, postaram się w przyszłym tygodniu dodać post. Przepraszam was najmocniej. Być może postaram się dokończyć 20 rozdział, nic nie obiecuję. Jeszcze raz przepraszam.</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span><o:p></o:p></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Myślę, że strach, jaki odczuwa człowiek stojący nad przepaścią, w rzeczywistości jest raczej tęsknotą. Tęsknotą za tym, żeby rzucić się w dół — albo lecieć z rozpostartymi ramionami.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty
wyprawiasz do cholery? — powiedziała, gdy tylko znalazły się w łazience.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
taka okazja rzadko się zdarza, musiałam się zgodzić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
powinnaś. — Pokręciła głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałam
tego, okej? Muszę gdzieś wyjść i przestać o tym myśleć. Nawet nie wiesz, jak
źle się z tym wszystkim czuję. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałaś
odreagować, okej, ale są na to inne sposoby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na
przykład?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na razie
nie mogę wymyśleć nic konkretnego, ale na pewno by się coś znalazło. Nie musimy
tam iść.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
nawet nie spytałaś, kogo to będzie koncert.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro
nie idziemy, to nie muszę wiedzieć. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na
pewno? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
bardzo chcesz mi to powiedzieć? — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bardzo. —
Uśmiechnęła się. — To koncert Eda Sheerana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— E—eda? —
zapytała zaskoczona. — Oh. — Tylko tyle była w stanie powiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jego imię
już od dawna wywoływało u niej szybsze bicie serca. Nie trzeba chyba tłumaczyć,
że Ellie była w nim, niemalże, zakochana. Uwielbiała słuchać jego piosenek. Boże,
ten rudzielec miał naprawdę niesamowity głos, a Ellie od dawna planowała wybrać
się na jego koncert. Cóż, po raz pierwszy przytrafiła jej się taka okazja, z
której niestety będzie musiała zrezygnować, dla dobra przyjaciółki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No
trudno, innym razem. — Wymusiła lekki uśmiech, nim wyszła z łazienki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trudno?
Ellie, wiem, że go ubóstwiasz. Sama mi to przecież kiedyś mówiłaś. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
bardzo tego chcesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
bardzo chciałabyś iść na jego koncert?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Odpowiedz — powiedziała stanowczo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bardzo,
okej? Zawsze chciałam go zobaczyć na scenie, podobno to lepsze, niż oglądanie
koncertów w internecie. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Sama
widzisz. Ellie, musimy tam iść. Louis powiedział, że będzie potem jakaś
impreza, na której będzie również Ed.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A bilety?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co
bilety?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przecież, żeby wejść na jakikolwiek koncert, trzeba mieć na niego bilety,
prawda? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No tak,
ale Louis powiedział, że wszystko załatwi. Wierzę, że mu się uda.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A jak
nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie,
będziemy mogły robić inne rzeczy, sama tak powiedziałaś. —Zaśmiała się, na co
blondynka prychnęła pod nosem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie
będzie ten koncert?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Z tego,
co usłyszałam, to w Cambridge.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Godzina
drogi. — Kiwnęła głową w zastanowieniu. — I niby kiedy wyjedziemy z Londynu?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaraz po
lekcjach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze,
że dowiedziałam się o tym teraz. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trzeba
było się nie spóźniać. — Wytknęła jej język. (?)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaspałam
i… — Momentalnie posmutniała. — Nie mogę nigdzie wyjść dzisiaj.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co?
Dlaczego? Przecież…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Zapomniałam o Oscarze. Katy wróci dopiero późnym wieczorem, a ja nie zostawię
go samego w domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na pewno
nic się nie da zrobić? Może masz jakąś rodzinę w pobliżu i…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przepraszam, możesz pójść sama, jeśli chcesz. Przeboleję to.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro ty
nie jedziesz, to i ja. — Uśmiechnęła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
pokręciła głową i ruszyła w stronę klasy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Było jej
naprawdę przykro, bo, nie dość że sama nie mogła pójść na swój wymarzony
koncert, to i Jane zrezygnowała z niego dla niej. Chciała zaprzeczyć, jednak
wiedziała, że blondynka nie dałaby się tak łatwo i, tak czy tak, zostanie przy
swoim. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> Blondynka chciała jak najszybciej poinformować
Louisa o całej tej sytuacji. Musiał dowiedzieć się o tym niezwłocznie, ponieważ
koncert był już dzisiaj i mógł przez ten czas znaleźć kogoś na zastępstwo.
Kiedy w końcu zauważyła chłopaka, od razu do niego podeszła z zamiarem
wytłumaczenia mu wszystkiego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
niestety, ale… <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wypowiedź
dziewczyny przerwał głośny dzwonek, który rozbrzmiewał po korytarzu jeszcze
przez jakiś czas. Wystarczająco, by brunet i zniknął. Ellie prychnęła pod
nosem, nim nie odwróciła się, napotykając zniecierpliwiony wzrok nauczyciela. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przepraszam, już wchodzę — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wzrok
wszystkich uczniów skupił się na jej osobie, przez co spuściła głowę. Usiadła w
ławce, wyjęła książki i starała się wsłuchać w głos pana Rogersa, jednak nie
potrafiła się zbytnio skupić, co spowodowało westchnięcie z jej ust. Mężczyzna
spojrzał się na nią zirytowany, a na jego czole pojawiła się zmarszczka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Coś nie
tak, panno Martin? — zapytał
podejrzliwie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
wszystko dobrze — odparła niepewnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W takim
razie, zapraszam do tablicy i proszę zrobić zadanie siódme, skoro panienka już wie, jak je wykonać. —
Uśmiechnął się triumfalnie do blondynki, po czym usiadł na obrotowym krześle.<span style="color: #222222;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
przewróciła oczami, tak by nauczyciel nie zauważył i szybkim krokiem podeszła
do tablicy. Chwyciła w dłoń kredę i zaczęła rozpisywać rozwiązywać zadanie. Po
kilku minutach spojrzała wyczekująco na mężczyznę, który tylko machnął dłonią,
by wróciła do swojej ławki. To sprawiło, że nie wiedziała czy ćwiczenie było
dobrze wykonane czy źle, jednak miała nadzieję, że zadanie wykonała prawidłowo.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Szczerze
mówiąc, to z chęcią postawiłbym ci jedynkę, lecz wszystko zrobiłaś bez zarzutu.
— Westchnął. — I żeby to było mi ostatni raz. Numer szósty do tablicy —
powiedział głośno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka,
korzystając z nieuwagi pana Rogersa, wyrwała kartkę z zeszytu, nabazgrała na
niej krótkie zdanie, po czym zwinęła ją.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie mogę dzisiaj wyjść, sorry. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis —
szepnęła, tak by ją usłyszał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Chłopak
zerknął na nią, podnosząc jedną brew do góry. Ta przyłożyła palec do swoich
ust, by pozostał cicho. Podała mu pogniecioną kartkę, siadając wygodnie na
krzesełku, by nie dać nic po sobie poznać, kiedy mężczyzna przeniósł na nią
wzrok. Uśmiechnęła się do niego, na co on tylko pokręcił głową i spojrzał na
dziewczynę, która dalej męczyła się przy tablicy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wracaj
już do ławki. Jedynka, oczywiście do poprawy. — Pochylił się nad dziennikiem,
wpisał ocenę i uśmiechnął się. — To będzie świetny dzień — rzekł, zakładając
dłonie na brzuchu. — Następny!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
pokręciła głową, nim nie poczuła dotknięcia w ramię. Brunet pośpiesznie wsunął
kartkę w dłoń dziewczyny i zajął się pisaniem w zeszycie. Blondynka ostrożn</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;">ie
rozwinęła papierek, czytając niewyraźne pismo.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dlaczego? Słyszałem, że lubisz Eda. Stało się
coś?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cicho
westchnęła, nim nie sięgnęła po długopis. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie mam z kim zostawić Oscara. Przepraszam,
zupełnie o nim zapomniałam. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Z powrotem
zwinęła kartkę, dyskretnie przekazując ją Louisowi. Posłała mu przepraszający
uśmiech i z powrotem spojrzała się na tablicę, gdzie pan Rogers tłumaczył
zadanie jednemu z uczniów. Zdziwiona zauważyła, że tą osobą była Alice, w, jak
zwykle, bardzo skąpej sukience. Ellie nie potrafiła tego zrozumieć. Przecież w
takim stroju ani nie wygląda się dobrze ani seksownie, zapewne miała to na
myśli ubierając tą kieckę. <i>Jak ona może w
tym chodzić i oddychać? </i>— było to jedno z wielu pytań, które krążyły po
głowie blondynki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Psst —
usłyszała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyciągnęła
tylko dłoń, w którą chwyciła papierek. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Na pewno nie da się nic z nim zrobić?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
pokręciła głową. Sięgnęła po długopis, chcąc odpisać chłopakowi, jednak
przerwał jej dzwonek. Wrzuciła kartkę do piórnika, po czym spakowała się z
zamiarem wyjścia z klasy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Panno
Martin, czy mogłaby panienka poczekać przez chwilę? — Po klasie rozległ się
donośny głos nauczyciela. — Pan też, panie Tomlinson. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zdezorientowana
blondynka odwróciła się w stronę mężczyzny. Louis był w podobnej sytuacji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
życzę sobie przesyłania liścików w czasie lekcji. Próbowaliście to robić
dyskretnie, lecz mojemu, jeszcze dobremu, wzrokowi nic się nie ukryje. Więc,
jeśli jeszcze raz was zauważę, to, z wielką przyjemnością, rozkażę przeczytać wam
ich treść na głos, przy całej klasie. Zrozumiano?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oboje
skinęli głową i jak najszybciej wyszli z klasy. Ellie odetchnęła z ulgą,
ponieważ, na szczęście, skończyło się tylko na tym. Znała już pana Rogersa
bardzo długo i wiedziała, że często potrafił być podły i złośliwy, kiedy ktoś
go zdenerwuje i naprawdę niewiele brakowało, by i ich spotkał okrutny los. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czego
ten szalony profesorek od was chciał? — zapytała Jane, kiedy dotarli pod klasę,
gdzie miała zacząć się następna lekcja.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przepraszam — powiedziała Ellie, nie zwracając uwagi na blondynkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Za co? —
Zdziwił się, a na jego czole pojawiła się urocza zmarszczka. Zaraz, urocza? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powinnam
poczekać do przerwy. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nic
poważnego się przecież nie stało, prawda? — spytał, na co skinęła lekko głową. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ktoś
powie mi o co chodzi? — Oburzyła się Jane. — Jak zwykle — każdy ma przede mną
tajemnice.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przesadzasz.
— Przewróciła oczami. — Napisałam do Louisa, że nie idziemy z nim na koncert i
Rogers to zauważył, ale miał dzisiaj chyba dobry humor, bo nic nam takiego nie
zrobił.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie!
Co z koncertem?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
mogę. — Wzruszyła ramionami i usiadła na ławce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
ktoś mógłby się nim zająć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Niestety, Katy pracuje do późna i muszę się nim opiekować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Między
trójką zapadła cisza. Każdy był pogrążony we własnych myślach. Louis
zastanawiał się, co mógł zrobić, by Ellie zgodziła się z nimi pojechać. Nagle
jego twarz rozjaśniła się, a usta rozciągnęły się w szerokim uśmiechu. Wstał z
ławki, zaczynając się śmiać, sam z siebie. Dziewczyny spojrzały się na siebie
zdziwione.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
nie wpadłem na to wcześniej. — Kręcił głową, śmiejąc się pod nosem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis, coś
nie tak? — spytała się Jane, widząc jego dziwne zachowanie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A co
jeśli Oscar zostałby u mnie? — zapytał niespodziewanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przecież…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Daj mi
skończyć. — Przerwał jej. — Mojej mamy nie ma, ale jest Lottie, która i tak ma
się zająć bliźniaczkami, więc…? — Podniósł jedną brew do góry, oczekując
odpowiedzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiem. — Westchnęła, drapiąc się po głowie. — A twoja siostra poradzi sobie z
nimi?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będą się
bawić, więc nie sądzę, by mieli jej przeszkadzać. — Wzruszył ramionami. —
Ellie, zgódź się!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie!
To bardzo dobry pomysł. Dziwię, dlaczego ty na to wpadłeś. — Zaśmiała się, a
blondynka razem z nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie
było miłe, wiesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem. —
Uśmiechnęła się, klepiąc go po ramieniu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiem, dlaczego akurat ciebie tam zabieram. — Pokręcił głową. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo mnie
kochasz, to oczywiste. — Przewróciła oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, na
pewno. — Tym razem to on dotknął jej ramienia, uśmiechając się pocieszająco. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zgadzam
się — usłyszeli cichy głos Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Powtórzysz, bo nie dosłyszałem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zgadzam
się — powiedziała pewniej, po czym wstała z ławki. — Zawsze chciałam pojechać
na jego koncert i nie mogę zmarnować takiej okazji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym
momencie poczuła, jak Jane ją przytula i mówi tyle słów, których nie była w
stanie zrozumieć. Uśmiechnęła się szeroko, patrząc na Louisa. Była mu naprawdę
wdzięczna. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziękuje
— wyszeptała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Chłopak
skinął głową, po czym wskazał na Josha i udał się w jego stronę. Ellie została
wypuszczona z objęć Jane, ale uśmiech wciąż był widoczny na jej twarzy.
Wiedziała, że to może w jakiś sposób pomóc blondynce, ale też zaszkodzić.
Jednak jej szczęście, było ważniejsze niż zdrowy rozsądek, mimo wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Lottie. — Uśmiechnął się, podchodząc do dziewczyny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czego
chcesz, jestem teraz zajęta — warknęła, odsuwając telefon od ucha.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czy ja
zawsze…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
przeciągaj tego, Louis. Powiedz o co ci chodzi i wyjdź.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bliźniaczki
i Fizzy zostają z tobą, tak? — spytał, choć dobrze wiedział, jaka będzie jej
odpowiedź.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I co w
związku z tym, hm?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo…
pamiętasz Oscara?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Coś
kojarzę, ale… — Zmarszczyła brwi w zamyśleniu. — Już wiem! To ten chłopak z klasy
Daisy i Phoebe. Tylko…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko
co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
rozumiem, po co mi to mówisz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To
bardzo proste. — Usiadł naprzeciwko niej. — Jego siostra jedzie ze mną na
koncert i nie ma nikogo, kto mógłby się nim zająć, a że ty…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wybij to
sobie z głowy — przerwała mu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Boże,
Lottie. Co ci szkodzi? Ty będziesz w jednym pokoju, a oni w drugim. Zajmą się
sobą, a ty będziesz miała czas dla siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobra —
powiedziała, a Louis odetchnął z ulgą. — Ale będziesz musiał bardzo się
postarać, żeby mi to wynagrodzić. — To sprawiło, że jego twarz wykrzywiła się w
grymasie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czego
chcesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
grzeczniej? — Zaśmiała się. — Jeszcze nie wiem, zastanowię się, jak wrócisz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przywiozę
go niedługo — mruknął, kiedy wstał z łóżka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis —
zatrzymała go dziewczyna. — Dlaczego się tak starasz? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dziękuje, Lottie. — Uśmiechnął się i jak najszybciej wyszedł z jej pokoju. Był
tchórzem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale ja
naprawdę nie wiem. — Westchnęła, zakrywając twarz poduszką.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powinnaś
— burknęła, siadając bezsilnie na łóżku. — Przepraszam, ale… boże, to,
prawdopodobnie, najważniejszy dzień w moim marnym życiu, a ja jestem w totalnej
rozsypce. — Spojrzała się na dziewczynę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
na początku powinnaś się uspokoić i postarać się tego tak nie przeżywać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
Jane! To Ed, Ed Sheeran! W końcu go spotkam, a ja nie wiem nawet, w co mam się
ubrać i jak zachować. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis
będzie tu za piętnaście minut— mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
zdążę. — Pokręciła głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodź. —
Westchnęła, łapiąc ją za rękę i prowadząc do szafy. — Możesz założyć te spodnie
i ten sweter. — Podała jej ubrania. — Będziesz wyglądać w tym bardzo dobrze, uwierz
mi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
nie zrobiłaś tego wcześniej? — spytała, na co blondynka przewróciła oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
marudź, tylko idź się przebierz, bo w ręczniku raczej nie pojedziesz. — Puściła
jej oczko i rzuciła się na łóżko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyjęła
komórkę, sprawdzając wiadomości. Momentalnie posmutniała, kiedy zauważyła na
ekranie wiadomość od ojca. Otworzyła ją i dopiero teraz zdała sobie sprawę, że
nie powinna tego robić. Jej oczy zaszkliły się, jednak nie pozwoliła, by łzy
wydostały się na zewnątrz. Zamrugała kilkakrotnie, by pozbyć się pieczenia i
spojrzała na Ellie, która uśmiechnięta szła w jej stronę. Wszystko dla dobra
przyjaciółki. Odwzajemniła uśmiech. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba
powinniśmy już iść — powiedziała, kiedy usłyszała klakson auta.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pójdę
tylko po Oscara i możemy jechać. — Blondynka skinęła głową i wyszła na
zewnątrz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
weszła do pokoju chłopca. Zauważyła blondyna na łóżku, który pisał coś w
notesie i jednocześnie pakował ubrania do torby. Dziewczyna odchrząknęła, przez
co Oscar podskoczył ze strachu. Gdy zobaczył, że to tylko jego siostra,
odwrócił się i dokończył, to co robił od ponad godziny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar,
wiesz, że jedziesz tam tylko na jedną noc? — spytała, widząc jego dużą torbę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, ale
mam tu wszystkie niezbędne rzeczy, bez których z pewnością nie przeżyję tej
jednej nocy. — Wzruszył ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
ledwo powstrzymała się od wybuchnięcia śmiechem. Wybełkotała tylko ciche ‘okej’
i poszła za chłopcem. Pomogła mu zanieść torbę do samochodu, ponieważ szło mu
to bardzo kiepsko. Ellie zajęła miejsce z tyłu auta, zaraz obok Oscara.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
pytajcie — szepnęła, gdy zdezorientowane spojrzenie dwójki padło na nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Louis
skinął głową, po czym odpalił silnik i ruszył z podjazdu. Włączył radio, a gdy
pierwsze słowa piosenki zabrzmiały, Ellie warknęła zirytowana. Chłopak zaśmiał
się z reakcji blondynki, zerknął na nią jeszcze raz i nim się obejrzał, byli
już pod jego domem. Wraz z Ellie wysiadł z auta, by wspólnie odprowadzić Oscara
w ręce Lottie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po co
wziąłeś taką dużą torbę na tylko jedną noc? — spytała na początku, kiedy
zauważyła chłopca, na co ten pokręcił głową i wszedł do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dziękuje, że się nim zajmiesz — powiedziała Ellie, uśmiechając się do
dziewczyny. — A tak w ogóle, to jestem Ellie. — Podała jej rękę, którą
uścisnęła i trzymała jeszcze przez kilka minut.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
spotkałyśmy się kiedyś przypadkiem? — Spojrzała na nią podejrzliwie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
myślę, że nie. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamy
niecałe dwie godziny do rozpoczęcia koncertu, sądzę, że powinniśmy już jechać —
wtrącił się Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Prawie
zapomniałam. — Chwyciła się za głowę. — Miło było cię poznać — powiedziała na
odchodne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
ciebie też — powiedziała cicho, wpatrując się w dziewczynę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Lottie,
jakby coś się działo, to masz dzwonić, tak?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
jasne. Miłej zabawy — mruknęła, odwróciła się na pięcie i weszła do domu,
zamykając drzwi przed nosem chłopaka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Louis
prychnął pod nosem, po czym wrócił do samochodu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gotowe? —
Uśmiechnął się szeroko, nim nacisnął pedał gazu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
jeśli zaraz nie znajdziesz tego cholernego miejsca, to wysiadam i sama tam
pójdę — warknęła Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
widzisz, że wszystko jest pozajmowane? — powiedział równie zły chłopak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trzeba
było zaparkować tam, gdzie ci pokazałam. Ale nie, przecież Louis wie lepiej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobra,
wystarczy — powiedziała Ellie, przerywając ich kłótnię. — Tam widzę miejsce. — Uśmiechnęła się do
bruneta, który spojrzał w tamtym kierunku i odetchnął z ulgą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
przez większość drogi do Luton wysłuchiwała kłótni tej dwójki. W niektórych
chwilach miała ochotę wysiąść z samochodu i pójść na pieszo, na długo
wyczekiwany koncert, niż siedzieć w pełnym od wyzwisk aucie. Próbowała ich
jakoś uspokoić, jednak trudno było ostudzić ich porywczy temperament. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
obiecaj, że już nigdy więcej z nim nie wyjedziemy. Nigdzie — powiedziała głośno
Jane, patrząc wymownie na Louisa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mhm —
mruknęła, nawet na nią nie patrząc.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaraz
się spóźnimy — dodał Louis, wysiadł z samochodu i trzasnął drzwiami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka zrobiła
to samo, jednak z drzwiami postąpiła nieco delikatniej. Spojrzała na Jane i
uśmiechnęła się, bo na jej twarzy nie widziała już smutku, tylko czystą
ciekawość i… szczęście? Dziewczyna wciąż nie mogła uwierzyć, że aktualnie stała
przed areną, na której za chwilę odbędzie się koncert jej największego idola.
Podobno marzenia się spełniają, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Poszli w
stronę wejścia, pokazali bilety i po chwili byli już na widowni. Ellie podziwiała
każdą, nawet tą najmniejszą, rzecz. Wszystko budziło w niej pozytywne emocje i
prawie zapomniała o półtorej godzinie jazdy w obecności tych nieznośnych ludzi.
Arena była ogromna, zapierała dech w piersiach. Scenę otaczało mnóstwo osób,
trzymających w dłoniach wielkie transparenty i
krzyczących ile się da. Było tu naprawdę głośno, ale Ellie nie
przeszkadzało to aż tak bardzo. Wręcz przeciwnie, przecież po to tu
przyjechała. Ale to nie było wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dopiero
wtedy, gdy Ed wyszedł na scenę, cała arena zaczęła piszczeć, krzyczeć i wydawać
z siebie bliżej nieokreślone dźwięki. To było coś, o czym Ellie od dawna
myślała Jak to jest być wśród tylu ludzi, przeżywać tyle pozytywnych emocji i
jednocześnie przebywać z przyjaciółmi. To było coś, czego najbardziej chciała. I
to właśnie się spełniało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— … a więc teraz czas na <i>Sing</i>, jeśli się nie mylę — powiedział. — To już ostatnia piosenka
tego wieczora. Nie zanudziłem was, prawda? — Zaśmiał się do mikrofonu, a po
całej arenie rozszedł się jego głośny śmiech, jak i również piski dziewczyn. —
Więc… <i>Sing</i>.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ciche
westchnięcie wydobyło się z ust Ellie. Szczerze mówiąc, była trochę smutna, bo
z pewnością chciałaby tu jeszcze zostać i posłuchać śpiewu Sheerana, jednak trzeba
było już wracać. Louis uśmiechnął się do niej, co oczywiście odwzajemniła. W
końcu, to jemu powinna dziękować za dobrze spędzony czas i niezapomnianą
zabawę. Martwiła ją jedynie Jane, która przez cały koncert ani raz się nie
odezwała. Spojrzała w stronę, gdzie ostatnią ją widziała, ale tam jej nie było.
Przełknęła ciężko ślinę, chwyciła torbę i zaczęła przepychać się między ludźmi,
by dotrzeć do wyjścia. Louis, nie wiedząc, o co chodziło dziewczynie — poszedł
za nią. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach dotarli do łazienki, gdzie, jak się spodziewała Ellie, zastali Jane,
która nie wyglądała za dobrze. Siedziała pod ścianą, ciężko oddychając, jej
twarz była bardzo blada i to wystarczyło, by blondynka znalazła się obok niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, co
się dzieje? — spytała zmartwiona, dotykając jej twarzy. — Masz gorączkę —
szepnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
To nic, już się czuję lepiej, naprawdę — zapewniła ją.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Louis, musimy wracać i to jak najszybciej — powiedziała stanowczo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Co ty wygadujesz Ellie! Przecież mieliśmy iść jeszcze za kulisy i... — przerwała,
biorąc głęboki oddech. — … musimy zostać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Nie ma mowy, Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Ellie ma rację, jedziemy. — Podszedł do blondynki i razem z pomocą dziewczyny
podniósł ją ostrożnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Nie, proszę nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Musimy, Jane. A jeśli ci się coś stanie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Od kiedy stałeś się taki troskliwy, hm? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Nawet teraz jest chamska, widzisz? — Przewrócił oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Chodź, pomożemy ci, bo wątpię, że sama dostaniesz się do drzwi — powiedziała
blondynka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przecież sobie poradzę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Tak, na pewno — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
chwyciła ją w pasie i przy pomocy Louisa, doprowadziła Jane pod same drzwi. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Masz klucze? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
W torebce — burknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
otworzyła drzwi kluczem, po czym chłopak zaprowadził Jane do salonu, gdzie
położyła się na kanapie. Ellie podeszła do niej, położyła dłoń na jej czole i
westchnęła cicho. Gorączka wciąż nie spadła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Masz w domu jakieś leki? Przydałyby ci się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
W łazience, w szafce nad zlewem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
w szybkim tempie znalazła się w łazience i po chwili wróciła do salonu z
opakowaniem z lekami. Podała je Jane, a w szklankę z wodą, którą przyniósł
Louis, położyła na stoliku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Jesteś pewna, że chcesz zostać sama? Mogłabym…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Nie, Ellie. Wracaj do domu, jest już późno. Poradzę sobie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Jeśli będziesz czegoś potrzebować, to zadzwoń.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Wiem o tym. — Uśmiechnęła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dobranoc. — Odwzajemniła uśmiech.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Nie musisz się martwić, zajmę się nią — usłyszała za sobą, więc odwróciła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dobrze. — Skinęła głową, posłała Jane znaczące spojrzenie i opuściła
mieszkanie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i>Wszystko idzie w dobrym
kierunku — </i>pomyślała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 264.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I jak?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jej tata
się nią zajmie — powiedziała, zamykając drzwi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To gdzie
cię odwieźć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
powinieneś pić, skoro prowadzisz — mruknęła, patrząc na niego srogo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Daj
spokój, Ellie. Nikomu nic się nie stało od jednej puszki piwa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mówisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam
jeszcze jedną w schowku, jeśli chcesz. — Wzruszył ramionami i odpalił samochód.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
walczyła ze sobą przez długi czas, nim nie sięgnęła po puszkę. Otworzyła ją i
napiła się, czując się, o dziwo, dobrze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<i><o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i>— … Your sugar, yes please. Would you come and
put it down on me? I’m right here, cause I need. Little love, a little
sympathy. Yeah, you show me good loving, make it alright. Need a little
sweetness in my life. Your sugar, yes please. Would you come and put it down on
me? — </i>Śpiewał
razem z radiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiedziałam, że śpiewasz — powiedziała zaintrygowana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeszcze
wiele rzeczy o mnie nie wiesz. — Puścił jej oczko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co za palant.
— Przewróciła oczami. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie
jedziemy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiem. — Wzruszyła ramionami. — Wiesz co, najlepiej wracajmy już do domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze,
ale najpierw mi coś wyjaśnisz — powiedział, a auto gwałtownie skręciło i
zatrzymało się na poboczu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis —
warknęła zniecierpliwiona. — Wracamy do domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co się
dzieje z Jane?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co jest
z Jane? Chcę wiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiem, o co ci chodzi — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
byłyście w szpitalu, dlaczego płakała. Ellie, powiedz mi, proszę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
mogę. — Spojrzała się na niego. — Nie mogę, obiecałam i… przepraszam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Boże,
Ellie. Też jestem jej przyjacielem i…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Owszem,
jesteś, ale to Jane powinna ci o tym powiedzieć, a nie ja. Przykro mi, nic ode
mnie nie wyciągniesz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Wracajmy, jest już późno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Myślałem, że jesteś moją przyjaciółką, a podobno przyjaciele mówią sobie
wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mów
tak. — Pokręciła głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale to
prawda! Wszyscy wiedzą, tylko nie ja. Jestem jakiś inny czy coś, bo tego nie
rozumiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Powinniśmy wracać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Do domu —
warknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
chcesz.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">Chłopak
prychnął i gwałtownie wcisnął pedał gazu. I ostatnie, co mogli zobaczyć, były
oślepiające ich światła…</span> </span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-20977548211702569982015-04-24T16:41:00.000+01:002015-04-24T16:41:05.557+01:00Rozdział 18<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span><o:p></o:p></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nadzieja to kłamstwa, które sobie wmawiamy na temat przyszłości.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis, śpisz? — Po pokoju rozległ się cichy i
niepewny głos dziewczynki.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, jeszcze nie — odparł, patrząc w jej
przestraszone oczy.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— T—to dobrze. — Podniosła się z podłogi i
wdrapała się na łóżko. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co robisz? — zapytał, marszcząc brwi. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczynka weszła pod kołdrę obok chłopca,
otulając się szczelnie pierzyną. Chłopczyk wciąż nie spuszczał z niej wzroku,
zastanawiając się, dlaczego blondynka tak się zachowuje. Przecież zawsze
starała się jak tylko mogła, by nie leżeć na tym samym łóżku, co on. Coś tu
było nie tak.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Coś się stało? — spytał ponownie, tym razem,
oczekując odpowiedzi.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Śpię, nie widać? <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kłamiesz — stwierdził, mrużąc oczy. — Wiem, że
kłamiesz. Dlaczego się tutaj położyłaś.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pomyślałam, że może czujesz się samotny, więc
postanowiłam, że ci potowarzyszę — powiedziała, nim dodała: — Powinieneś być mi
wdzięczny.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nieprawda, nie robisz dla miłych rzeczy. — Dźgnął ją w brzuch, przez co
pisnęła.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dorastam, wiesz? Chciałabym być dobra i tyle.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powiedz prawdę — nalegał.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To jest <b>prawda</b>.
— Dała nacisk na ostanie słowo.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, znam cię aż za dobrze i wiem, kiedy
kłamiesz, a kiedy mówisz prawdę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis. — Westchnęła, nim opadła na poduszki i
zakryła twarz jedną z nich. — Będziesz się śmiał.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie będę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będziesz.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie będę, obiecuję — rzekł poważnie, nie mogąc
się doczekać, aż blondynka powie, co tak naprawdę chodzi jej po głowie. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bojęsięsamaspać — powiedziała bardzo szybko,
przez co chłopczyk zrozumiał tylko dwa słowa.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możesz powtórzyć? Nie usłyszałam nic poza
„się” i „spać”.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Boję się sama spać. — Westchnęła, czując się
okropnie zażenowana. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Czekała tylko, aż Louis zacznie się z niej
śmiać, jednak, gdy po kilku minutach nic takiego nie nastąpiło, postanowiła się
odezwać.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego się nie śmiejesz?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obiecałem, prawda? — Uśmiechnął się, usiadł na
łóżku, a całą swoją uwagę skupił na dziewczynce. — I nie musisz się bać,
przecież to ja jestem największym poskramiaczem wszystkiego, co złe i potworów
w wolnych chwilach — obwieścił, w odpowiedzi otrzymując głośny śmiech blondynki.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis!
Obudź się do cholery — usłyszał, jak przez mgłę. — Louis! <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dopiero
głośny krzyk Lottie sprawił, że gwałtownie wstał z łóżka, niemal zderzając się
z siostrą. Chłopak wywrócił oczami, kiedy zaczęła na niego narzekać i wyzywać,
cała ona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— … i
mógłbyś tu w końcu posprzątać i umyć się, tak, to dobry pomysł — pochwaliła
sama siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobra,
skończyłaś? — Spojrzał na nią zmęczony, nim podniósł się z łóżka i skierował
się do toalety.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie —
powiedziała. — Może zapomniałeś, ale mama pojechała do pracy i to ty miałeś się
wszystkim zająć, a nie ja.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Zapomniałem, okej? Zejdź już ze mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I to ja
jestem ta nieodpowiedzialna — prychnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O co ci <b>znowu</b> chodzi?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O nic. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro
nie chcesz już nic mówić, to wyjdź, bo muszę się ubrać — powiedział
zniecierpliwiony. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam
jeszcze dużo do powiedzenia, ale zarówno ja, jak i ty nie mamy na to czasu,
więc cześć. — Uśmiechnęła się do niego w dziwny sposób, po czym wyszła z
sypialni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przez
chwilę zatrzymał wzrok na miejscu, gdzie przed chwilą stała Lottie i zamyślił
się. Otrząsnął się dopiero kilka minut później, pędząc do łazienki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po
niespełna dwudziestu minutach, znalazł się na dole, siedząc przy stole i jedząc
śniadanie wraz z siostrami. Jay musiała wyjść dzisiaj wcześniej do pracy, więc,
jako najstarszy w rodzinie, miał za zadanie doprowadzić wszystkich do porządku.
Pomińmy fakt, że to Lottie obudziła wszystkich i przyszykowała śniadanie.
Przecież to było najmniej istotne. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
słyszałam, że kupiłeś jakieś bilety? — zaczęła Fizzy, a chłopak spojrzał na nią
podejrzliwie, wiedząc, że z pewnością ma to jakiś haczyk. — Ed Sheeran, o ile dobrze
pamiętam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
zamówiłem już kilka miesięcy temu i… chwila! O nie, nie zabiorę cię ze sobą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ciekawe,
co powie na to mama. — Uśmiechnęła się szeroko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamy nie
ma, a bilety są moje. — Poczochrał jej włosy, dobrze wiedząc, że tego nie
lubiła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeszcze
zobaczymy, a poza tym i tak nie masz z kim iść, więc nie rozumiem, dlaczego nie
mogłabym być to ja.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam już
z kim pójść — skłamał, wstając od stołu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, a kim
jest ten szczęściarz albo szczęściara?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
powinnaś się tym zbytnio interesować — powiedział i nim zdążyła się odezwać,
dodał: — Zbierajcie się, musimy już jechać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Reszta
wstała z krzeseł i pobiegła do pokoi po swoje rzeczy. Louis w towarzystwie
Fizzy, która szła obok niego, wciąż męcząc ten sam temat, wyszedł z domu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
dlaczego? Louis, no proszę cię, nie bądź taki — mówiła, ciągnąc go za rękę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Fizzy,
powiedziałem nie i koniec, mam już z kim iść, więc najlepiej będzie, jeśli skończymy
tą rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie, do
domu wróciła dopiero późnym wieczorem. Jane, nie chciała, by dziewczyna
zaniedbywała szkołę czy cokolwiek innego z jej powodu. Czuła się trochę lepiej,
dzięki jej obecności, jednak miała wyrzuty sumienia, bo przecież ona też miała
swoje życie i nie musiała się nią zajmować przez tyle czasu. Owszem, chciała
mieć kogoś przy sobie, ale nie mogła zabierać czasu innym. Musiała poradzić
sobie sama ze swoimi problemami, choć czuła, że nie będzie to łatwe zadanie.
Zawsze w trudnych chwilach była przy niej Sarah i doradzała, co powinna zrobić,
a co nie. Ojciec, tak jak wyszedł, tak nie wrócił. To sprawiło, że zaczęła
myśleć o wyprowadzce, przecież mężczyzna i tak rzadko przebywał w domu, więc
zapewne nie zauważyłby zniknięcia Jane. Ale czy był to dobry i w miarę
przemyślany pomysł? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cisza,
która panowała w mieszkaniu dziewczyny była naprawdę przytłaczająca. Często w
takich chwilach jej mama włączała radio, by wspólnie mogły się powygłupiać i
zwalczyć nudę. Teraz, Jane nie miała ochoty, aby wstać czy zrobić cokolwiek
innego. Była zbyt rozstrojona emocjonalnie, by słuchać radia albo włączyć telewizor.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I przyszedł
nawet moment, kiedy Jane zaczęła myśleć o swojej śmierci, jednak wybiła sobie
szybko ten pomysł z głowy. Przecież na tym świecie był jeszcze ktoś, kto jej
potrzebował i, mimo że była to mała garstka ludzi, to wolała mieć tylko kilku
dobrych znajomych niż nie mieć ich wcale. Jednak w dziewczynie wciąż
pozostawały wątpliwości związane z jej dalszą przyszłością. Jane była bardzo
skomplikowana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnej
chwili, nawet nie wiedział kiedy, zasypia. Sen był tak mocny, że nie zauważyła, że
do domu wrócił Arthur. Mężczyzna, widząc śpiącą dziewczynę, po cichu podszedł
do niej i przykrył ją grubym kocem. Spojrzał na córkę, która była tak bardzo
podobna do matki, a on coraz bardziej za nią tęsknił. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie,
dotarłszy do domu, rozebrała się i poszła do salonu, gdzie zmęczona odpadła
miękką na sofę. Szczerze mówiąc, była wykończona, choć nie robiła przez ten
dzień niczego aż tak wielkiego. Być może to przez jej złe samopoczucie i troskę
o przyjaciółkę, przy której powinna teraz być. Już miała z powrotem wstawać,
jednak przypomniała sobie ich dzisiejszą rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, nie żebym cię wyganiała, albo coś, ale
myślę, że powinnaś już iść — powiedziała Jane, wpatrując się w sufit.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? Dlaczego? Jestem aż tak upierdliwa?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, zupełnie nie o to chodzi, tylko…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko co?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po prostu, czuję się winna. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogłabyś dokończyć zdanie? Dlaczego czujesz
się winna?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo ty siedziałaś ze mną przez cały dzień i nie
myśl sobie, że tego nie doceniam, bo jestem ci naprawdę wdzięczna, za to, że
poświęcasz mi swój czas, jednak wolałabym żebyś nie opuszczała zajęć czy
rodziny i…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Daj spokój, Jane. Przecież to tylko jeden
dzień.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To <b>aż</b>
jeden dzień. Ellie, jesteś naprawdę wspaniałą przyjaciółkę i wiem, że chcesz mi
pomóc, ale powinnam poradzić sobie sama z tym problemem.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, myślę, że to nie jest dobry pomysł,
wolałabym żebyś nie zostawała sama w tym dużym domu.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Spokojne, kiedyś wróci, jeśli nie dziś, to
jutro. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Martwię się o ciebie — powiedziała poważnie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O co się martwisz? — spytała zaniepokojona.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem, że może przesadzam, ale… wiem też, że
śmierć kogoś bardzo bliskiego ciągnie nas do niezbyt przemyślanych rozwiązań i…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie przerywaj mi, proszę. — Westchnęła. — Nie
bądź na mnie zła, bo wiesz, że mówię to tylko po to, by cię uświadomić. Wiem,
że twoja mama była i jest dla ciebie bardzo ważna i nie każdy może pozbierać
się po czymś takim. — Zakończyła, podnosząc wzrok na blondynkę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, myślisz, że byłabym zdolna do
samobójstwa? — zapytała zszokowana.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, nie znam cię na tyle dobrze, by
potwierdzić to w stu procentach, ale wiem, że nie jesteś głupia. Po prostu
martwię się o ciebie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka objęła Ellie, pozwalając, by łzy
wypełniły jej oczy. Nikły uśmiech wpełzł na jej usta, jeszcze raz analizując wypowiedziane
przed chwilą słowa dziewczyny. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziękuje, naprawdę ci dziękuje. — Pociągnęła
nosem. — I obiecuję, że nic sobie nie zrobię.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wierzę ci. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie
byłaś? — usłyszała cichy głos ciotki, więc podniosła nieco głowę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— U Jane —
odparła beznamiętnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
do mnie nie zadzwoniłaś? Mogłam po ciebie przyjechać, nie musiałaś wracać taki
kawał drogi do domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Spacer
dobrze mi zrobił.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
co z nią?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślę,
że nie powinnam z tobą o tym rozmawiać. — Wstała z sofy i przeczesała włosy
palcami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba
możesz mi powiedzieć, dlaczego tak długo cię nie było.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Katy,
jestem zmęczona, muszę się położyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wybaczysz mi tego, prawda? — spytała smutno, przez co blondynka poczuła się
bardzo źle.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wiem. — Wzruszyła ramionami. — To trudne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pomyśl
nad tym, ja naprawdę nie chciałam źle. — Podeszła do dziewczyny na, w miarę,
bezpieczną odległość.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Lepiej
już pójdę. — Westchnęła, omijając kobietę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
wchodziła po schodach, zerknęła kątem oka na brunetkę, która wciąż stała w tym
samym miejscu. Dziewczynie było przykro patrzeć na to wszystko, jednak wciąż
nie potrafiła jej wybaczyć, wciąż kłębiły się w niej wątpliwości. Nie była
pewna swojej ostatecznej decyzji. Nigdy nie stanęła przed trudniejszym wyborem,
ale kiedyś musi być ten pierwszy raz, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Następny dzień<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zamknij
się — wymamrotała, próbując dłonią znaleźć budzik, by go wyłączyć. — No już,
cicho. — Westchnęła, kiedy dźwięk wciąż narastał. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podniosła
się z łóżka i w końcu wyłączyła drażniące ją urządzenie. Lekko zdenerwowana
wstała z materaca i po chwili znalazła się w łazience, gdzie odświeżyła się
nieco, dzięki czemu teraz, mogła pokazać się innym. Wychodząc z pokoju, zabrała
plecak i ruszyła do kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Ellie! — krzyknął Oscar, biegnąc w stronę blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ile już
czekolady zdążyłeś zjeść? — zapytała, śmiejąc się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko
jedno opakowanie i trochę żelków. — Podskoczył do góry, nim nie zaczął biegać
po całej kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie
jest Katy? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mama
wyszła rano do pracy, tak powiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I od
której sam tu się siedzisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, daj
spokój, to tylko godzina.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham?
Dlaczego mnie nie obudziłeś?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo
mówiłaś, że mam nie wchodzić do twojego pokoju, więc byłem cicho. — Wzruszył
ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar, w
takich sytuacjach musisz mnie obudzić i
mi o tym powiedzieć. A gdyby ci się coś stało?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mówisz,
jak mama.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo się
martwię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To się
nie martw, jestem już przecież dużym chłopcem i potrafię o siebie zadbać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Spóźnimy
się do szkoły, jeśli się nie pośpieszysz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Spojrzała
na zegarek, który wskazywał odpowiednią godzinę do wyjścia. Postanowiła, że daruje
sobie śniadanie, bo gdyby teraz zaczęła jeść, to z pewnością ani ona ani Oscar
nie zdążyliby na lekcje. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To na co
czekasz? Wychodzimy — powiedziała, poganiając chłopca. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wielkim
minusem było to, że Ellie wciąż nie miała prawa jazdy i nie mogła prowadzić
auta, a ta umiejętność byłaby bardzo przydatna w tym momencie. Niestety,
musieli iść na pieszo, przez co blondynka spóźniła się na własne zajęcia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie
chciała przeszkadzać nauczycielowi, ponieważ minęło już więcej niż połowa
lekcji, więc zdecydowała się poczekać na kolejną. Usiadła na ławce ustawionej
pod ścianą, po czym wyjęła komórkę. Zauważyła kilka nieodebranych połączeń i
dwa sms od Katy, w których napisała, że nie będzie jej aż do wieczora. No cóż,
musiała sama poradzić sobie z Oscarem. Westchnęła cicho, a po chwili zadzwonił
dzwonek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Uczniowie,
jak na zawołanie, zaczęli wychodzić z klas, przez co na korytarzu zrobił niezły
chaos. W pewnym momencie, Ellie, zauważyła twarz kogoś bardzo znajomego. Wstała
z ławki i nie zwracając uwagi na tłum, zaczęła się przepychać między
nastolatkami. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty tu
robisz, Jane? — zapytała, chwytając ją za ramię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przyszłam do szkoły, Ellie — odparła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Widzę,
tylko… nie powinnaś być w domu? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie będę
opuszczać lekcji, przez taką błahostkę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Błahostkę? Słyszysz siebie? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mogę
rozpaczać cały czas. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale nie
możesz zachowywać się, tak, jakby cię to w ogóle nie obchodziło. — Spojrzała
się na nią z wyrzutem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo nie
obchodzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane,
nie mów tak…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale to
prawda. Skoro mój ojciec potrafił tak szybko się z tym pogodzić, to i ja będę
potrafiła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ty
jesteś inna, nie wygaduj takich bzdur.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cały
czas mówię prawdę. Nauczę się z tym normalnie żyć i będzie, tak jak wcześniej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
zachowuj się tak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jakby
cię to w ogóle nie interesowało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zrozum,
że…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
dziewczyny — usłyszały. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Louis. — Westchnęła Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przeszkadzam? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
skądże — powiedziała Jane, uśmiechając się do niego, na co Ellie patrzyła zdezorientowana.
— Dzisiejszy wieczór nadal aktualny?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jasne,
tylko muszę poznać waszą decyzje teraz, bo mam jeszcze kilka osób do zabrania,
więc…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie
się zgodziła. — Poklepała dziewczynę po plecach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na co? —
spytała zbita z tropu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
pamiętasz? Mówiłam ci o koncercie, na który dzisiaj jedziemy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nic nie…<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wszystko
załatwione. — Klasnęła w dłonie zadowolona. — Do wieczora. — Pomachała
chłopakowi, łapiąc blondynkę za rękę, by pójść z nią do łazienki i wszystko jej
wyjaśnić. </span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Śmiech i płacz brzmią tak samo, a dusza musi czasem popłakać, by była szczęśliwa. Nawet nie wiecie, jak źle się czuję. Tak bardzo chciałabym coś jeszcze napisać, dokończyć tą historię. Jest mi strasznie wstyd, przepraszam was wszystkie. Do końca pozostał rozdział 19 i kawałek 20, oczywiście, pod ostatnim rozdziałem napiszę, jak miałam zamiar zakończyć tego bloga. Trzymajcie się :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-57746353507093929132015-04-17T20:38:00.001+01:002015-04-18T20:50:02.810+01:00Rozdział 17<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a></span><span style="font-family: Georgia, serif;"><o:p></o:p></span></span></div>
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</span><br />
<span style="font-size: large;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span>
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">To jednak musi być złuda, że można uporządkować życie według planu, zrealizować marzenia. Chyba jednak w życiu panuje chaos, a już na pewno nie obowiązują szachowe reguły.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Kolejne westchnienie wydostało się z jej ust, podczas gdy
leżała nieruchomo na materacu, tępo wpatrując się w sufit. Zamknęła oczy, chcąc
zaznać snu chociaż przez chwilę, ale po kilku minutach zrezygnowała, wracając
do wcześniejszych czynności. Nie wiedziała dlaczego po jej głowie krążyły same
ponure myśli. Przez chwilę pomyślała, że może to wynikać z braku snu i
zmęczenia, ale mogły być to tylko przyczyny poboczne, a główną przyczyną mogła
być znacznie poważniejsza rzecz. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Zakryła twarz poduszką, karcąc się w myślach. Wszystko jest
w jak najlepszym porządku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Wstała z łóżka, ziewnęła cicho i udała się do pokoju
bliźniczek, by sprawdzić czy jeszcze śpią. Otworzyła bezszelestnie drzwi,
omiotła wzrokiem sypialnię, po czym już uspokojona schodziła po schodach. Weszła
do kuchni i pierwsze, co zrobiła to zaparzenie mocnej kawy. Zabrała się za robienie
śniadania. W międzyczasie dołączyła do niej Lottie, dzięki czemu wszystko
poszło znacznie szybciej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Po kilku minutach do kuchni zaczęła schodzić się reszta,
przez co w pomieszczeniu zrobiło się niemałe zamieszanie. Kobieta nigdzie nie
zauważyła Louisa, co ją nieco zaniepokoiło. Powiedziała Lottie, że wychodzi i
poprosiła, by dziewczyna zajęła się przez chwilę dziećmi. Blondynka skinęła
głową, a Jay posłała jej ciepły uśmiech. Rzuciła jeszcze okiem na gromadkę, nim
wyszła z kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Nawet, gdy wspinała się po schodach słyszała, jak córki
ponownie się kłóciły. Pokręciła głową i zapukała, kiedy znalazła się przed
drzwiami do pokoju syna. Nie doczekała się żadnej odpowiedzi, więc weszła do
środka, a to, co tam zastała sprawiło, że po raz pierwszy pomyślała o zrobieniu
mu czegoś złego. W całym pokoju panował istny chaos, ubrania porozrzucane po
podłodze, jedzenie leżało na ziemi, kilka puszek od coca coli i innych napojów
walało się obok łóżka, a po pomieszczeniu rozchodził się niezbyt przyjemny
zapach. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Dotarłszy w końcu do materaca, po ominięciu wszystkich
możliwych przeszkód, poczęła lekko potrząsać ramionami chłopaka. Po chwili, wpółprzytomny
i zaspany otworzył oczy, patrząc na brunetkę. Zamrugał kilkakrotnie, nim
spojrzał na zegarek i podniósł się do pozycji siedzącej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Już wstaję — mruknął, podnosząc się, jednak po chwili
upadł na ziemię przez pozostawioną tam wczoraj stertę ubrań. Cóż, był bardzo
zmęczony i postanowił, że posprząta tu kiedy indziej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie masz mi nic do powiedzenia? — Podniosła jedną brew do
góry, wskazując na bałagan wkoło. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie, myślę, że nie — odparł, przecierając oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Na pewno?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Na pewno. — Ziewnął głośno, przeciągając się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Co to za syf? — spytała groźnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Oh, o tym mówisz. — Podrapał się po głowie. — Zapomniałem
wczoraj posprzątać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Zapomniałeś — prychnęła. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Zapomniałem, okej? Wrócę dzisiaj po lekcjach i posprzątam,
w porządku?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— W porządku — burknęła, idąc w stronę drzwi. — Pośpiesz
się, bo spóźnisz się do szkoły — dodała, wychodząc.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Kobieta w dłoniach wciąż trzymała pewien przedmiot, który
chciała mu podarować już wczoraj, jednak nie zdążyła, więc zaplanowała
podarować mu go dzisiaj. Była, lekko mówiąc, zdenerwowana, ponieważ było to dla
niej bardzo ważne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Kiedy dotarła do kuchni, zauważyła, jak bliźniaczki czołgają
się po podłodze, łapiąc się za włosy, by żadna z nich nie wyszła poza próg
pomieszczenia. Zaniepokojona Jay z głośnym hukiem odłożyła przedmiot, wcześniej
trzymany w jej dłoni, patrząc się groźnie na dziewczynki. Ułożyła ręce na
biodrach, czekając na jakiekolwiek wyjaśnienie z ich strony. <i>Nie wytrzymam z nimi — </i>powiedziała w
myślach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Cześć mamo — powiedziała Daisy, a zaraz po tym wstała z
ziemi, otrzepując swoją piżamę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Kobieta spojrzała na nią wyczekująco i czekała, aż wytłumaczy
jej to całe zdarzenie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Bardzo dobre śniadanie — dodała Phoebe, uśmiechając się do
matki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— I tylko tyle? — zapytała, rozglądając się po twarzach
domowników. — Żadna z was nie zamierza mi powiedzieć, dlaczego te dwie
wylądowały na podłodze i wyrywały sobie włosy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Próbowałam je powstrzymać — powiedziała obronnie Lottie. —
Ale to ty masz ten dar do zapanowania nad nimi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— A ty Fizzy? — zwróciła się do brunetki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Byłam zajęta — mruknęła, gryząc kanapkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Czym?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Jedzeniem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Ja zaraz zwariuję — powiedziała do siebie, łapiąc się za
głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Zamknęła oczy na kilka sekund, wzięła kilka głębszych
oddechów i ponownie spojrzała się na wszystkich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Daisy, Phoebe na górę i ubierać mi się szybko, to samo się
tyczy ciebie Fizzy. — Starała się mówić jak najbardziej spokojnym i przekonywującym
głosem, co poskutkowało, bo po chwili wspomnianych nie było w pomieszczeniu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Po kilku minutach do kuchni wszedł Louis, na szczęścia Jay,
ubrany w normalne ciuchy. Usiadł przy stole, po czym zaczął przygotowywać sobie
śniadanie. Kobieta pomyślała, że to już ten odpowiedni moment. Zabrała
przedmiot z blatu i po chwili kręcenia się przy kuchence, podeszła do krzesełka
i usiadła na nim, myśląc, jak zacząć tę rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Lottie, czy mogłabyś zostawić nas samych? — spytała,
posyłając jej porozumiewawcze spojrzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"> — Właśnie miałam
wychodzić. — Mrugnęła, nim wyszła z kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Louis nie zwrócił uwagi na blondynkę i dalej jadł
przygotowane śniadanie. Jay czekała na jakiekolwiek słowo z jego ust, jednak
chłopak był bardziej zajęty pisaniem czegoś na telefonie i uśmiechaniem się do
ekranu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Louis — zaczęła, ale odpowiedziało jej tylko ciche
burknięcie. — Słuchasz mnie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Um, tak, jasne — powtórzył kilka razy, nie podnosząc
wzroku znad ekranu komórki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Louis — powiedziała spokojnie, ale gdy odpowiedź nie
nastąpiła, zabrała telefon z jego dłoni i położyła obok siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Mamo — jęknął. — Mogłabyś mi go oddać? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Najpierw mnie posłuchasz. — Uśmiechnęła się do niego. —
Miałam zamiar dać ci je dopiero na twoje urodziny, ale po wspólnej rozmowie z
Danem postanowiliśmy ci je wręczyć, jak tylko zdasz egzaminy i proszę. — Pokazała
mu kluczyki, do których przymocowany był śmieszny breloczek. — Tylko dbaj o ten
samochód i prowadź ostrożnie, za każdym razem zapinaj pasy, przestrzegaj
wszystkich praw i… — Chłopak nie dał jej możliwości dokończenia zdania. Okrążył
stół, po czym objął ją mocno ramionami, całując w czoło. Był naprawdę
szczęśliwy. — Bądź ostrożny — dodała, nim przekazała mu kluczyki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Będę uważał, jeszcze raz wam dziękuję — powiedział,
ponownie przytulając się do matki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Auto jest w garażu — oznajmiła, wstając z krzesła. — A ty
powinieneś pośpieszyć się, jeśli chcesz zdążyć do szkoły. Miłego dnia. — Całuje
w policzek, zanim nie zabiera się za sprzątanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Podekscytowany Louis, jeszcze raz spojrzał na kluczyki i
zabierając pod drodze plecak, wyszedł z domu. Z uśmiechem na ustach otworzył
garaż i zaczął przyglądać się nowemu samochodowi. Chłopak od razu rozpoznał, że
było to BMW. Wsiadł do środka, oglądając wnętrze auta. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Spojrzał na telefon, sprawdzając godzinę, po czym z
pośpiechem odpalił samochód i wyjechał z garażu. Kiedy znalazł się już na
parkingu szkolnym, zabrał plecak i opuścił auto. W pewnym momencie usłyszał
głośny gwizd, a zaraz po tym poczuł mocne klepnięcie w plecy. Spojrzał na
blondyna, który kiwał głową z uznaniem i zachwytem. Pokazał kciuk w górę, gdy okrążył
samochód. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— No, stary. Ale auto! — powiedział po chwili. — Ale i tak w
niczym nie przebija mojego. — Zaśmiał się, a Louis razem z nim.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Ellie była naprawdę bezradna. Przez cały poranek siedziała
przy Jane, która przez ten okres czasu nic nie powiedziała ani się nie
poruszyła. Blondynka nie wiedziała, co powinna w tej sytuacji zrobić. Bardzo
chciała pomóc przyjaciółce, nieco złagodzić jej ból i cierpienie, choć
wiedziała, że nieważne jak by się starała i co robiła, to Jane wciąż będzie czuła
się beznadziejnie. A najgorszym w tym wszystkim była bezsilność. Ellie
próbowała do niej mówić, próbowała nakłonić do zjedzenia czegoś czy chociażby
wypicia wody, próbowała nawet namówić jej ojca do zrobienia czegokolwiek w
związku z Jane, jednak mężczyzna nie widział takiej potrzeby i wyszedł z
mieszkania kilka godzin wcześniej, zostawiając swoją córkę samą z problemem i
bólem rozrywającym jej kruche serce…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Panie Simpson, czy
mógłby pan… — zaczęła niepewnie blondynka, schylając głowę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie, nie mógłbym.
Przepraszam, śpieszę się — odparł chłodno, zakładając marynarkę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Ale to naprawdę ważne —
powiedziała, tym razem, nieco pewniej.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Mam inne sprawy na
głowie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Tak, a jakie na
przykład? — fuknęła zdenerwowana. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie powinno cię to
obchodzić. Nie wtrącaj się, dobrze ci radzę. — Spojrzał na dziewczynę groźnym
wzrokiem, co w nawet najmniejszym stopniu jej nie przeraziło.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Proszę poczekać.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Ile razy mam
powtarzać, zejdź mi z drogi — warknął, kiedy Ellie stanęła przed nim,
skutecznie zasłaniając drzwi. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Ona pana potrzebuje, a
pan, zamiast z nią teraz być wychodzi z domu i ma gdzieś to, że Jane wypłakuje
się w poduszkę. Naprawdę nie interesują pana uczucia własnej córki? — zapytała
z wyrzutem.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Ja…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— No właśnie! Nie masz
nic na swoje usprawiedliwienie! <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie przypominam sobie,
byśmy przeszli na „ty”.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Skoro ciebie nie
obowiązują żadne reguły, to dlaczego ja mam postępować według zasad? —
Podniosła jedną brew do góry. — Wie pan co? Jane miała rację, ma pan gdzieś
wszystko i wszystkich. Pańska żona z pewnością nie pochwalałaby takiego
zachowania. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Skończ — przemówił w
końcu. — Nie wiesz, jak się czuję, nie wiesz, jak bardzo jest mi źle, w ogóle
gówno wiesz. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Jest pan żałosny —
stwierdziła, nim wypowiedziała ostatnie słowa: — Stracił pan córkę i mimo, że
jest tego w pełni świadomy, to i tak nie stara się nic zrobić. Idealny przykład
ojca — prychnęła i wyszła z pomieszczenia, zostawiając mężczyznę z dużymi
wyrzutami sumienia.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<i><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">I może Ellie nie chciała zrzucić na niego całej winy, jednak
głównie, to przez zachowanie mężczyzny cierpieli inni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">Blondynka, delikatnie dotknęła dłonią ramienia Jane, jednak
dziewczyna nawet się nie poruszyła, co jeszcze bardziej zmartwiło dziewiętnastolatkę.
Westchnęła cicho, nim postanowiła się odezwać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Jane, może zjadłabyś coś albo napiła się wody albo zrobiła
cokolwiek. Martwię się o ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">W pewnym momencie, dziewczyna spojrzała na nią
zaczerwienionymi i pustymi oczami, nie wydając z siebie jakiegokolwiek dźwięku.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie potrzebuję niczego, prócz niej. Ellie, ja… zostałam
całkowicie sama — załkała. — Tylko ona mnie kochała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie mów tak. — Blondynka przyciągnęła ją do mocnego
uścisku. — Twój tata po prostu…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Mnie nie chce. Nie musisz kłamać, Ellie. Słyszałam waszą
rozmowę — wyszeptała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Jane, ja przepraszam, naprawdę ja…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Za co mnie przepraszasz? — spytała z niedowierzaniem. — Chciałaś
mi pomóc, doceniam to, ale… do niego nic nie dotrze, więc nie warto nawet
próbować. — Zacisnęła mocniej palce na ramionach dziewczyny. — Dziękuje,
dziękuje za wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Chciałabym coś dla ciebie zrobić, cokolwiek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— I tak już dużo dla mnie zrobiłaś. Nie opuszczaj szkoły z
mojego powodu, musisz iść jutro na zajęcia i nie kłóć się ze mną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Przepraszam, że nie mogę ci pomóc — wymamrotała po
dłuższej chwili.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Dlaczego nie pójdziesz sam?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Bo w towarzystwie będzie mi lepiej. To jak, idziesz czy
nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Sorry stary, ale jestem już zajęty. Może ktoś inny będzie
miał czas, by pójść z tobą na koncert.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Może Thomas?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Wyjechał wczoraj.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— A Will?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Chory.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— No to może Ethan?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Wątpię, że Ethan pójdzie na koncert Eda. On raczej gustuje
w innej muzyce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Lottie nie wezmę, w życiu — powiedział stanowczo. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— A co powiesz na Ellie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Właśnie, tylko… widziałeś ją gdzieś?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie, ale Jane też nie było na zajęciach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Myślisz, że stało się coś poważnego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: large;">— Nie, może po prostu zaspały albo coś.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, serif; font-size: large; text-align: justify; text-indent: 1cm;">— Skoro tak mówisz…</span>Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-20428089429995168762015-04-10T18:16:00.003+01:002015-04-10T18:16:38.987+01:00Rozdział 16<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wszyscy strasznie spinamy się, aby być jacyś. Codziennie rysujemy siebie, dolepiamy do siebie klejem kolejne kartki, zdjęcia, wrysowujemy się w ramki, aby poczuć, że jesteśmy czymś więcej niż imieniem i nazwiskiem.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zobacz! — pisnął
chłopczyk, grzebiąc w szafie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie musisz tak
krzyczeć, jestem tutaj. — Przewróciła oczami i spojrzała w stronę kolegi.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co to może być? —
Podniósł przedmiot i obracał go w swoich malutkich dłoniach.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To jest pistolet,
głupku. — Podniosła rękę, po czym uderzyła nią w głowę chłopczyka. — Widziałam
taki w filmach.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale to nieprawdziwy
pistolet. Mama na pewno nie trzymałaby go tutaj. — Zamyślił się przez chwilę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A, co jeśli ona chce
nas zabić? — Udawała przestraszoną, kładąc dłoń na buzi.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Próbowała stłumić
uśmiech, który cisnął jej się na usta z powodu wyrazu twarzy kolegi. Był
wyraźnie blady, a jego oczy wpatrywały się w dziewczynkę z przerażeniem.
Przełknął głośno ślinę i potarł czoło w zastanowieniu. A, co jeśli to prawda?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może planowała to już
od dawna? — zapytała, biorąc do dłoni pistolet.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Moja własna matka chce
mnie zabić. — Przeraził się, a jego twarz stała się jeszcze bardziej blada. —
Trzeba coś z tym zrobić!<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Żartowałam. —
Dziewczynka wybuchła głośnym śmiechem, a on wpatrywał się w nią pytająco.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O czym mówisz? —
spytał, patrząc, jak ta zabiera od niego przedmiot i celuje nim w niego. — Ej,
to nie zabawka!<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka zaśmiała się
jeszcze głośniej, nim nacisnęła spust, a z pistoletu zaczęły wylatywać bąbelki.
Chłopczyk przyglądał się temu z niedowierzaniem, po czym odebrał jej ‘broń’.
Zaczął gonić dziewczynkę po całym domu, a ta uciekała przed nim z piskiem i wielkim
uśmiechem na ustach.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gwałtownie podniósł się z łóżka, oddychając głęboko. Podszedł
do okna i wyjrzał na ulicę. Na zewnątrz było jeszcze ciemno, a na chodnikach
nie zauważył nikogo. Spojrzał na zegarek, by upewnić się, co do godziny, po
czym wyszedł z pokoju. Zszedł po schodach, jak najciszej umiał, by nie obudzić
sióstr czy mamy, jednak skrzypienie przy każdym kroku z pewnością mu nie
pomagało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy znalazł się na samym dole, odetchnął z ulgą i poszedł
w stronę salonu. Na stoliku zauważył dwa kubki z wystygniętą już herbatą.
Zapewne, jego mama nie zdążyła ich wczoraj posprzątać, więc teraz robił to za
nią. Odniósł naczynia do kuchni, wylał ich zawartość do zlewu, kubki wkładając
do zmywarki. Wrócił do pokoju dziennego i usiadł na sofie, włączając telewizor,
bo co miał robić o godzinie piątej rano?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Sen, który przyśnił mu się dzisiaj, powtarzał się już kilka
razy wcześniej. Nie wiedział jedynie, dlaczego. Nie był to jakiś koszmar, tylko
najzwyczajniejszy sen, przypominający mu o wspomnieniach z dzieciństwa. W
pewnej chwili, przypomniał sobie, że wciąż posiada ten pistolet, jednak jest on
w pokoju bliźniaczek, które go zabrały, myśląc, że jest prawdziwy. Ich
niedoczekanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Godzina zleciała bardzo szybko, a chłopak nie był tego
świadomy, dopóki w progu nie pojawiła się jego mama.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis, znowu oglądałeś telewizję do późna? — Westchnęła,
myśląc, że znała prawdę<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, po prostu nie mogłem spać i przyszedłem tutaj —
wyjaśnił.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, przepraszam. Nie wiedziałam. — Uśmiechnęła się do
niego lekko po czym zniknęła w kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Louisowi wciąż jedna sprawa nie dawała spokoju. Miał wiele
pytań i szukał na nie odpowiedzi. Zebrał w sobie wszystkie siły, wstał z sofy i
poszedł w stronę kuchni, gdzie zastał kobietę, krzątającą się po pomieszczeniu.
Usiadł przy stole, bawiąc się swoimi palcami, nim postanowił zabrać głos.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamo, mogę cię o coś spytać. Tylko… obiecaj, że odpowiesz
szczerze — powiedział, podnosząc wzrok.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obiecuję — odparła niepewnie, w dłoniach trzymając białą
ścierkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wczoraj przyszły do ciebie te kobiety i… o jakiej prawdzie
mówiła jedna z nich?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis, to zbyt skomplikowana i długa historia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam jeszcze trochę czasu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mogę, przepraszam. — Odwróciła się i zaczęła
przygotowywać śniadanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skończmy już tą rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Chłopak nie odezwał się ani słowem i wyszedł z kuchni. <i>Nie chce mówić, to nie</i> — pomyślał,
wbiegając po schodach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mógłbyś być trochę ciszej? Dzięki — usłyszał głos Lottie i
zaraz po tym dziewczyna dość głośno zamknęła drzwi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Burknął coś pod nosem i wszedł do swojego pokoju, a
następnie do łazienki. Odświeżył się nieco, w międzyczasie sprawdzając czy nie
dostał żadnej wiadomości od Josha. Miał go dzisiaj podwieźć do szkoły, jednak
nie otrzymał jeszcze odpowiedzi. Zresztą, gdyby musiał iść na pieszo do liceum
powinien wyjść z domu właśnie teraz, a w tym momencie specjalnie mu się nie
spieszyło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Spakował książki na dzisiejsze lekcje i z plecakiem zszedł
do kuchni, gdzie zastał bliźniaczki i Lottie. Jay kręciła się przy
dziewczynkach, które głośno wyrażały swoje niezadowolenie. Chłopak usiadł przy
stole, sypiąc płatki do miski i zalewając je mlekiem. Jedząc, przysłuchiwał się
rozmowie dziewczynek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie możesz iść w tej samej sukience, co ja — powiedziała
stanowczo Daisy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Phoebe, nie możesz założyć innej sukienki? Macie ich
bardzo dużo w szafie, wystarczy poszukać — odezwała się matka, podchodząc do
nich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mówiłam jej już wczoraj, że chcę ją dzisiaj założyć i
zdania nie zmienię — mruknęła poszkodowana, uderzając łyżką w stół.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziewczynki. — Westchnęła kobieta.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A nie możecie ubrać czegoś innego? — zapytał Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie — odpowiedziały wspólnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie zrozumiesz tego, jesteś chłopakiem — powiedziała jakby
z odrazą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, to nie — bąknął, nim wstał z krzesła i włożył miskę
do zmywarki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym momencie usłyszał piknięcie i był pewien, że to
jego telefon. Wyjął go z plecaka i odczytał wiadomość od Josha:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Czekam.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Pokręcił tylko głową, pożegnał się, zabrał tornister i,
kiedy nacisnął klamkę od drzwi wyjściowych, do jego uszu dobiegł głos Jay:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis, poczekaj! — Po chwili znalazła się naprzeciwko
niego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Śpieszy mi się trochę — odparł, wyglądając przez okno. —
Powiesz mi po szkole, okej?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze. — Westchnęła, wyraźnie smutna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Spojrzał jeszcze raz na mamę, posyłając jej lekki uśmiech i
wyszedł z domu. Josh siedział już w aucie, widocznie znudzony. Brunet
przyśpieszył więc kroku, by po chwili znaleźć się tuż przy samochodzie. Puknął
dłonią w szybę, powodując, że blondyn odwrócił się w jego stronę. W końcu
wsiadł do auta, witając się z przyjacielem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Długo czekałeś? — spytał Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jakieś dziesięć minut — mruknął, nie odwracając wzroku z
drogi. — Nie śpieszyło ci się dzisiaj, co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogłeś odpisać wcześniej, wtedy nie musiałbyś na mnie
czekać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Z początku naprawdę myślałem, że napisałem, ale, gdy już
stałem pod twoim domem, zauważyłem, że nic nie wysłałem. Dziwne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, dziwne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Resztę drogi spędzili na rozmowie o meczu, który odbędzie
się za kilka dni. Louis bardzo lubił oglądać rozgrywki w piłkę nożną, a jeszcze
bardziej — uczestniczyć w nich. Od niedawna planował wstąpić do drużyny
piłkarskiej, by jeszcze bardziej się rozwijać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A, kiedy zamierzasz zdać prawko? — zapytał Josh, gdy
parkował auto.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzisiaj mam ostatni egzamin — powiedział dumny, wychodząc
z samochodu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Masz go zaliczyć, bo nie będę więcej woził twojego tyłka. —
Zaśmiał się, klepiąc go po plecach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No wiesz. Czuję się urażony. — Spojrzał na niego, nim nie
zaczął się śmiać razem z chłopakiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie tuż przed szkołą spotkała się z Jane. Dziewczyna była
naprawdę przybita, a blondynka bardzo dobrze wiedziała, co było tego powodem,
jednak nie chciała z nią o tym rozmawiać i to przed rozpoczęciem zajęć. Była
przekonana, że ta rozklei się, a nie potrzebowała, by Alice to potem głośno
komentowała. Ellie starała się łapać każdego możliwego tematu, byleby tylko
Jane nie myślała o najgorszym.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy dotarły do szkoły i miały już wchodzić do środka,
dotarł do nich czyjś głos:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poczekajcie! — Odwróciły się i ujrzały biegnącego Louisa,
a zaraz za nim Josha.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego biegniecie? — zapytała Jane, gdy znaleźli się
naprzeciwko nich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Macie zajęte popołudnie? — spytał Louis, niby nie słysząc
wcześniejszego pytania blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak jakby. — Zawahała się Ellie. — A, dlaczego się pytasz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh. W takim razie nie było pytania. — Uśmiechnął się
szeroko. — Wchodzicie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynki spojrzały na siebie, a zaraz potem na chłopaka,
nim przekroczyły próg liceum. Brunet szedł obok nich i co chwila zadawał im
pytania albo zagadywał. Jane nic nie mówiła, jedynie kiwała głową na tak bądź
nie. Louis zachowywał się dziwnie, a ona nie miała głowy do tego, by o tym
myśleć. Nie chciała już więcej problemów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie zaoferowała się, że wraz z nią wybierze się do
szpitala. Jane, z początku nie chciała się zgodzić, jednak po krótkim
obmyśleniu przystała na jej propozycję. Poczuła się naprawdę dobrze, bo
wiedziała, że chociaż jedna osoba pragnęła jej pomóc. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Klasa, po usłyszeniu dzwonka spakowała książki do plecaków i
jak najszybciej wyszła z sali. Ellie posłała Jane lekki uśmiech, widząc, jak
jej myśli schodziły na złe tory. Potarła lekko jej ramię w celu dodania otuchy.
Wspólnie wyszły ze szkoły i na pieszo skierowały się w stronę szpitala. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, jeśli… jeśli nie chcesz iść tam ze mną, to ja
naprawdę to zrozumiem — powiedziała blondynka, spuszczając głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, sama to zaproponowałam i nie zrezygnuję. —
Uśmiechnęła się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wiem, jak mam ci dziękować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna przytuliła się do Ellie i podziękowała jej
jeszcze raz. Do poradni nie było aż tak daleko, więc po niespełna piętnastu
minutach znalazły się przed budynkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Weszły do środka, a Jane od razu podeszła do recepcji, gdzie
napotkała jedną z tych wrednych pielęgniarek. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mama jest u siebie? — spytała blondynka, odpychając się
dłońmi od blatu. — To my pójdziemy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poczekaj. — Kobieta podbiegła do nich, nim zdążyły wejść
do środka. — Nie można tam wchodzić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego? — Jane spojrzała na nią zaniepokojona i jeszcze
bardziej chciała otworzyć te cholerne drzwi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Panienka nie może. — Próbowała ją jeszcze powstrzymać,
jednak jej starania poszły na marne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A właśnie, że może — warknęła, wchodząc do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zdziwiona rozejrzała się po pomieszczeniu, widząc dokładnie
zaścielone łóżko. Jej serce zabiło mocniej, gdy zauważyła ojca, który stał przy
oknie, pociągając nosem. Nie zauważył nawet, że ktoś wszedł do sali. Dziewczyna
spojrzała się na pielęgniarkę, która pod wpływem jej wzroku spuściła głowę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— G–gdzie jest mama? — zapytała drżącym głosem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przykro mi — powiedziała kobieta i wyszła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, to nie może być prawda — wyszeptała. — Tato?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mężczyzna odwrócił się, a blondynka mogła dostrzec jego
mokre policzki i załzawione oczy. A jednak…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jej oddech momentalnie przyśpieszył, oczy zaczęły wypełniać
się łzami, w głowie kręciło się od nadmiaru emocji i mało by brakowało, a
upadłaby na ziemię. Starała się opanować i wmówić sobie, że to tylko głupi
żart, jednak sama przestawała w to
wierzyć. Z jej gardła wydobył się cichy szloch, nim wpadła w ramiona Ellie. Blondynka
nie wiedziała, jak ma się zachować, co powiedzieć, więc głaskała ją tylko po
głowie, słysząc, jak zanosi się coraz większym płaczem.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 42.55pt;">— Dlaczego zostawiła mnie samą? — Zaszlochała Jane.</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 6.0pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cześć! Sytuacja wciąż się nie zmieniła. Cóż, zbliżamy się do nieuniknionego końca. Oczywiście, pod ostatnim rozdziałem napiszę, jak wszystko się skończy. Do zobaczenia! </span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-32071605943975773262015-04-03T14:46:00.000+01:002015-04-03T14:46:14.408+01:00Rozdział 15<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie zastanawiaj się zbyt długo, bo zamiast żyć, będziesz wyłącznie myśleć o życiu.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mężczyzna
zasiadł wygodnie za biurkiem, po czym chwycił plik kartek i zaczął składać
podpisy na niektórych z nich. Miał nadzieję, że szybko to skończy i będzie mógł
w końcu wyjść z pracy. Tak naprawdę, wcale nie wiedział, po co tu przyszedł.
Kilka dni wcześniej, wziął sobie urlop na prawie dwa tygodnie, więc, dlaczego
zamiast siedzieć u żony, spędzał czas w pracy? Nie miał bladego pojęcia. Może
chciał odpocząć, zająć swój umysł czymś pożyteczniejszym, może nie chciał
patrzeć na córkę, która była na niego bardzo zła. Może to któryś z tych powodów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po upływie
kilkudziesięciu minut do gabinetu wszedł jeden z pracowników, a także jeden z
przyjaciół Arthura. Spojrzał na niego zdziwiony, bo nie spodziewał się go
tutaj, dobrze znając jego sytuację rodzinną. Usiadł naprzeciwko niego wciąż nie
spuszczając wzroku z mężczyzny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć –
powiedział po chwili ciszy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O,
dobrze, że jesteś, mógłbyś wykonać kopię tego dokumentu z…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty
tutaj robisz? — zapytał ostro.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
widzisz? Pracuję — odparł chłodno, nawet nie zaszczycając go spojrzeniem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Masz
wolne, więc nie rozumiem, po co tu przyszedłeś. — Gdy nie otrzymywał odpowiedzi
przez kilka minut, ponownie zabrał głos. — Teraz powinieneś być u Sarah i
opiekować się nią, co cię tutaj trzyma?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Sam nie
wiem, Paul. — Westchnął, odkładając wszystkie kartki na biurko. — Niczego już
nie jestem pewien.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
możesz tak postępować. Twoje zachowanie pogarsza tylko wasze relacje.
Potrzebują ciebie, a ty potrzebujesz ich, bardziej niż ci się wydaje. —
Przybrał nieco milszy ton głosu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem to.
— Przełknął gulę, tworzącą się w gardle. — Ale nie jestem w stanie patrzeć, jak
wszystko to, co tworzyłem od lat nagle się niszczy. To niesprawiedliwe.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślisz,
że wszystko w życiu jest sprawiedliwe? Człowieku, w jakim świecie ty żyjesz?!
Do cholery jasnej, Arthur! — Wybuchł, mając dość jego ciągłego narzekania. — Przestaniesz
w końcu użalać się nad sobą i coś zrobisz? To nie ty jesteś chory, a Sarah,
która w tym momencie, z pewnością, chciałaby być z rodziną. Ma przy sobie Jane.
Jest z nią teraz, prawda? — Mężczyzna skinął lekko głową, nie mając siły, by
odpowiedzieć. — Wśród nich powinieneś być i ty, wiesz o tym? Rozumiem, że jest ci ciężko, przechodziłem
przez to i… wiem, jak możesz się czuć, jednak… — Wziął głęboki oddech. — … one
obie potrzebują twojej uwagi, miłości i wsparcia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
zależy mi na niczym innym, jak na ich szczęściu i, uwierz mi, starałem się, jak
mogłem, lecz to wszystko mnie przerosło. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
udało się teraz, to uda się potem. Nie możesz być takim tchórzem i rezygnować
po pierwszej porażce, rozumiesz? To ty nosisz spodnie w tej rodzinie, nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przestań
mówić ciągle <i>ale. </i>Rzuć to wszystko w
cholerę i jedź do nich. — Wskazał na papiery porozrzucane na biurku i spojrzał
na niego wyczekująco.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślisz?
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wynoś
się stąd. — Wskazał dłonią na drzwi, uśmiechając się do Arthura. — Pozdrów je
ode mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak też
zrobię. — Zaśmiał się i w momencie, gdy wychodził, odwrócił się i dodał; —
Dziękuje, po raz kolejny mnie ratujesz. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Idź już.
— Pokręcił głową i wyszedł z gabinetu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mężczyzna
wybiegł z budynku, w pośpiechu wyjmując kluczyki od auta. Wsiadł do samochodu,
odpalił silnik i z piskiem opon ruszył w stronę szpitala. Był zdeterminowany i
naprawdę chciał dotrzeć do przychodni w jak najszybszym tempie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
zaparkował auto, wysiadł z niego, oczywiście, nie obyło się bez trząśnięcia
drzwiami. W szpitalu panował istny chaos i trudno było mu przejść przez tłum
ludzi. Zaczął się przepychać, by szybciej dojść do sali, w której leżała jego
żona. I, wtedy nie było ważne, że prawie przewrócił jakiegoś mężczyznę, że nie
powiedział głupiego <i>Przepraszam, </i>dla
niego ważniejsze było co innego. Odetchnął głośno, gdy znalazł się przed
drzwiami do pokoju Sarah. Wszedł do środka, zastając tam tylko żonę. Podszedł
do niej i usiadł na krześle obok łóżka, łapiąc ją za dłoń, dzięki czemu go
zauważyła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć —
powiedział cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć —
mruknęła, zabierając swoją dłoń i kładąc na brzuchu. — Co tu robisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przyszedłem cię odwiedzić. — Próbował się uśmiechnąć, jednak wyszedł z tego
grymas.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak? A,
kiedy przypomniało ci się, że jestem w szpitalu?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przepraszam Sarah. — Spuścił głowę. — Naprawdę cię przepraszam. Nie chciałem,
by wyszło, tak jak wyszło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze
wiesz, że mogłeś temu zapobiec. — Spojrzała na niego. — Nie możesz uciekać ode
mnie, od Jane i problemów. Wiem, że moja choroba nie jest czymś przyjemnym dla
ciebie, ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty
wygadujesz. — Zabrał głos. — Nigdy nie byłaś i nie jesteś dla mnie problemem. Ja…
przestraszyłem się tego wszystkiego, bałem się, że sobie nie poradzę. Przecież,
to ty <b>zawsze</b> potrafiłaś rozwiązać
nasze problemy i <b>zawsze </b>ci się to
udawało, a ja? Jestem okropnym mężem i ojcem, nie potrafię zająć się nawet
swoją rodziną, gdy ma kłopoty. — Westchnął.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
jesteś okropny, Arthur. Jesteś wspaniały, uwierz mi. Ja i Jane kochamy ciebie,
mimo wszystko, rozumiesz? Tylko musisz wiedzieć, że, kiedy już mnie nie będzie…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mów
tak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po co
mam kłamać? Naprawdę nie chcę mydlić wam oczu, ja… czuję, że to niedługo się
stanie. To nieuniknione, nikt ani nic tego nie powstrzyma. — Zamrugała
kilkakrotnie, nie chcąc, by łzy wydostały się na zewnątrz. — Musisz wiedzieć,
że Jane będzie bardzo cię potrzebować. Obiecaj mi… obiecaj, że jej nie
zostawisz i będziesz się nią dalej opiekował, mimo wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Kochanie…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obiecaj —
powiedziała stanowczo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Obiecuję. — Chwycił jej dłoń i potarł lekko. — Obiecuję — dodał, jakby na
potwierdzenie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I, wtedy
nie wiedzieli, że ich rozmowie przysłuchiwała się blondynka, a po jej
policzkach spływały słone krople. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy od
rana zastanawiała się, czy dobrym pomysłem było pójście z Grace do Jay. Miała
niewielkie obawy do tego, jak potoczyłoby się to spotkanie. Jej siostra zawsze
mogła powiedzieć coś, czego z początku nie przemyślała. Grace taka była —
mówiła wszystko, co jej ślina na język przyniosła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W
momencie, gdy zdecydowała się to wszystko odwołać, usłyszała dzwonek i nie było
już odwrotu. Wstała z sofy, zabierając komórkę ze stolika i poszła otworzyć
drzwi, za którymi zauważyła siostrę. Uśmiechnęła się do niej lekko, czego z
pewnością nie zauważyła, bo od razu stanęła tyłem do brunetki. Podczas drogi do
domu Jay, żadna z nich nie odezwała się ani słowem. Szczerze mówiąc, Katy miała
dość tej niezręcznej ciszy, jednak nie wiedziała, jak zacząć jakąkolwiek
rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
znalazły się przed domem Johannah, Grace nawet nie racząc zadzwonić dzwonkiem,
otworzyła furtkę za jednym zamachem i skierowała się prosto do drzwi. Zapukała
kilka razy i czekała na pojawienie się kogokolwiek. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przyszłyśmy do Jay. — Głos zabrała Katy, która uśmiechnęła się do chłopaka. —
Mógłbyś ją zawołać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> Brunet skinął głową, po czym krzyknął imię
swojej mamy. Kobieta szybko zbiegła po schodach, ciesząc się na widok Katy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
dlaczego nie zaprosiłeś ich do środka? — Zgromiła go wzrokiem. — Przepraszam
was, wchodźcie. — Uchyliła szerzej drzwi, uśmiechając się zachęcająco.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Siostry
zostały zaprowadzone do salonu. Zajęły miejsce na fotelach i czekały na Jay, która
przyszła po kilku minutach z dwoma, parującymi kubkami. Postawiła je na stole
i, jako jedyna usiadła na sofie, czekając, aż któraś z nich się odezwie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak
dawno się nie widziałyśmy. — Spojrzała na Grace, która tylko przewróciła
oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
prawie siedem lat. Możemy to sobie darować? — odparła sucho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
rozumiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
zgrywaj się. Obie dobrze wiemy, że, gdyby nie ty, to wszystko byłoby po
staremu. Nie rozumiem tylko jednego. Dlaczego mieszasz się w nasze prywatne
sprawy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Grace,
opanuj się. — Upomniała ją Katy, wiedząc do czego jest zdolna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Niech
odpowie — warknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
cię nie rozumiem. W, jaki sposób mieszam się w wasze sprawy? Wyjaśnij mi to.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W, jaki
sposób? Co cię podkusiło, by powiedzieć całą prawdę Ellie? Wiesz do czego
doprowadziłaś?!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham?
— spytała zaskoczona. — Nie rozmawiałam z nią od naszego ostatniego spotkania w
centrum. O ile pamiętam, wtedy nie wiedziałam o niczym związanym z Ellie. Jak
możesz mnie o coś takiego oskarżać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
wierzę ci. Wiem, jaka jesteś. To, po prostu nie mieści się w głowie. — Wstała z
fotela z nadmiaru emocji. — Kiedy nauczyłaś się tak doskonale kłamać, hm?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
kłamię — powiedziała poważnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie ufam
ci. — Zmierzyła ją wzrokiem, po czym wyszła z domu, trzaskając drzwiami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jay. —
Westchnęła Katy. — Przepraszam cię za nią, nie powinnam jej tu nawet przyprowadzać.
To moja wina.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mów
tak. Wiem, że Grace ma wybuchowy charakter i nie dziwię jej się, że mogła mnie
o to podejrzewać. Ale, to nie ja, nie zrobiłabym tego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem to,
ufam ci. — Uśmiechnęła się do niej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 1.0cm;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
skrzywdziłabym Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 1cm;">Chłopak,
siedząc na schodach przysłuchiwał się ich rozmowie. Zastanawiał się, o co w tym
wszystkim chodziło. Owszem, rozpoznał mamę Ellie i jej ciotkę, ale… nie, one
nie mogły mówić o niej. Przecież, to mógł być zwykły zbieg okoliczności. </span><i style="text-align: justify; text-indent: 1cm;">Dlaczego próbował sam siebie okłamać…</i> </span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Hej. Nie napisałam nic już od ponad miesiąca. Nie mam pomysłów a to, co próbuję napisać do niczego się nie nadaje. Jest mi tak bardzo wstyd, nawet nie wiecie, jak bardzo chciałabym coś stworzyć, nawet taki krótki rozdział, ale... nie wychodzi mi to. Przepraszam was, jeśli ostatecznie zrezygnuję. Napisałam dziewiętnaście rozdziałów, dwudziesty ledwo zaczęłam i myślę, że na nim wszystko się skończy. Oczywiście, nic nie jest potwierdzone, mogę jeszcze zmienić decyzję jeśli zacznę pisać. Miejmy nadzieję. Pozdrawiam was i życzę wesołych świąt :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-59685454501236684682015-03-26T19:08:00.000+00:002015-03-27T05:41:37.344+00:00Rozdział 14<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Fruń do księżyca, a jeśli ci się nie uda, i tak znajdziesz się pośród gwiazd.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamo?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak Oscar? —
Przeniosła swój wzrok na chłopca.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz, że nie chcę się
wtrącać, ale… — Zamilkł na moment. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego co, Oscar?
Naprawdę nie mam czasu na jakieś głupoty.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale to naprawdę ważne!<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc słucham.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego kłócisz się z
Ellie?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Od poprzedniego wieczoru to pytanie bezkarnie przebywało w
jej głowie. Była naprawdę zła, bo pozwoliła, żeby jej syn zauważył napiętą
atmosferę między nimi, chociaż prędzej czy później i tak, by się dowiedział.
Żałowała tylko, że nie później. Mogłaby go przecież na to w jakiś sposób
przygotować i właściwie wyjaśnić. Potrzebowała więcej czasu, zdecydowanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie wróciła do domu o normalnej porze i od razu zamknęła
się w swoim pokoju. Katy nawet nie miała okazji zapytać się, jak było w szkole,
choć prawdopodobnie i tak by jej nie odpowiedziała. To wszystko było naprawdę
skomplikowane i brunetka nie wiedziała, jak długo będzie potrafiła to dalej
ciągnąć. Postanowiła, że musi porozmawiać o tym z Grace. Może nie było to i
dobre rozwiązanie, jednak kobieta nie miała pojęcia, co powinna dalej robić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Tak więc, następnego dnia zadzwoniła do siostry i umówiła
się z nią w domu Katy, ponieważ o tej porze nie było w nim blondynki, a Oscar przebywał
u siebie w pokoju. Kiedyś musiało to nadejść.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zaparzyła herbatę i czekała, aż woda się zagotuje. W
momencie, gdy czajnik zaczął piszczeć, ktoś zadzwonił dzwonkiem. Kobieta
porzuciła wszystko, co miała w dłoniach i poszła otworzyć drzwi. Przywitała się
z siostrą i wpuściła ją do środka. Zaprowadziła do salonu, a następnie wróciła
po filiżanki z herbatą, które postawiła na stole. Gdy usiadła obok, nie miała
bladego pojęcia, jak zacząć tą trudną rozmowę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc, co tam u ciebie? — zapytała, dobrze wiedząc, że tym
sposobem przeciągnie rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W sumie, to dobrze. Dostałam awans. — Uśmiechnęła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gratuluję. — Odwzajemniła uśmiech. — Oby tak dalej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Katy…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ładna dzisiaj pogoda, prawda? Miałam ochotę wyjść na
spacer, ale Oscar mi zachorował i nie chciałam zostawić go samego w domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego do mnie zadzwoniłaś? — spytała prosto z mostu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To skomplikowane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc mi wytłumacz, mamy dużo czasu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam problemy z Ellie — zaczęła, biorąc głęboki oddech. —
Pamiętasz Jay?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak mogłabym ją zapomnieć — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przeprowadziła się tutaj. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham? I dowiaduję się o tym dopiero teraz? Jak długo tu
jest?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kilka miesięcy. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Świetnie — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A wracając; Oscar bardzo polubił jej córki i zaczął się z
nimi spotykać, więc i my miałyśmy okazję zobaczyć się po tylu latach. Jay nic
nie wiedziała o wypadku. Spotkała Ellie kilka tygodni temu i rozmawiała z nią,
jak gdyby nigdy nic, potem przyszła pod nasz dom, chciała wyjaśnień, a ja nie
wiedziałam, co mam zrobić. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mów mi, że…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powiedziałam jej. <b>Wszystko</b>.
— Spojrzała na Grace, która była całkowicie skupiona na jej wypowiedzi. — I
Ellie, naprawdę nie wiem, skądś się o tym dowiedziała, unika mnie, nie chce
rozmawiać. Nie mam już pomysłów. Próbowałam się jej o to dopytać, jednak
wywoływałam tylko zbyteczną kłótnię. Nie wiem, co robić, Grace. — Westchnęła,
spuszczając głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Rozmawiałaś o tym z Jay? Może, to ona jej powiedziała —
Zamyśliła się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, na pewno nie. Obiecała mi, że nie puści pary z ust.
Ufam jej i nie wierzę, by jej o tym powiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To, kto mógł jej to powiedzieć? Hm? Wiemy o tym tylko ja,
ty i Jay. Naprawdę myślisz, że to nie ona? Katy, spójrz prawdzie w oczy!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie ona — burknęła, nadal stojąc przy swoim. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro nie ona, to kto? Masz jeszcze jakichś innych podejrzanych?
— Podniosła jedną brew ku górze. — Trzeba z nią porozmawiać i to jak
najszybciej. — Zarządziła zła i podniosła się z sofy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Grace, zaczekaj! Nawet nie wiesz, gdzie ona mieszka! Co
jej powiesz?! Uspokój się i przemyśl wszystko na spokojnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Muszę być pewna. — Westchnęła. — Nie chcę, by Ellie
odizolowała się ode mnie jeszcze bardziej. Naprawdę ją kocham i muszę zrobić
coś, co pomoże przełamać jej brak zaufania. Muszę — wyszeptała, będąc już
blisko płaczu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ona o tym wie i z pewnością mogę powiedzieć, że też cię
kocha, tylko coś ją blokuje i nie pozwala byście się do siebie zbliżyły. Wciąż
ma do ciebie uraz, Grace.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak bardzo chciałabym cofnąć czas. — Załkała cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz dobrze, że to niemożliwe i musisz się z tym
pogodzić. Starasz się, to najważniejsze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To i tak nic nie daje. — Spuściła głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy iść do Jay, tylko proszę, byś była spokojna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kobieta skinęła głową, po czym przytuliła się do siostry.
Dawno nie okazywały sobie jakichkolwiek uczuć. Katy objęła ją mocniej, chcąc,
by ta chwila trwała jak najdłużej się da. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie, tak, jak sobie obiecała, poszła pod znaleziony wcześniej
adres. I jakie było jej zdziwienie, gdy zauważyła Katy i swoją matkę wchodzącą
do środka. W ekspresowym tempie wycofała się i pobiegła do swojego domu. Nie
wiedziała, o co w tym wszystkim chodziło. Nic nie trzymało się siebie. Przypomniała
sobie, że ostatnio przyprowadziła tu Oscara na spotkanie z bliźniaczkami. Tylko
co te dwie tutaj robiły?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jane nie odpisała jej na żadnego sms—a, których wysłała już
całkiem sporo. Mimo wszystko martwiła się o blondynkę i kiedy przypomniała
sobie o jej matce, była naprawdę rozbita. Przecież mogło się jej coś stać,
mogła trafić do szpitala albo co najgorsze — umrzeć. <i>Nie myśl już więcej — </i>skarciła się w myślach — <i>bo źle ci to wychodzi.<o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i><br /></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kilka dni później<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nikt nie wiedział, jak wielka była radość Ellie, gdy
zobaczyła swoją dawno niewidzianą koleżankę. Dziewczyna, niestety nie
wykazywała zbytniego entuzjazmu. Było jej źle i naprawdę nie miała ochoty tego
ukrywać. Chciała z kimś o tym porozmawiać, bo na ojca, nie oszukujmy się, nie
miała co liczyć. Albo pracował i nie wracał na noc do domu albo gdzieś
wyjeżdżał i zostawiał jej pieniądze. Spodziewała się od niego czegoś więcej niż
pieniędzy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie zaproponowała, by poszły do kawiarni, na spokojnie
porozmawiać. Dziewczyna zgodziła się i zaraz po zakończeniu zajęć, udały się do
przytulnej knajpki, niedaleko ich liceum. Weszły do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wyglądasz za dobrze, Jane — stwierdziła blondynka, jak
tylko usiadły przy wolnym stoliku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Fatalnie się też czuję. — Spojrzała na nią, smutnymi
oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogę wiedzieć, dlaczego? Oczywiście, jeśli nie chcesz
odpowiadać, to nie ma sprawy. — Wzruszyła ramionami, choć tak naprawdę pragnęła
dowiedzieć się prawdy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie daję już rady. — Spuściła głowę. — Wiem, że ona
niedługo odejdzie, wiedziałam to już od początku, ale… — Zamknęła oczy. — Nie
przeżyję tego, Ellie. Nie będę potrafiła. — Spod jej powiek wydostało się kilka
łez, które wyznaczyły sobie drogę, wzdłuż twarzy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane. — Westchnęła cicho, nie wiedząc, co miała w tej
sytuacji zrobić. — Gdzie ona teraz jest?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W szpitalu. — Załkała. — A wiesz, co jest najgorsze? Przez
ten czas, kiedy nie było mnie w szkole, siedziałam sama w domu bądź byłam u
mamy, a co robił mój ukochany tatuś? Wyjeżdżał na spotkania, załatwiał jakieś
sprawy na mieście, ale ani razu nie pojawił się u niej, nie wspominając nawet o
powrocie do domu. Przychodził zaledwie na kilka minut i znów wychodził. Nie
wiem, czy zdaje on sobie w ogóle sprawę z powagi tej sytuacji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie możesz tak myśleć — powiedziała stanowczo. — Twój tata
może odczuwać to inaczej, niż ty, ale z pewnością przejmuje się twoją mamą. —
Uśmiechnęła się pocieszająco. — Musisz z nim porozmawiać i wszystko sobie
wyjaśnić. Inaczej się nie da.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie dam rady. — Pokręciła głową, starając się być ciszej,
ponieważ zaczęła przykuwać uwagę innych. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, nie możesz się tak łatwo poddać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A ty? Co byś zrobiła na moim miejscu?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Moja mama… — Zamyśliła się na moment. — …tak naprawdę, to
nie mam jej. — Wzruszyła ramionami, by pokazać, że ją to nie obchodziło. <i>Oszukujesz samą siebie.<o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— J—jak to? O czym mówisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zostawiła mnie, gdy byłam mała i do teraz mieszkam z
ciocią — odparła bezuczuciowo. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I nie stara się z tym nic zrobić? — zapytała zaskoczona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy o tym nie rozmawiać? — spytała, wymuszając sztuczny
uśmiech. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um, tak, jasne — odparła zmieszana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cisza, która zapanowała między nimi była bardzo
niekomfortowa. Żadna z nich nie wiedziała, jak rozmawiać ze sobą, by nie urazić
drugiej w żaden sposób. Ellie upiła łyk herbaty, patrząc się na Jane, która
również nie spuszczała z niej wzroku. W pewnej chwili obie zaśmiały się bez
najmniejszego powodu, co nieco, rozluźniło napięcie między nimi. Jane
westchnęła, nim postanowiła zabrać głos.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co sądzisz o Ruby? — spytała, przypominając sobie, że
nawet o niej nie wspominała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jest naprawdę w porządku, ale bywa trochę…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Denerwująca? — Weszła jej w słowo, unosząc brew do góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, to chyba dobre określenie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Taki jej urok. — Zaśmiała się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Podobają mi się jej włosy, mają ładny kolor.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ciągle je farbuje. Na początku była brunetką, ale w tamtym
roku spotkała, niejaką, Emily. Myślałam, że widziałam już wszystko, ale ona
była naprawdę pokręconą osobą. Miała niebieskie, długie włosy z różowymi
pasemkami, kilka tatuażów na szyi, które było bardzo widać, na rękach także, po
prostu cała była w tym tuszu. — Pokręciła głową. — A o kolczykach wolę nie
wspominać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Lubię tatuaże, sama mam kilka, ale bez przesady. — Wyraziła
swoją opinię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Masz tatuaże? Gdzie? — Zainteresowała się dziewczyna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na plecach i tutaj. — Wyciągnęła do niej prawą rękę,
pokazując białą strzałkę na palcu wskazującym.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zastanawiałam się kiedyś nad wytatuowania sobie jakieś
cytatu lub napisu, ale nie byłam wtedy pełnoletnia, a mój ojciec nie toleruje
tatuaży. Co za gbur.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-left: 7.1pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ej, nie mów tak — powiedziała rozbawiona. — Jak
przyjdziesz do domu z tatuażem, to już nic nie zrobi. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">— Cóż, będzie kazał mi usunąć, a to boli, nie? — spytała, na
co blondynka skrzywiła się nieco. Była to wystarczająca odpowiedź.</span></span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 35.45pt;"><br /></span></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cześć! Niestety — nie mam zbyt dobrych wiadomości. Coraz gorzej idzie mi pisanie i ogólnie blogosfera. Nie mam na to ochoty, muszę się zmuszać. Wiedziałam, że w końcu nastąpi ten moment, który często sprawiał, że kończyłam działalność bloga. Naprawdę chciałabym dokończyć tą historię, chociażby dla tych dwóch osób, które komentuję każdy rozdział. Dziękuje wam bardzo! Rozdziały mam napisane do przodu, za co mogę sobie podziękować. Zapisane mam na razie pięć rozdziałów, więc trochę jeszcze pociągnę, nie wiem jednak jak dalej. Naprawdę przepraszam, jeśli zawiodę. Trzymajcie się ciepło :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-67032478023087555802015-03-19T19:11:00.001+00:002015-03-20T06:11:27.733+00:00Rozdział 13<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W życiu stale szukamy wytłumaczenia. Marnujemy czas, usiłując się dowiedzieć dlaczego. Ale czasami nie ma żadnego dlaczego. I jakkolwiek smutno, by to brzmiało, do tego właśnie sprowadza się całe wytłumaczenie.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przetarł oczy
piąstkami, ziewając cicho. Rozejrzał się po pokoju, nim zeskoczył z łóżka i
wyszedł z sypialni. Czuł się źle; bolała go głowa, zapewne miał gorączkę i dość
głośno kasłał. Był pewien, że jest chory, jednak nie chciał przyjmować tego do
wiadomości. Obiecał bliźniaczkom, że zabierze je na miasto i oprowadzi po okolicy,
ponieważ nie znały Londynu tak dobrze, jak on. Chciał dotrzymać obietnicy, więc
próbował udawać, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, choć nie było.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W
momencie, gdy do kuchni weszła Katy, przybrał na twarz lekki uśmiech, by nie
wzbudzać zbędnych podejrzeń. Nagle poczuł, jak robi mu się zimno, zaczął się
trząść i stukać zębami. Kobieta spojrzała na niego z podniesioną brwią, po czym
podeszła do niego i przyłożyła dłoń do czoła Oscara. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ktoś tu
jest chory. — Westchnęła, bo naprawdę nie miała ochoty na dodatkowe problemy. —
Będę musiała wziąć wolne, bez tego się raczej nie obędzie. — dodała. — A teraz
idź do salonu, zaraz przygotuję ci miejsce do leżenia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale mamo
— zaczął chłopiec. — Umówiłem się już z Daisy i Phoebe na zwiedzanie Londynu.
Nie możesz mi tego zrobić — powiedział z wyrzutem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba
nie chcesz, żeby i one zachorowały, prawda? Lepiej będzie, jeśli wyleczysz się
teraz, niż później. Przeziębienie zawsze może zamienić się w coś gorszego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogę chociaż
do nich zadzwonić? — zapytał smutno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Oczywiście, a teraz pod kołdrę. — Zaśmiała się i przykryła go pierzyną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Poczochrała
jego włosy, nim wyszła z salonu. Gdy znalazła się w kuchni, wyjęła telefon z
torebki i zadzwoniła do pracy, by wyjaśnić powód jej dzisiejszej nieobecności.
Z lekkim uśmiechem odłożyła komórkę na stół i zabrała się za przygotowanie
śniadania. Spojrzała na zegarek, który wskazywał już siódmą dwadzieścia.
Niewiele myśląc poszła do pokoju Ellie w celu obudzenia jej. Przecież nie mogła
spóźnić się do szkoły.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Otworzyła
drzwi i weszła do środka. Blondynka leżała w łóżku zakopana pod kołdrą. Katy
usiadła na materacu naprzeciwko dziewczyny i pogłaskała jej włosy. Nie
wiedziała czy powinna tu przychodzić po wczorajszej rozmowie. Przełknęła ślinę
i powiedziała:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
wstawaj, spóźnisz się do szkoły — mówiła nieco głośniej, co szybko
poskutkowało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Osiemnastolatka
otworzyła oczy, mrużąc je z powodu promieni słońca, przenikających przez
niezasłonięte rolety. Kątem oka zerknęła na zegarek i w jednym momencie
poderwała się z łóżka. Kobieta, nie spodziewając się tak gwałtownej reakcji,
odskoczyła na bok. Patrzyła na zdenerwowaną blondynkę, która biegała po pokoju,
jak szalona. Postanowiła zostawić ją samą, by zdążyła się przygotować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oscar
oglądał bajki w salonie i nie zwracał uwagi na całą resztę otoczenia. W sumie, to
Katy pasowało, ponieważ chłopak miał zajęcie i nie wymagał tak dużej uwagi. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
weszła do kuchni, dokończyła robić śniadanie i zaniosła je synowi. Minęła się z
Ellie, która nawet nie zwróciła na nią uwagi. Było jej z tym naprawdę źle i z
każdą upływającą minutą żałowała coraz bardziej. Przecież mogła nie kłamać i
powiedzieć prawdę, może wtedy nie byłoby tak, jak jest teraz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wróciła
się do kuchni, gdzie zastała blondynkę, siedzącą przy stole. Gdy zobaczyła
ciotkę miała ochotę wyjść, jednak ta powstrzymała ją i usiadła naprzeciwko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
możesz mnie ignorować w nieskończoność — zaczęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jednak
mogę — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> — Żałuję tego, naprawdę. Musisz zrozumieć, że
było to dla mnie bardzo trudne i nie potrafiłam postąpić inaczej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogłaś,
wybrałaś tylko inną drogę, tą łatwiejszą, jaką jest kłamstwo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
powiedz mi, co zrobiłabyś na moim miejscu? — zapytała, przekrzywiając głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To co
powinnaś zrobić ty — powiedziałabym prawdę. Naprawdę nie rozumiem, po co
poruszasz ten temat. Powiedziałam ci już wszystko to, co chciałam powiedzieć
wczoraj. Dalsze rozmowy z tym związane są bez sensu. — Wstała od stołu i wyszła
z domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy miała
trochę czasu, by przemyśleć kilka istotnych spraw…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co chciałabyś dzisiaj robić? — usłyszała pytanie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pójść do zoo albo do wesołego miasteczka albo
na lody albo… — wymieniała, jednak przerwał jej ten sam głos.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kochanie, byłyśmy w zoo niecały tydzień temu,
naprawdę chcesz znowu oglądać te same zwierzątka?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak! — pisnęła wesoło. — Uwielbiam lwy, są
prawie tak odważne, jak ja! — stwierdziła, a w samochodzie rozszedł się głośny
śmiech. — Dlaczego się śmiejesz? Przecież jestem odważna. — Naburmuszona
założyła ręce na wysokości klatki piersiowej. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie powiedziałam, że nie jesteś. Jesteś bardzo
odważna skarbie. — Biło od niej bardzo znajome ciepło i dziewczynka nie
potrafiła się już dłużej gniewać. — Czyli jedziemy do zoo? — zapytała, znając
już odpowiedź blondynki.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, tak! — ucieszyła się.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Poderwała
się z łóżka, próbując zapanować nad oddechem i zbyt szybkim biciem serca.
Przetarła czoło dłonią, czując, że jest ono mokre. Odgarnęła włosy z twarzy i
odetchnęła głęboko, by ostatecznie się uspokoić. To znowu się działo. Myślała,
że ma to za sobą i sen, który powtarzał się bardzo często, nie będzie jej już
więcej nawiedzać. Bardzo się pomyliła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mimo, że
przeżywała ten sen wiele razy wciąż nie mogła zauważyć twarzy osoby obok
siebie. Wiedziała tylko tyle, że była to kobieta i, jak widać, bardzo jej
znajoma. Odkąd pierwszy raz ta scena pojawiła się w jej głowie, zastanawiała
się nad jej sensem. Przecież nie rozmawiałaby w ten sposób z kimś nieznajomym,
to na pewno musiał być ktoś, kto znał ją bardzo dobrze. Tylko kim mogła być ta
osoba?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zwlekła
się z łóżka i poszła do łazienki, gdzie odświeżyła się i wróciła do sypialni.
Nie mogła pozbyć się z głowy snu, który dręczył ją zaledwie kilkanaście minut
temu. Pamiętała, że często po obudzeniu się, była zdenerwowana i nie potrafiła
się na niczym skupić. Tak też było i tym razem. Blondynka wyjęła z szafy byle
jakie ubranie, po czym założyła je na siebie i wyszła z pokoju. Nie miała
pojęcia, w jaki sposób uda jej się przeżyć ten dzień. Była naprawdę
zestresowana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Minęła się
z ciotką i, jak zauważyła, Oscar leżał w salonie przykryty kołdrą i kilkoma
kocami. <i>Czyli jest chory — </i>pomyślała.
Katy zawsze o niego dbała, a jej opiekuńczość sięgała tego najwyższego stopnie
właśnie wtedy, gdy widziała u niego oznaki choroby. Ellie naprawdę chciała mieć
taką matkę, która zajmowałaby się nią, nawet, gdyby nie była chora. Jak na
razie, były to tylko jej marzenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie miała
ochoty na śniadanie, więc wzięła ze sobą jedynie jabłko. Usiadła jeszcze przez
chwilę przy stole w momencie, gdy do kuchni weszła brunetka. Oczywiście, nie
obyło się bez krótkiej i ciężkiej, dla dziewczyny, rozmowy. Nie chciała się z
nią kłócić, ale ciężko było jej wybaczyć to wszystko. Nie potrafiła zrobić tego
tak od razu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zabrała
plecak z przedpokoju i wyszła z domu. Zdawała sobie sprawę, że do lekcji
pozostawało jej około czterdzieści minut, jednak nie miała ochoty marnować tego
czasu na leżenie w łóżku. Nie wiedząc, co ze sobą zrobić, udała się do parku,
gdzie zajęła wolną ławkę. Zazwyczaj bywała tu trochę później, więc nieco
zdziwiła ją obecność innych osób. Zaczynając od biegaczy, a kończąc na staruszkach,
które, jak na swój wiek, przemieszczały się bardzo szybko. Pomimo obecności
innych wciąż było cicho, tak, jak było zawsze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Na końcu uliczki
zauważyła jakąś postać; jej wzrok skierowany był właśnie na nią. Kiedy osoba
zorientowała się, iż Ellie ją obserwuje, odwróciła się i odbiegła, zostawiając
dziewczynę z milionem pytań. Przez chwilę próbowała wmówić sobie, że to tylko jej
wyobraźnia, jednak spostrzegła małą kartkę, leżącą na ziemi w miejscu, gdzie
wcześniej przebywał nieznajomy bądź nieznajoma. Wstała z ławki i podbiegła w
stronę kawałka papieru, po czym podniosła, oglądając go na wszystkie możliwe
strony. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dopiero po
dobrych kilku minutach zauważyła niewyraźnie zapisany adres. W momencie ją
olśniło. Przecież ten dom znajduje się niedaleko jej! Postanowiła, że po
zajęciach przejdzie się po okolicy. Tak po prostu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co
robisz tutaj tak wcześnie? — usłyszała za sobą, przez co zatrzęsła się. Nie
spodziewała się tu nikogo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um... —
zaczęła, jednak nie wiedziała, co ma w tej chwili odpowiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc? —
Podniósł jedną brew do góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja… po
prostu miałam ochotę się przejść — palnęła. — A ty?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Odprowadzałem siostry do szkoły i wolałem iść tędy, niż dookoła miasta —
powiedział. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Aha —
mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak się
czujesz po sobocie? — zapytał, przez co dziewczyna zmrużyła oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wiem
o czym mówisz, Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może nie
pamiętasz. — Zaśmiał się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
nic sobie nie przypominasz? Nic, a nic? — spytał, na co pokręciła głową. — Spotkaliśmy
się w klubie, a potem pomagałem twojemu, przemiłemu, koledze doprowadzić cię do
samochodu, wtedy już spałaś.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, ja
nic nie pamiętam. — Zażenowana spuściła głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To
normalne. — Wzruszył ramionami. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Powiedzmy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Szkoda,
że nie widziałaś, jak Alice wylądowała na ziemi. — Zaśmiał się, a Ellie,
dopiero po chwili, razem z nim.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałabym
to zobaczyć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jakiś
chłopak ją popchnął, nie utrzymała równowagi i po chwili leżała na środku
parkietu. — Parsknął śmiechem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
usiadła z powrotem na ławce, tym razem obok Louisa, który chwytał to nowe
tematy, byleby utrzymać rozmowę. Dziewczyna mogła stwierdzić, że mu się udało. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślę,
że musimy iść. — Przerwała chłopakowi, podczas gdy ten wygłaszał swoje poglądy
na temat zdrowej żywności. — Za piętnaście minut mamy chemie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak ten
czas szybko zleciał — mruknął pod nosem, myśląc, że Ellie nie usłyszała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy dotarli
na dziedziniec liceum, Louis został ‘porwany’ przez Josha i pociągnięty w
stronę całkiem dużej grupy nastolatków, która znajdowała się niedaleko wejścia
do budynku. Posłał jej przepraszające spojrzenie, po czym zniknął w tłumie. Westchnęła
cicho, nim weszła do szkoły. Udała się w stronę szafek i wyjęła potrzebne
książki. Usiadła pod klasą, coraz bardziej się niecierpliwiąc. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Brak
obecności Jane bardzo jej doskwierał. Blondynka, odkąd się znały, przychodziła
tutaj znacznie wcześniej, niż ona i czekała na Ellie. Nie było jej, gdy
zadzwonił dzwonek, więc dziewczyna wyjęła telefon i napisała do niej krótką
wiadomość, a następnie schowała go na miejsce. Przez resztę dnia Jane nie
pojawiła się w szkole i nie odpisała na żadnego sms—a osiemnastolatki.
Dziewczyna była naprawdę zmartwiona…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jane od
rana biegała po domu w celu zabrania wszystkich potrzebnych jej rzeczy. Była
bardzo przygnębiona i rozbita. Po wczorajszej wiadomości od ojca, który nie
zezwolił jej jechać do matki, nie zasnęła nawet na moment. Siedziała w swojej
sypialni, wspominając wszystkie chwile z nią spędzone i z każdą chwilą wylewała
coraz więcej łez. Nie chciała, by odeszła, sam brak jej w domu bardzo
odczuwała, a co dopiero, gdy była na drugim końcu miasta w szpitalu. Gdyby
mogła, nie poszłaby do klubu, nie zostawiła jej, jednak nie mogła cofnąć czasu.
Co się stało, to się nie odstanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ojciec
Jane, zaledwie pięć minut temu, oznajmił jej, iż wybiera się do Sarah.
Oczywiście, skomentowała to kilkoma brzydkimi słowami, które miała nadzieję, że
usłyszał. Spakowała wszystkie potrzebne rzeczy i wyszła z domu, zamykając drzwi
na klucz. Wsiadła do samochodu, nim pojawił się Arthur. Odpalił auto, chcąc jak
najszybciej dotrzeć do szpitala.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Może nie
okazywał tego córce, jednak naprawdę martwił się o żonę. Bał się, że gdy jej
zabraknie, nie poradzi sobie już w niczym i zostanie sam do końca swojego,
trzeba dodać — marnego, życia. To ona rozjaśniała jego dzień, kiedy miał ochotę
rzucić wszystko w cholerę, to ona go pocieszała, to ona go kochała, a on kochał
ją. Wiedział, że Sarah nie zostało za wiele czasu i, dlatego nie chciał, by
Jane często opuszczała dom. Zdawał sobie sprawę, iż jego córka i żona były ze
sobą silnie związane i nie chciał sobie nawet wyobrażać rozpaczy blondynki. Odkąd
dowiedział się, że kobieta jest chora, starał się, jak tylko mógł, by często
być w domu i po prostu spędzać z nią czas, którego wciąż brakowało. Nie chciał
stracić kogoś, kogo kochał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W jego
oczach zbierało się coraz więcej łez, którym nie pozwalał wypłynąć. Nie chciał,
by ktokolwiek widział, jak płacze. Był żałosny i dobrze to wiedział, zależało
mu tylko na tym, aby inni nie byli tego świadomi. Dla niego było to już
zdecydowanie za dużo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W
momencie, gdy zaparkował, jako pierwsza z samochodu wysiadła Jane i czym
prędzej pobiegła do szpitala. Mężczyzna trzasnął drzwiami, mając ochotę się na
czymś wyżyć. Wziął kilka głębszych oddechów i wszedł do środka, gdzie przy
recepcji zauważył córkę, kłócącą się z pielęgniarką.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mogę
udzielić panience żadnych informacji — powiedziała kobieta, odwracając się do
niej tyłem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To moja
matka! Dlaczego nie może pani tego zrozumieć! — Podniosła głos.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przykro
mi, taki regulamin. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To
jakieś kpiny! Trudno, sama ją znajdę. — Ruszyła z miejsca, chcąc iść w stronę
sal, jednak pielęgniarka ją powstrzymała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Za
chwilę wezwę ochronę, jeśli się nie uspokoisz — odparła, trzymając jej ramię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tato — pisnęła,
widząc Arthura.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Spokojnie, pani Nelson, to moja córka — powiedział, mierząc ją uważnie
wzrokiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um, nie
miałam pojęcia. — Spuściła głowę i odeszła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
miała pojęcia — prychnęła dziewczyna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodź
już. — Chwycił jej dłoń i poprowadził w stronę sali, gdzie znajdowała się
Sarah.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">Zapukał,
nim wszedł do środka. Jane w ekspresowym tempie znalazła się przy matce. Zauważył,
jak po jej policzkach spływają łzy, jedna po drugiej. Sam czuł, że już dłużej
nie wytrzyma, więc wyszedł po cichu z pomieszczenia. Usiadł na plastikowym
krzesełku, schował twarz w dłonie, a z jego ust wydobył się głośny szloch. Nie
chciał końca…</span> </span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kurde! (Niezbyt miłe powitanie). Coraz mniej czasu na pisanie rozdziałów, ledwo się dziś wyrobiłam. Postaram się napisać kolejny weekend, ale, jak na razie, nie idzie mi to za dobrze. Przepraszam was, jeśli rozdział pojawi się z jakimś opóźnieniem. Chyba za dużo na siebie wzięłam (znowu) i mam za mało czasu wolnego. Oby coś się poprawiło, bo jeśli nie, to z blogiem będzie kiepsko...</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-49851168722877772502015-03-12T19:12:00.002+00:002015-03-13T05:51:20.758+00:00Rozdział 12<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">
<br />
Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Czy w takim razie szczęście jest tylko stanem umysłu? Czy to my sami tworzymy problemy albo źle radzimy sobie z tymi, które mamy?</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jęknęła cicho w poduszkę, czując, jak jej głowa
pulsuje od bólu. Przekręciła się na plecy, wciąż nie otwierając oczu. Usłyszała
głośne mruknięcie, przez co momentalnie podniosła się do pozycji siedzącej. Nie
było to dobre dla jej głowy, która zaczęła boleć jeszcze bardziej. Rozejrzała
się wokół, dostrzegając Jane na łóżku pod ścianą i jakiegoś chłopaka obok
siebie. Zaraz co? Przyjrzała się mu dokładniej i dopiero po chwili przypomniała
sobie, kim był owy człowiek. Ethan, z lekko otwartą buzią i ręką, zwisającą z
łóżka wyglądał dość dziecinnie i bardzo zabawnie. Pokręciła głową, chichocząc
pod nosem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zdała sobie jednak sprawę, że nie wiedziała,
gdzie aktualnie przebywała. W niczym nie przypominało to jej sypialni ani
żadnego pokoju w domu. Nie miała zielonego pojęcia, w, jaki sposób tu dotarła,
co robi tu Ethan i dlaczego Jane spadła z łóżka. Chwila. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka leżała teraz na podłodze z otwartymi
oczami. Brunet, który obudził się dosłownie przed chwilą, przez dość głośny
upadek dziewczyny, nie wiedział co się dzieje. Rozglądał się po pokoju,
szukając tego, co spowodowało jego przebudzenie. Spojrzał na Jane i zaczął się
śmiać, co nie uszło jej uwadze. Chwyciła poduszkę, leżącą blisko niej i z całej
siły rzuciła nią w chłopaka. Jasiek wylądował na jego twarzy, a następnie na
podłodze. Ethan pokręcił głową z politowaniem, w między czasie sięgając po
poduszkę. Dziewczyna ziewnęła w momencie, gdy chłopak zamachnął się, celując w
jej głowę. Spojrzała na niego morderczym wzrokiem, na co on wzruszył tylko
ramionami. Ellie śmiała się po cichu, nie chcąc przerywać im ‘zabawy’. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego nie zabroniłaś mu tego zrobić? —
Skierowała to pytanie do blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może dlatego, że wolałam się z was trochę
pośmiać. — Uśmiechnęła się do niej, przez co i ona dostała w twarz poduszką. —
No wiesz co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem głodna — mruknęła, zupełnie ignorując
dziewczynę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W sumie, to ja też trochę. — Chwyciła się za
brzuch ze smutną miną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak w ogóle, to gdzie jesteśmy? — spytała, a
Ellie dziękowała jej za to.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W hotelu— odpowiedział Ethan.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wyjechaliśmy jeszcze z Londynu, prawda? —
spytała zdenerwowana i podeszła do okna. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jesteśmy w hotelu, w którym zatrzymaliśmy się
na kilka dni, by ci nie przeszkadzać. — Wzruszył ramionami chłopak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie przeszkadzalibyście. — Uśmiechnęła się. —
A reszta?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co „reszta”?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie są? — Wywróciła oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tam. — Wskazał głową na drzwi naprzeciwko i
ziewnął.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może zrobimy im jakąś fajną pobudkę, co wy na
to? — zaproponowała Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem za.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To co robimy? — zgodziła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Standardowo, co Ethan? — Podniosła jedną brew
ku górze, na co chłopak przytaknął. — Więc, gdzie jest łazienka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodźcie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jak najciszej wstał z łóżka i zaprowadził je do
toalety. Znalazł trzy, całkiem duże kubki, do których wlał zimną wodę, po czym wraz
z blondynkami ruszyli w stronę pokoju, w którym znajdowała się reszta
przyjaciół. Otworzyli powoli drzwi, a każdy ustawił się przy łóżku i dopiero na
odpowiedni sygnał, przechylili naczynia, wylewając całą zawartość na twarze
śpiących. Najszybciej zareagowała Ruby, która wstała z materaca, piszcząc, Mary
zaraz po niej, natomiast Charlie uchylił tylko jedno oko i patrzył się na Ethana,
który nie był wcale zdziwiony jego zachowaniem. Machnął ręką, podając mu kubek
i wychodząc z pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co to do cholery było? — Ruby była lekko
mówiąc — wkurzona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pobudka! — Zaśmiała się Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ja ci człowieku w życiu złego zrobiłam, co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W zasadzie, to…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie kończ. — Zaśmiała się, a blondynka razem z
nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Musimy pójść coś zjeść, bo jestem naprawdę
głodna — dodała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przydałoby się jakieś śniadanie — przyznała
jej rację, już nie zdenerwowana, czerwono włosa. Planowała tylko, jak się
zemścić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bufet na dole, więc na co czekamy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale pójdziemy tam tak? — spytała Ellie,
wskazując na swoją sukienkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeżeli chcesz mogę dać ci coś do przebrania —
powiedziała Ruby, pochylając się nad walizką i wyjmując z niej jeansy oraz
koszulkę. — Spodnie mogą być trochę za duże, ale nie będzie aż tak źle.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziękuje. — Uśmiechnęła się i poszła w
łazienki, w której założyła czyste ubrania i doszła do nich w momencie, w
którym wychodzili z pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zjechali windą na najniższe piętro, w
międzyczasie rozmawiając z chłopakami, o tym, co wydarzyło się wczoraj.
Naprawdę, żadna z nich nic nie pamiętała. Weszli do sali, w której przebywało
już kilka osób. Przywitali się i poszli w stronę bufetu, by wybrać sobie
śniadanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba na nas już czas, co Ellie? — zwróciła
się do dziewczyny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? Zostańcie jeszcze — zaprotestowała Ruby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I tak się zasiedziałyśmy — odparła blondynka,
wstając z łóżka. — Jutro szkoła. — Na jej twarz wkradł się grymas.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mi to nie przeszkadza, naprawdę. — Położyła
dłoń na jej ramieniu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałabym zostać, ale… muszę już wracać, sami
wiecie dlaczego, przepraszam. —
Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kiedy zamierzasz nas odwiedzić? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mam teraz do tego głowy, być może za
miesiąc, dwa. Na pewno niedługo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Koniecznie weź ze sobą Ellie. — Uśmiechnęła
się i przytuliła Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeśli będzie chciała, to oczywiście. — Odwzajemniła
uścisk z większą siłą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ja bez ciebie zrobię? — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poradzisz sobie, wiem to — mruknęła w jej
włosy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie lubię się żegnać. — Wzruszyła ramionami, a
jej oczy lekko się zaszkliły. — Naprawdę, tego nienawidzę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie chciała ponownie opuszczać Jane. Znały się
od małego i od tamtych czasów były niemalże nierozłączne. Ruby nie chciała, by
blondynka widziała, jak płacze, przecież była pewna siebie i nic nie powinno
jej rozczulać. Nie tym razem. Powstrzymywała łzy przed wypłynięciem, tak
naprawdę, tylko Charlie wiedział, jak czuła się teraz czerwono włosa. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podszedł do niej i objął w tali, uśmiechając się
do niej smutno. Mu też było przykro, z każdym z nich był bardzo zżyty i nie
wyobrażał sobie, że Jane może gdziekolwiek wyjechać. Nikt, prócz niego, nie
widział radości w oczach Ruby, gdy oznajmił jej, że pojadą do Londynu. Była
wtedy taka szczęśliwa, bo nareszcie mogła zobaczyć przyjaciółkę, a to było dla
niej najważniejsze, by chociaż przez chwilę z nią pobyć. To wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, nie mamy jeszcze twojego numeru. —
Ethan postanowił przerwać tą niezręczną ciszę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um. — Rozejrzała się w poszukiwaniu jakiejś
kartki, na której mogłaby go zapisać. — Masz może kartkę i coś do pisania?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam długopis. — Podał jej przedmiot. — Ale
kartki nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka pomyślała przez chwilę. Podniosła rękę
chłopaka do góry i napisała na niej swój numer. Uśmiechnęła się do niego i
oddała długopis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kreatywne — stwierdziła Ruby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zobaczymy się za niedługo? — zapytała Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oczywiście, ale tym razem ty przyjeżdżasz do
Glasgow.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co tylko chcesz. — Mrugnęła do niej. —To… Cześć
— Pomachała im i razem z Ellie opuściły pokój hotelowy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po policzku Ruby spłynęła jedna łza, a zaraz potem
kolejna i kolejna. Uśmiech jednak nie znikał z jej twarzy, bo wiedziała, że
Jane nie zapomni o niej. Działało to w obie strony.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka wysiadła z taksówki, dziękując
mężczyźnie za pomoc. Przeszła przez furtkę i znalazła się w domu. O dziwo,
drzwi były otwarte. Gdy zdejmowała buty, poczuła, jak ktoś przytula ją mocno do
siebie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziecko, gdzie ty byłaś całą noc. Nawet
dodzwonić się do ciebie nie mogłam — usłyszała ciotkę, która wciąż nie
wypuszczała jej z uścisku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Napisałam tobie, że prawdopodobnie wrócę
dopiero nad ranem. — Odsunęła się od niej nieznacznie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co nie zwalnia cię, z wysłania do mnie chociaż
jednego smsa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zapomniałaś już, że mam osiemnaście lat? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A, więc jesteś już tak dorosła, że możesz
robić wszystko, co ci się podoba? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jeden głupi sms, że wszystko jest okej. Może
wtedy zasnęłabym spokojnie. — Westchnęła. — Ellie, martwię się o ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nic mi nie jest, widzisz? Jestem cała. Idę do
siebie — burknęła, ruszając w stronę schodów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie skończyłam jeszcze. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale ja tak — powiedziała stanowczo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego taka jesteś? Zmieniasz się. Nie
rozmawiasz ze mną, wręcz unikasz. Nie wiem, co zrobiłam nie tak. — Pokręciła
głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kłamstwa, jednak nie są najlepszym
rozwiązaniem, co? — palnęła, nim zdążyła ugryźć się w język.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O czym mówisz? — Jej serce biło, jak oszalałe
i miała wrażenie, że dziewczyna też to słyszała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze wiesz o czym mówię! — Podniosła głos. —
Jesteś taka sama, jak moja matka — warknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie, naprawdę nie wiem, o co ci chodzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Imię Jay coś ci mówi? — Była zła, bardzo zła. —
A data: dwudziesty czwarty marca przypomina ci o czymś? Dlaczego to ja wiem
najmniej o swoim życiu, co? — Wręcz wyszeptała ostatnie zdanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skąd o tym wiesz? — spytała, na co dziewczyna
prychnęła głośno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zamiast mi wszystko wytłumaczyć, pytasz skąd
to wiem? Czy ty siebie w ogóle słyszysz? Myślałam, że chociaż tobie mogę zaufać
i być pewna, że mnie nie zawiedziesz. I wiesz co? Bardzo się pomyliłam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie… <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zawiodłyście mnie. I ty i matka. Wszyscy. I
gdyby nie ta kobieta, to z pewnością dalej bym ci wierzyła. Nie tym razem.
Przez osiem lat mnie okłamywałyście. Nie zasługiwałam na prawdę?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie tak…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie chcę już z tobą o tym rozmawiać, skąd mam
wiedzieć, że znowu nie zaczniesz ściemniać? Już ci nie wierzę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Musisz mnie wysłuchać, Ellie — powiedziała błagalnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna pokręciła głową i pobiegła prosto do
swojego pokoju. Ten dzień zapowiadał się całkiem dobrze, jednak Katy musiała to
popsuć. Blondynka nie żałowała swoich słów, no może trochę. Nie chciała kłócić
się z ciotką, ale nie mogła też jej przebaczyć tak od razu. Przecież mogła
powiedzieć jej prawdę, wolała dowiedzieć się o tym wcześniej, niż osiem lat
później. Dwudziesty czwarty marca. Wiedziała o tym tylko tyle, ile usłyszała od
Katy i Jay, oczywiście, podczas podsłuchiwania ich. No tak, to, co zrobiła
Ellie nie było też dobrym rozwiązaniem, jednak one też nie były bez winy,
prawda? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Planowała nie wychodzić ze swojej sypialni przez
resztę dnia. Jedzenie przecież nie jest tak ważne. Obędzie się i bez tego.
Starała się nie myśleć o tej rozmowie, próbowała zastąpić swoje myśli czymś
przyjemniejszym. Wczorajsze spotkanie było całkiem przyjemne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy patrzyła tylko, jak blondynka odchodzi.
Wiedziała, że ją straciła. Żałowała, bo nie powiedziała jej prawdy. Próbowała się
jednak usprawiedliwić. Jak miała wytłumaczyć jedenastoletniemu dziecku, że miało
bardzo ciężki wypadek, którego mogło nie przeżyć, że nie pamiętało, co się
działo z nim wcześniej? Co miała wtedy zrobić? Nie chciała sprzeciwiać się
siostrze, która kategorycznie zabraniała jej powiedzieć Ellie o tym wszystkim.
Była jej córką, o którą dbała, a przynajmniej starała się dbać. Była jej matką
i to ona decydowała o jej życiu, choć nie miały i nie mają zbyt dobrego
kontaktu. Kiedyś blondynka nie rozumiała, dlaczego mieszka z ciocią, a nie z
mamą. Kiedyś wierzyła we wszystko to, co jej mówiono…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jane wysiadła z taksówki i udała się prosto do
swojego domu. Zdjęła buty i poszła do kuchni, w celu napicia się wody. Głowa
wciąż ją bolała. Chwyciła butelkę i wzięła kilka większych łyków. Odstawiła ją
na miejsce, po czym usiadła na blacie, machając nogami w powietrzu. Zamknęła
oczy, chcąc uspokoić się na moment. Przez całą drogę myślała o Ruby, o tym w
jakim stanie ją zobaczyła. Zobaczyła to zupełnie przez przypadek…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy znalazła się
wewnątrz windy, przypomniało jej się, że nie pożegnała się z Ethanem. Nie
chciała wyjechać bez, choćby, zamienienia ze sobą kilku słów. Powiedziała o tym
Ellie i jak najszybciej pobiegła do pokoju. Drzwi były lekko uchylone, więc
wszystkie głosy stamtąd docierały do niej. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po co jechała do tego
cholernego Londynu. Nie miała przecież tak źle w Glasgow, prawda?? — mówiła
Ruby, pociągając przy tym nosem.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz, że to nie od
niej zależało, gdzie zostanie. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przecież ma już te
osiemnaście lat i może sama decydować o sobie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ty też chciałabyś być
blisko z rodzicami, gdyby wyjeżdżali gdziekolwiek. Wiesz, że pani Simpson jest
chora, a Jane chciała z nią spędzić, jak najwięcej czasu, póki jeszcze może.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem, ale... ja tak bardzo
za nią tęsknię, jest moją przyjaciółką, prawie, że siostrą. Gdybym mogła to
zamieszkałabym tu, ale... w Glasgow mam wszystko i nie wiem, czy dałabym radę
wszystkich opuszczać. — Załkała.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Teraz wiesz, co czuła
Jane, gdy wyjeżdżała...<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Szybko zrezygnowała z
wejścia do środka i wróciła do Ellie, której, oczywiście, wszystko
opowiedziała. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Było jej naprawdę przykro<i>. </i>Ruby płakała i to z jej powodu. Czuła się naprawdę źle, ponieważ
nie mogła nic zrobić, by temu zaradzić. Owszem, chciała wrócić do poprzedniego
miasta, jednak nie chciała też opuszczać mamy. Z drugiej strony, zdążyła już zaklimatyzować
się tutaj i całkiem jej się tu podobało. Była rozdarta. <i><o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O, wróciłaś — usłyszała oschły ton ojca, który
towarzyszył jej już od dłuższego czasu.<i><o:p></o:p></i></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Owszem — odparła, utrzymując z nim kontakt
wzrokowy. — Gdzie mama?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Teraz się interesujesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słucham? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam powtórzyć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz, że przyjechałam tutaj tylko ze względu
na nią. Jak możesz w ogóle tak mówić?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane, nie chciałem żebyś wychodziła wczoraj
wieczorem, nie posłuchałaś mnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego nie chciałeś? Jestem dorosła, tato. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mama czuła się wczoraj trochę gorzej i...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzie ona jest? — zapytała wystraszona.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 10.0pt; margin-left: 7.1pt; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 7.1pt 16.0cm 474.9pt; text-align: justify; text-indent: 42.55pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 42.55pt;">— W szpitalu.</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"> </span><br />
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cześć! No i mamy rozdział dwunasty? Jak wam się podoba? Mam dla was pewną informację, od teraz, rozdziały będą pojawiały się co tydzień w piątki, ze względu na bardzo napięty grafik w tygodniu. Nie dośćże chodzę na korki z matematyki i angielskiego, to jeszcze zapisałam się do drużyny piłki nożnej. Od czegoś trzeba zacząć, prawda? A wy co robicie w wolnym czasie, trenujecie coś? Miłego dnia ;*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-84791880096433218092015-03-05T19:35:00.000+00:002015-03-05T19:35:05.818+00:00Rozdział 11<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Każdy ma jakąś supermoc. Wszyscy przyszliśmy na świat z umiejętnościami, które nas wyróżniają.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Która? —
Pomachała dwiema sukienkami, na co dziewczyna się zaśmiała, jednak nic nie
odpowiedziała. — Dziękuje za pomoc — burknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie znam
się na tym, ale jeśli to ma ci jakoś pomóc, to ta po prawej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czyli ta
po lewej dzięki. — Uśmiechnęła się i pobiegła do łazienki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ej. —
Zaśmiała się. — Powiedziałam po prawej. — Dokładnie przeliterowała dwa ostatnie
słowa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Słyszałam co powiedziałaś! — krzyknęła zza drzwi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To po co
pytałaś się mnie o zdanie, skoro i tak wybrałaś inną?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Żeby
wybrać odpowiednią — powiedziała, gdy wyszła z łazienki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
rozumiem twojego toku myślenia. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale i
tak mnie uwielbiasz, nie? — Podeszła do niej i złapała za jeden z policzków,
śmiejąc się z reakcji Ellie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie —
mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
potrafisz kłamać. — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja wcale
nie…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
obrażaj się, tylko idź się przebrać, bo mamy coraz mniej czasu. — Pośpieszyła
ją.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No
przecież idę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie już
od godziny przebywała w domu Jane, która przeżywała wszystko jeszcze bardziej
niż ona. Blondynka rozumiała ją, ponieważ, jak sądzi, sama byłaby tak samo
przejęta, gdyby miała okazję spotkać się z dawnymi znajomymi. O dziwo, Katy,
która narzekała na to, że w ogóle się do niej nie odzywa, nie zadręczała ją
telefonami. Wysłała tylko jednego smsa, w którym napisała, że ma wrócić o
przyzwoitej godzinie. Która godzina, według niej, była przyzwoita? Nie miała
nawet czasu, by to przemyśleć, bo Jane poganiała ją tylko, bo wciąż siedziała
na łóżku; nieumalowana, nieubrana, a to, jej zdaniem, było karygodne. Ellie na
większość jej komentarzy reagowała śmiechem. Inaczej się nie dało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W końcu
poszła do łazienki, gdzie ubrała nowo zakupioną sukienkę. Przejrzała się w
lustrze, stwierdzając, że nie wygląda aż tak źle i wróciła do pokoju Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No no. —
Przybrała zadowolony wyraz twarzy. — Całkiem nieźle. Powinnaś częściej chodzić
ze mną na zakupy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko nieźle?
To może się przebiorę i... — zaczęła, jednak nie zdążyła dokończyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Idziesz
w tym i koniec.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Która
jest godzina? — zapytała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Osiemnasta — powiedziała lekko zdenerwowana. — A teraz siadaj na fotel, muszę
cię pomalować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Teraz
miała ochotę uciec...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis —
burknął chłopak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? —
zapytał, wciąż wpatrując się w ekran telewizora.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pójdziemy
gdzieś, czy będziemy dalej grali w fife? — spytał Josh, kiedy przegrał kolejny
mecz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Znudziło
ci się przegrywanie, co? — Zaśmiał się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Powiedzmy — mruknął.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A gdzie
zamierzamy pójść?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Alice
pisała, że będzie w klubie Black Heaven z dziewczynami, więc?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
lubię jej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Połowa
liceum też, uwierz mi. Czasami też mam jej dość.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
muszę się z nią zadawać, a zresztą, w Londynie jest przecież wiele klubów i…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Musisz
na nią uważać, bo, kto wie, co może wymyśleć. — powiedział, na co Louis
wzruszył tylko ramionami. — Czyli nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
idziemy. Przecież nie tylko Alice tam będzie. Są też inni ludzie, Josh.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Okej, to
zbieramy się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Zadzwonię jeszcze do Zayna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kto to?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Człowiek
— odparł, na co blondyn przewrócił oczami. — Tyle ci nie wystarcza? Wymagający
cos dzisiaj jesteś. — Pokręcił głową. — A więc Zayn to mój przyjaciel, który
też tu mieszka i…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobra,
tyle mi wystarczy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
sobie chcesz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy
już wyjść? Jane, ile jeszcze będziesz tam siedzieć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Już
wychodzę — usłyszała i po chwili drzwi ustąpiły, a Ellie o mało co nie wpadła
do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Taksówka
już czeka, więc chodźmy. — Klasnęła w dłonie, szeroko się uśmiechając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyszły z
domu blondynki i udały się do auta. Jane podczas jazdy opowiadała Ellie o
swoich znajomych, których, jak widać, bardzo lubiła, wręcz uwielbiała i było
jej bardzo żal dziewczyny, bo ta, niestety, musiała ich opuścić, prawdopodobnie
już na zawsze. Widziała z jakim uśmiechem i radością wypowiadała chociażby ich
imiona i naprawdę miała ochotę ich poznać. Wszystko zapowiadało się lepiej, niż
myślała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
dojechały na miejsce, zapłaciły taksówkarzowi i skierowały się w stronę wejścia
do klubu. Ellie chyba nigdy w swoim życiu nie była aż tak podekscytowana. Przechodząc
przez próg lokalu, niemalże od razu
otumanił ją zapach alkoholu i papierosów, a tańczący wokół ludzie wcale nie
pomagali w dojściu do wolnego stolika. W pewnym momencie usłyszała piski,
odwróciła się i zauważyła, jak Jane ściska się z kilkoma dziewczynami. Dwaj
chłopacy stali obok nich i nie wiedzieli co robić, więc podeszli do Ellie i przytulili
się do niej, wcześniej się przedstawiając. Dziewczyna z początku zaskoczona,
przez ten czuły gest, nie wiedziała jak się zachować, jednak potem odwzajemniła
uścisk i również się przywitała. Szczerze mówiąc myślała, że będzie gorzej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc ty
musisz być Ellie! — Spostrzegła przy sobie jedną z osób, która przedtem
rozmawiała z Jane. — Widzę, że już się z tobą przywitali. — Zachichotała i
objęła ją ramionami. — Cieszę się, że cię w końcu poznałam. Mam nadzieję, że
jakoś się dogadamy — szepnęła jej na ucho i odsunęła się lekko .— A tak w ogóle,
to jestem Ruby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Moje
imię już znasz — powiedziała, nie za bardzo wiedząc, jak odpowiedzieć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie bój
się, nie gryzę. — Zaśmiała się, widząc twarz blondynki — Czuj się swobodnie w
naszym towarzystwie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
uśmiechnęła się, by pokazać, że zrozumiała i zaczęła witać się z resztą
znajomych Jane. Utworzyła się z nich całkiem duża grupa. Zajęli stolik, a
wszyscy wokół blondynki zajęli się rozmową, starając się, by dziewczyna też w
niej uczestniczyła. Stała się nieco nieśmiała, co nie uszło uwadze innym.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
czegoś się napijemy? Na dobry początek? — zaproponował Ethan. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I w tym
momencie uświadomiła sobie pewną, dość wstydliwą sprawę. Przecież Ellie nigdy w
swoim życiu nie próbowała alkoholu. Czuła się bardzo zażenowana, jednak mimo
wszystko nie chciała, by reszta uważała ją za kogoś niedoświadczonego czy
słabego. Wciąż miała wątpliwości, co do swojego postępowania.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co
wybieracie? — spytał, stojąc już obok nich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzisiaj
zdajemy się na ciebie. — Zaśmiała się Ruby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobry
wybór. — Mrugnął do niej. — Charlie, chodź pomożesz mi to wszystko przynieść.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie — usłyszała
swoje imię, więc odwróciła głowę w stronę źródła głosu. — Czy Jane jest bardzo
denerwująca? Wciąż tyle gada? Czy może zmądrzała już trochę?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ej. —
Dźgnęła łokciem brunetkę, bawiącą się w najlepsze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie jest
tak źle. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko
tyle? — Popatrzyła się na nią lekko zdziwiona <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie za
bardzo rozumiem — powiedziała cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
jesteś taka niedostępna? Rozerwij się Ellie — powiedziała do niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Postaram
się. — Wzięła głęboki oddech.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam
nadzieję. — Pogroziła jej zabawnie palcem, zupełnie, jak Jane. — Właśnie sobie
przypomniałam — pisnęła zadowolona. —
Jane, co tam u twojego przyszłego chłopaka, jak on miał na imię. —
Podrapała się po głowie w zastanowieniu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie
mój chłopak i nie zaczynaj znowu tego samego tematu — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jane,
nie obrażaj się no. — Pogładziła dłonią jej ramię. — Chciałam po prostu
wiedzieć, jak ci się tu układa i przy okazji poznać twojego przyszłego
małżonka. — Zaśmiała się. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
obrażam się, okej? I po raz kolejny ci wybaczam. — Spojrzała na nią groźnie, po
czym parsknęła śmiechem. — Przypomnij mi, dlaczego wciąż się z tobą zadaję?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo
jestem urocza, kochana, niezastąpiona, mądra, szczera, wyrozumiała dla twojej
głupoty, no i może trochę denerwująca, ale i tak mnie uwielbiasz, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
jasne. — Przewróciła oczami, na co Ruby ją przytuliła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Wiedziałam — pisnęła, a wszystkie dziewczyny wokół stolika zaczęły się śmiać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oho,
zobaczcie kto idzie — Ellie usłyszała głośny śmiech Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przeniosła
wzrok na obiekt rozbawienia, tych trzech obok. Ethan i Charlie szli obok
siebie, trzymając szklanki z napojami, z niektórych większość kapała na podłogę
ze względu na ich nieuwagę. Blondynka również zaczęła się śmiać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zamiast
patrzeć na nas, jak na idiotów, mogłybyście pomóc — burknął Ethan, stawiając
szklanki na stole.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Życie,
kochany — powiedziała Ruby, mrugając do niego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Odpłacę
ci się kiedyś, zobaczysz jeszcze.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mogę
się doczekać. — Uśmiechnęła się szeroko i napiła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
poczuła zimny dreszcz. Zestresowała się lekko, gdy postawiono przed nią szkło
wypełnione alkoholem. Miała wrażenie, że to ona dostała najwięcej z nich.
Spojrzała na szklankę, przełykając głośno ślinę. Wzięła głęboki oddech,
podniosła naczynie i napiła się. Skrzywiła się nieznacznie, czując, jak ciecz
przepływa przez jej gardło, pozostawiając po sobie nieprzyjemny posmak.
Popatrzyła na resztę i przez głowę przeszła jej myśl, że ona też może się bawić
tak dobrze, jak oni. Bo może, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ruby
rozmawiała z chłopakami i co chwilę z nich żartowała. Była naprawdę pewna
siebie i nie potrafiła przestać mówić. Zupełnie jak Jane, tyle, że dziewczyna znacznie
się od niej różniła. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Miała czerwone
włosy, sięgające do łopatek, wielkie, ciemne tęczówki, owinięte wachlarzem
długich rzęs, usta miała pomalowane w kolorze czerwonym. Blondynka zauważyła
także kilka tatuażów, pokrywające jej nadgarstki oraz obojczyki. Bardzo jej się
to podobało.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To co
dziewczyny, idziemy tańczyć! — krzyknęła wcześniej wspominana osoba. — Ty też
Ellie — powiedziała, chwytając jej dłoń i ciągnąc w stronę parkietu. —
Pośpieszcie się głupki. — Swoje słowa skierowała do dwóch chłopaków, którzy,
jak widać nie zamierzali opuścić stolika. — Mam tam po was pójść czy co? —
Ułożyła dłonie na biodrach, patrząc na nich wyczekująco. — Liczę do trzech. —
Zaśmiała si.ę — Raz... dwa… i… — Spojrzeli na siebie porozumiewawczo i zaczęli
iść w kierunku dziewczyn. — To zawsze działa .— Ucieszyła się, dźgając każdego
z nich w bok. — A teraz tańczymy. — pisnęła i weszła w tłum ludzi, całkowicie w
nim znikając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To ja zabiorę
naszą nową koleżankę. — Wyciągnął dłoń do blondynki, kłaniając się, na co
zachichotała. — Czy zechciałabyś…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
gadaj tyle — mruknęła, po czym pociągnęła go za rękę, zajmując wolne miejsce
pomiędzy ludźmi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Widzę,
że alkohol robi swoje. — Zaśmiał się, okręcając ją dookoła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co masz
na myśli?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaczynasz
się robić śmielsza. Mi tam pasuje. — Wzruszył ramionami, przez co Ellie
pokręciła głową, uśmiechając się pod nosem — Długo już tu mieszkasz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kilka
lat — odparła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będę was
chyba częściej odwiedzał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak? A
to dlaczego? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Żeby
więcej cię widywać. — Spojrzała na niego lekko zdziwion.a — Chyba nie jestem
taki zły, co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
skądże, tylko nie wiem, co, to ma wspólnego ze mną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiele,
kochanie. — Zaśmiał się. — Nie bój się, nie mam zamiaru cię podrywać —
powiedział. — Mam dziewczynę w Glasgow. — Ponowny śmiech. — Miałem nadzieję, że
się trochę lepiej poznamy i zaprzyjaźnimy. Lubię poznawać ciekawych ludzi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um, wydaje
mi się, że nie jestem nikim ciekawym. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jesteś,
jesteś. — Objął ją ramionami i wspólnie kołysali się do kolejnej piosenki. —
Nie lubię, gdy ktokolwiek tak mówi. Każdy jest wyjątkowy na swój sposób, każdy
ma swoją supermoc, wiesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc,
jaką mam ja?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeszcze
nie wiem, dlatego muszę cie bardziej poznać, o ile ty tego chcesz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mam
nic przeciwko. — Uśmiechnęła się. — Skoro mamy lepiej się poznać, to opowiedz
mi coś o sobie albo o swojej dziewczynie. — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
chcesz tego słuchać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A
dlaczego by nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc
jestem Ethan, dziewiętnaście lat, tak jak każdy chłopak w moim wieku lubię grać
w piłkę nożną, trochę gram na gitarze, ale to tak amatorsko. I tylko ty o tym
wiesz, więc Cii. — Przyłożył sobie palec do ust, na co dziewczyna skinęła
głową. — Lubię poznawać nowych ludzi, podróżować, myślę, że powiążę z tym swoją
przyszłość. Powiem ci w sekrecie, że jestem zadurzony w Angelinie Jolie, ma
piękne włosy, podobne do włosów Judy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Judy to
twoja dziewczyna, tak?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak! —
Uśmiechnął się. — Judy jest niesamowita, niestety, nie mogła z nami przylecieć,
wiesz liceum i inne pierdoły. Jest bardzo mądra i pomocna, kiedy jej
potrzebuję…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ethan promieniał
z każdym wypowiedzianym słowem o niej. Patrząc na chłopaka wiedziała, że był w
niej bezgranicznie zakochany i mógł jej wszystko poświęcić. Ellie dowiedziała
się o niej kilka istotnych rzeczy i była zadowolona, że ktoś potrafił się tak
przed nią otworzyć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
wracajmy do stolika, bo, jak widzisz, Ruby już nas wypatruje — powiedział,
wskazując dyskretnie na dziewczynę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
skinęła głową i próbowała przedostać się przez tłum ludzi, który bardzo
utrudniał jej przejście. Prawie przewróciła się, gdy ktoś niechcący ją
popchnął. Wpadła na jakiegoś chłopaka, który zapobiegł jej zderzeniu z ziemią. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Przepraszam, nie zauważyłam cię... — zaczęła, a kiedy zauważyła twarz drugiej
osoby, w momencie zamilkła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Ellie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co tu
robisz? — spytał, a po chwili pokręcił głową. — Głupie pytanie. Przyszłaś sama?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie —
powiedziała szybko, za szybko. — Ze znajomymi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh —
mruknął. — W takim razie, może chcecie do nas dołączyć. — pokazał głową stolik,
przy którym siedziało kilka osób.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
wolałabym wam nie przeszkadzać, a zresztą czekają już na mnie, więc powinnam
się zbierać…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To przez
Alice?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
rozumiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
chcesz tam iść — wytłumaczył.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie
tak, tylko…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie
tutaj jesteś — usłyszała za sobą. — Myślałem, że cie tam zdeptali.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
widzisz jeszcze żyję. — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A to
kto? — Do jej uszu dotarł głos Louisa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To Ethan.
— Było jej, lekko mówiąc, niezręcznie. — A to Louis.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć —
powiedział brunet, stojący za dziewczyną. — Idziemy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie
miałam wracać. Do zobaczenia Louis. — Uśmiechnęła się do niego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć — powtórzył
Ethan i biorąc dziewczynę za nadgarstek, poprowadził w stronę ich stolika.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ta cześć
— burknął, gdy zniknęli z jego oczu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
usiadła na swoim wcześniejszym miejscu i napiła się trochę ze szklanki. Co tu
robił Louis? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Widzę,
że Ellie zaczyna ożywać. — Zaśmiała się Ruby. — Ethan bardzo cię zamęczył?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Było
naprawdę fajnie — stwierdziła, patrząc na lekko zaskoczoną twarz czerwonowłosej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślałam,
że tylko Judy lubi jego towarzystwo, a tu taka odmiana!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Sugerujesz coś? — Zabrał głos brunet.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz
przecież, że tylko żartuję. — Przewróciła oczami. — Żaden z was nie zna się na
żartach, musicie brać wszystko na poważnie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ruby,
słońce, zmień temat — powiedział Charlie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To, że
jesteś moim chłopakiem, wcale nie oznacza, że możesz mówić mi co mam robić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale ja
tylko... — zaczął, ale dziewczyna była szybsza.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak ty
mnie traktujesz? — zapytała oburzona, przez co blondyn się zaśmiał, wiedząc, że
ta tylko udawała. Znowu. — Z czego się śmiejesz? — Uderzyła go w ramię, po
chwili do niego dołączając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrana
z nich para — szepnęła Ellie do Ethana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Zdecydowanie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A teraz
zróbcie coś pożytecznego i przynieście coś do picia — rzekła Ruby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaraz
wracamy. — W ich głosach słychać było wyraźną niechęć, jednak nie zaprzeczyli i
poszli w stronę baru.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
kim był ten przystojniaczek, z którym rozmawiałaś, jeszcze przed tym, jak ten
głupek Ethan do ciebie podszedł. — Popatrzyła się na nią z uniesionymi brwiami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodzi
ci o Louisa? — zapytała, śmiejąc się cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To on
miał na imię Louis! Przypomniałam sobie! — powiedziała zadowolona, zwracając
się w stronę Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Zapomniałam już o nim, nie martw się. Mam kogoś innego na oku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak to?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak to. —
Pstryknęła ją w nos. — Nie bądź taka ciekawska.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co to
jest? — Dziewczyna zaśmiała się, wskazując na całkowicie puste miejsce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O czym
mówisz Ruby? — zapytał zaskoczony Ethan.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O tym
różowym czymś. Jak ma na imię? A może to dziewczynka? — Zamyśliła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Coś
czuję, że tobie już wystarczy. — Podniósł się, by następnie zabrać szklankę z
jej dłoni, co spotkało się z wyraźną odmową. — Wam zresztą też. — Spojrzał na
pozostałe dziewczyny, które śmiały się w niebogłosy, całkowicie zapominając o
reszcie. — Charlie, trzeba je jakoś doprowadzić do hotelu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
sobie poradzimy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie
się zastanawiam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Może…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Wiem! Ja wezmę Ruby i Mary, a ty zajmij się Ellie i Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Chłopak
skinął głową. Spojrzał się na dwie blondynki, leżące na fotelach. Westchnął
głośno i starał się je jakoś podnieść, jednak za każdym razem nie kończyło się
to porażką. Charlie miał trochę łatwiej, ponieważ Mary nie spała i mogła iść
tuż obok niego, podcza, gdy on niósł śpiącą Ruby. Ethan musiał zanieść dwie
blondynki do taksówki, która zapewne czekała już na zewnątrz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Widzę, że trochę zabalowały — usłyszał za sobą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Mhm — mruknął zdenerwowany.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> — Pomóc ci?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Znamy się? — Podniósł jedną brew do góry, odwracając się w stronę chłopaka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Jestem Louis. — Podał mu rękę, którą uścisnął krótko. — Teraz już tak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dobra. — Westchnął, wiedząc, że sam sobie z nimi nie poradzi. — Możesz zająć
się…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Ellie — dokończył za niego, a brunet powstrzymał się przed powiedzeniem
jakiegoś głupiego komentarza.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Okej — mruknął, po czym wziął Jane na ręce.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;">Louis
uniósł drugą blondynkę, która zaraz po tym, jak zawisła w górze, objęła dłońmi
kark chłopaka i odetchnęła głęboko. Tomlinson uśmiechnął się, widząc jej
spokojną twarz i uświadomił sobie ile już stracił…</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 333.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Rozdział rozpoczyna cudowny cytat, który znalazłam całkiem przypadkiem. Jak wam się podoba jedenastka? Starałam się, by rozdział wyszedł dłuższy, niż zwykle i myślę, że udało mi się, jako tako. Najbardziej zależy mi na waszej ocenie, więc napiszcie w komentarzu, jak wam się podobało :) Dziękuje za tyle wyświetleń! Pozdrawiam serdecznie ;*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-90638819084526699922015-02-28T11:04:00.001+00:002015-02-28T11:08:49.848+00:00Rozdział 10<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ludzi coraz więcej, a
człowieka coraz mniej</span></span></i></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie,
resztę wczorajszego dnia spędziła z Jane na zakupach w centrum handlowym.
Przymierzyła naście sukienek, które wybierała jej blondynka. Szczerze mówiąc,
to żadna z nich jej się nie spodobała, jednak Jane była na tyle zdeterminowana,
by znaleźć jej taki strój, w którym będzie czuła się dobrze i wyjątkowo i nie
zaprzestała swoich poszukiwań. W ostateczności, zmęczona Ellie zdecydowała się
na czarną sukienkę z lekkimi wycięciami po bokach. Jane nie ukrywała swojej
radości i przez resztę drogi do domu ekscytowała się nowym zakupem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
po wejściu do domu, została przywitana przez ciotkę, jednak zignorowała ją i
poszła do kuchni, by przygotować sobie jakąś kolację. Katy szła za nią, a
zdezorientowanie i złość, z powodu obojętności dziewczyny, przybierało na sile.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Stało
się coś? – Podjęła próbę rozmowy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
spojrzała się na nią i pokręciła przecząco głową, dając jej znak, że nie
chciała rozmawiać, jednak Katy, szczerze mówiąc, nie zwróciła na to uwagi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
dlaczego się do mnie nie odzywasz?— zapytała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wzruszyła
ramionami i z nadgryzionym jabłkiem w dłoni, planowała wyjść z pomieszczenia,
lecz została powstrzymana przez ciotkę, która złapała ją lekko za ramię i
odwróciła w swoją stronę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powiesz
coś? Naprawdę nie rozumiem twojego zachowania. — Westchnęła, umieszczając
dłonie na wysokości bioder.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
rozumiesz? — Prychnęła. — Myślałam, że chociaż tobie mogę ufać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? O
czym ty mówisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze
wiesz o czym mówię — burknęła i wycofała się, nie chcąc już dłużej rozmawiać, bo
to i tak było bez sensu. Przynajmniej dla niej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poczekaj.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem
zmęczona. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie ja…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
pokręciła głową, kiedy usłyszała załamany głos ciotki, jednak szła dalej i
dopiero gdy znalazła się w swoim, pokoju położyła się na łóżku, zastanawiając
się, jak to wszystko będzie dalej wyglądać...<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 92.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy
po rozmowie z Ellie zaczęła myśleć nad tym wszystkim jeszcze raz. Blondynka już
jej nie ufała? Jak to? I może w pewnym momencie pomyślała, że mogła spotkać się
z Jay, która powiedziała jej wszystko, co wiedziała i to mogłoby być przyczyną
zachowania dziewczyny, jednak po chwili namysłu stwierdziła, że to raczej
niemożliwe. Przecież brunetka obiecała jej, że zatrzyma to dla siebie i nie
będzie rozpowiadać tego nikomu. A Katy jej wierzyła. Znały się już bardzo długo
i już wcześniej wiedziały, że nie mogą zaprzepaścić takiej znajomości, a Katy
bardzo chciała odbudować to, co straciły przez tyle lat niewidzenia się. Mogły
jeszcze to zrobić, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 92.15pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynkę
obudził budzik, którego wczoraj zapomniała wyłączyć. Westchnęła głośno,
zakrywając twarz poduszką. W końcu wstała z łóżka, łapiąc się za głowę, która
nagle zaczęła ją boleć. Mogłoby być to przez chwilowe załamanie dziewczyny, która
dała upust swoim emocjom, a łzy mimowolnie wypływały z jej oczu. Nie pamiętała,
kiedy ostatnio płakała. To był pierwszy raz od… prawie kilkunastu lat. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W tym
momencie, nie wiedziała, co ze sobą zrobić, ponieważ do rozpoczęcia pracy
pozostawało jej jeszcze około trzech godzin. Przypomniała sobie o niedawno
kupionej książce i z powrotem wróciła na materac, a z szafki obok łóżka wyjęła wcześniej
wspomnianą rzecz. Otworzyła na pierwszej stronie, zaczynając czytać i tak
zleciało jej półtorej godziny wolnego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
zamykała książkę, miała ochotę pójść do księgarni na rogu i podziękować tej
przemiłej kobiecie, która tam pracowała, za polecenie powieści, która okazała
się bardzo interesująca.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
zeszła na dół i, chcąc czy nie chcąc, musiała natknąć się na ciotkę, która już
od samego rana kręciła się po domu. Oscar zapewne jeszcze spał, bo blondynka
nie zauważyła go nawet w salonie przed telewizorem, gdzie często przesiadywał. Katy,
zauważając dziewczynę, powiedziała tylko, że jedzie do sklepu i zniknęła za
drzwiami. <i>Może i to dobrze — </i>pomyślała
dziewczyna, siadając na sofie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie tylko
myśli o ciotce zajmowały jej głowę, pojawiały się też te, związane z jej
dzisiejszym wyjściem. W niektórych chwilach miała ochotę zrezygnować ze
spotkania. Ellie naprawdę nie przepadała za klubami i chciała powiedzieć o tym
Jane, jednak ta wczoraj nie dała jej nawet dojść do słowa. Mimo wszystko
cieszyła się, że nie spędzi tego wieczoru w domu z Katy, która z pewnością
będzie chciała sobie z nią wszystko wyjaśnić. Może kluby, jednak nie są takie
złe?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Poszła do
kuchni, gdzie zrobiła sobie herbatę i z gorącym kubkiem wróciła do salonu, w
momencie, gdy Katy, weszła do domu z dwiema, dużymi torbami. Chciała wstać i
jej pomóc, jednak była na nią przecież obrażona, prawda? Nie, to było, jednak
rozczarowanie. Tak, zdecydowanie. Jednakże ta dobra strona przemówiła do
blondynki, więc podeszła do kobiety i wzięła jedną z toreb i zaniosła ją do
kuchni, stawiając na blacie. Zaczęła wszystko wypakowywać, a ciotka przyglądała
się ze zdziwieniem, którego nie próbowała ukryć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie
powiesz mi w końcu, dlaczego jesteś zła? — zapytała ponownie i tym razem
chciała usłyszeć odpowiedź.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
jestem zła — mruknęła. — Jestem po prostu zawiedziona. — Wzruszyła ramionami i
wyszła z kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co? Ale
czym? Poczekaj. — Złapała jej nadgarstek, tak, by nie wyrządzić jej krzywdy i
pociągnęła w swoją stronę. — Nic z tego nie rozumiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będziesz
musiała się domyśleć, bo ja niczego ci nie powiem. — Popatrzyła się na nią, z
lekko zaszklonymi oczami i pobiegła schodami do swojego pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zamknęła
drzwi od sypialni, właściwie to nimi trzasnęła i możliwe, że Oscar właśnie wstał,
ponieważ usłyszała, jak chłopiec wychodzi ze swojego pokoju i zbiega po
schodach. Ellie, słysząc dźwięk telefonu, oznaczający dostarczoną wiadomość, podeszła
do biurka, na którym zostawiła go wczoraj i odblokowała ekran. To, że Jane
wysłała jej Sms’a, nie było dla niej wielkim zaskoczeniem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I jak? Gotowa na dzisiejszy wieczór? Mam
nadzieję, że nie zrezygnowałaś xx<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Uśmiechnęła
się lekko, czytając treść wiadomości i postanowiła odpisać:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jeszcze nie gotowa i mam nadzieję, że jakoś ze
mną przeżyjesz xx<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Odłożyła
komórkę, na jej wcześniejsze miejsce i spojrzawszy na godzinę, udała się do
łazienki, by odświeżyć się nieco przed pracą. Była kilka minut po dziewiątej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wróciła do
sypialni, podeszła do szafy i zastanawiała się, w co się ubrać, choć nie miała
dużego wyboru, więc standardowo — koszulka i jeansy. Założyła wybrany strój i
położyła się na łóżku, zamknęła oczy i leżała w spokoju i ciszy tylko przez
kilka minut, ponieważ ktoś postanowił ją odwiedzić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
Ellie — usłyszała głos Oscara, a zaraz potem chłopiec wdrapał się na materac. —
Wiem, że nie śpisz. Nie udawaj. — Dźgnął ją w brzuch, przez co uchyliła tylko
jedno oko. — Jednak blondynki są głupie. — Zachichotał, a dziewczyna razem z
nim.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po czym
to wywnioskowałeś?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mieszkam
już z tobą bardzo długo i… — zaczął, jednak Ellie nie dała mu skończyć i
zaczęła go łaskotać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Osz ty!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— N–nie
proszę przestań. — Śmiał się, zakrywając brzuch. — D—dobra. Przepraszam, nie
jesteś głupia — mówił wciąż się śmiejąc.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na
pewno? — Podniosła jedną brew do góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na
pewno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A teraz
powiedz mi, w jakim celu goszczę cię w moich skromnych progach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałem
cię o coś zapytać — powiedział cicho, za cicho. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O co
takiego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego
kłócisz się z mamą?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar. —
Westchnęła zrezygnowana. Co miała mu niby powiedzieć? — To jest sprawa między
mną, a Katy i myślę, że lepiej będzie, jeśli same o tym porozmawiamy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc
dlaczego nie rozmawiacie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie
takie proste.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
lubię, kiedy jesteście smutne — wybełkotał, przytulając się do Ellie, której w
tej chwili zrobiło się bardzo żal chłopca. — Pogodzisz się z mamą? — spytał smutno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Postaram
się. — Uśmiechnęła się ciepło do Oscara, który odsunął się lekko od blondynki i
wstał z łóżka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Obiecujesz? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obiecuję
— zapewniła go.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nawet na
mały palec? — Zaśmiała się, na jego słowa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nawet na
mały palec.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To do
zobaczenia. — Pomachał jej i wybiegł z pokoju. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
spojrzała na zegarek i w momencie znalazła się poza sypialnią. Chwyciła torebkę,
do której już wcześniej zapakowała sukienkę i buty na dzisiejszy wieczór. Nakleiła
jeszcze małą karteczkę na drzwiach lodówki, po czym wyszła z domu. Miała co
najmniej piętnaście minut na dojście do kawiarni. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oczywiście,
dotarła tam kilka minut przed ustaloną godziną, co nieznacznie ją ucieszyło. Udała
się na zaplecze, ubrała fartuszek i zaczęła pracę…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<b><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></b></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oscar tak
naprawdę nie wiedział, dlaczego Ellie i Katy się pokłóciły. Gdy poszedł
wieczorem do łazienki, podsłuchał… to znaczy, usłyszał ich rozmowę i przez
chwilę jej się przysłuchiwał. W momencie, kiedy blondynka wbiegała na górę,
chłopiec szybko schował się w łazience, z nadzieję, że żadna z nich go nie
zauważyła. Przez kilka minut siedział tam, zastanawiając się nad powodem <i>złego </i>zachowania Ellie. Cóż, Katy
również nie była bez winy, jednak Oscar o tym nie wiedział. Ciężko było mu
zasnąć, tuż przed zapadnięciem w snem, postanowił, że porozmawia z blondynką na
ten temat. Czuł się rozdarty, kochał je bardzo mocno i równie mocno nie lubił,
jak się kłóciły czy nie odzywały się do siebie. Czuł, że musi im pomóc.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***</span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy dzisiejszego
dnia nie mogła usiedzieć w miejscu. Gdy siadała na krześle, od razu wstawała i
zaczynała coś robić, by zająć czymś innym swój umysł, niż rozmyślaniem o Ellie.
Marnie jej to wychodziło, więc na chwilę zatrzymała się, wzięła kilka głębszych
oddechów i ze spokojem opadła na sofę. Dzieciaki spały, a kobieta zdecydowała,
że pozmywa brudne naczynia, a później wybierze się na zakupy, które powinna
zrobić już wczoraj, jednak wróciła później z pracy i nie miała na to siły. Tak
więc, umyła wszystkie naczynia, po czym, wychodząc z kuchni natknęła się na
blondynkę, która minęła ją, jak gdyby nigdy nic. Katy poczuła się źle, ponieważ
nie pamiętała, kiedy ostatnio się do siebie nie odzywały, ba! Nawet nie
patrzyły na siebie i unikały. Było jej ciężko pogodzić się z aktualną sytuacją.
Oznajmiła jej tylko, że jedzie do sklepu i wyszła z domu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po około
godzinie, wróciła z dwiema, naprawdę dużymi torbami, z którymi ledwo poradziła
sobie wychodząc z samochodu. Zauważyła Ellie, w której, jak sądziła pojawiła
się ta dobra strona i pomogła jej z, chociaż tą jedną reklamówką. Dziewczyna
rozpakowała wszystko w błyskawicznym tempie i wyszła z kuchni. Oczywiście, Katy
nie zamierzała puścić jej bez wyjaśnień i znowu podjęła próbę rozmowy. Z
pewnością nie tego się spodziewała. Czym było spowodowane jej dziwne zachowanie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podczas
gdy była w łazience i przebierała się w wygodniejsze ubrania, usłyszała, jak
ktoś zbiega po schodach, a potem tylko trzask drzwi i głucha cisza. Wyszła z
pomieszczenia i zeszła na niższe piętro. W kuchni zastała tylko Oscara, który
jadł śniadanie. Popatrzyła się na niego przez chwilę, a jej myśli wciąż krążyły
wokół tajemniczej blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To Ellie
— powiedział, jakby czytając jej w myślach. — Wyszła już do pracy i zostawiła
jakąś karteczkę, tam. — Wskazał palcem na lodówkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobrze,
że chociaż tyle — mruknęła pod nosem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mówiłaś
coś mamo? — zapytał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie,
nic. Smacznego. — Pocałowała go w czoło i z kartką w dłoni poszła do salonu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oparła się
o ścianę i przeczytała krótki liścik, który pozostawiła jej blondynka:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie wracam dzisiaj po pracy, wychodzę na miasto ze
znajomymi. Nie wiem, kiedy wrócę, zapewne późno. Nie martw się, będę cała i
zdrowa. <o:p></o:p></span></i></div>
<div align="right" class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: right; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie x<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Od kiedy
dziewczyna zaczęła wychodzić na miasto? Od kiedy zaczęła w ogóle gdzieś
wychodzić? To było do niej niepodobne. A co, jeśli wplątała się w jakieś złe
towarzystwo i… <i>Ochłoń Katy</i>. Niestety,
bujna wyobraźnia robiła swoje.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">***<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;">Ellie za
chwilę miała skończyć pracę i szczerze mówiąc, po raz pierwszy, ucieszyła się z
tego.</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"> </span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Witam, witam :) Jest i rozdział dziesiąty! Jak wam się podoba? Ellie idzie na swoją pierwszą imprezę, co z tego wyniknie? Co o tym sądzicie? Pamiętajcie o zostawieniu komentarza :) Pozdrawiam serdecznie :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-61156576162356481022015-02-22T08:09:00.000+00:002015-03-14T17:45:56.470+00:00Rozdział 9<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
Beta:
<span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
<br />
</span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">To nie droga jest trudnością. To trudności są drogą</span></div>
</blockquote>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
przez resztę poprzedniego dnia nie odzywała się do Katy. Gdy wróciła do domu,
od razu pobiegła do sypialni, rzucając się na łóżko, czuła się bardzo bezsilna.
Nie poszła do szkoły, nie miała na to wszystko siły i wiedziała, że nie będzie
potrafiła skupić się na jakiejkolwiek lekcji. Jej myśli wciąż krążyły wokół
jednego tematu, wywołując w niej mieszane uczucia. Miała żal do ciotki,
naprawdę myślała, że chociaż ona jest wobec niej w porządku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Tak więc
teraz, leżała na łóżku, zakryta kołdrą aż po samą szyję, a telefon obok niej
wciąż dzwonił. Jane była naprawdę niecierpliwa. Ellie zastanawiała się, czy
pójść dzisiaj do szkoły, ale po namyśle stwierdziła, że jednak był to jej
obowiązek. Przecież nie mogła opuszczać lekcji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zwlokła
się z materaca i wyłączyła komórkę, chcąc pobyć chwilę w ciszy. Było kilka
minut po szóstej. Dziewczyna poszła do łazienki, wzięła szybki prysznic i
założyła swoje codzienne ubrania. W bluzie i jeansach weszła do kuchni, gdzie,
niestety albo stety, zastała ciotkę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy nie
wiedziała, jaki był powód wczorajszego zachowania Ellie. Nie odpowiadała na jej
pytania, przechodziła obok niej obojętnie, nawet nie zaszczycając jej jednym
spojrzeniem. To nie było podobne do blondynki. Kobieta głowiła się, by złożyć to
wszystko w jakąś logiczną całość, jednak jej to nie wychodziło. Z Jay
rozmawiała wczoraj dosyć długo i może to dobrze, że wzięła wolne w pracy. Katy,
chcąc czy nie chcąc, musiała powiedzieć kobiecie całą prawdę. Zasługiwała na
to, a przede wszystkim brunetka nie chciała czuć się niezręcznie w jej
towarzystwie. Kiedyś były naprawdę dobrymi przyjaciółkami, które mówiły sobie
prawie wszystko, a tematów do rozmów nie brakowało. Naprawdę chciały to
odbudować.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
chwyciła tylko jabłko z blatu i chciała jak najszybciej wyjść z kuchni, byleby
nie rozpoczynać konwersacji z ciotką. Jak na razie nie wiedziała, jak miała się
zachowywać wobec niej. Po tym, co usłyszała, nie miała bladego pojęcia,
dlaczego aż tyle przed nią zataiła. To było bardzo skomplikowane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
porozmawiasz ze mną? — spytała Katy, patrząc wręcz błagalnie na blondynkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
pokręciła ledwo zauważalnie głową i odeszła, nie zważając na wołanie ciotki.
Była zła i rozczarowana. Miała ochotę z kimś porozmawiać. W podobnych
sytuacjach najczęściej rozmawiała z Katy. Co za ironia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zegar wskazywał już siódmą, więc blondynka zabrała plecak i
komórkę, po czym wyszła z domu, mijając ciotkę na korytarzu. Podjęła ponowną
próbę rozmowy z blondynką, jednak ta tylko przyśpieszyła kroku i po chwili znalazła
się za drzwiami. Miała jeszcze trochę czasu, więc udała się do parku, by
wszystko przeanalizować od początku. Usiadła na ławce i włączyła telefon. Jane
nie dawała za wygraną i wciąż próbowała dodzwonić się do dziewczyny. Ellie
postanowiła odebrać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No nareszcie. — Westchnęła. — A teraz spowiadaj mi się
tutaj, dlaczego cię nie było?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy porozmawiać o tym w szkole? To raczej nie jest
rozmowa na telefon.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaczynam się naprawdę bać. Czy to coś poważnego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślę, że nie. — Skłamała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Musiała teraz wymyśleć naprawdę dobrą wymówkę, bo nie była
jeszcze pewna na sto procent, czy na pewno mogła zaufać Jane. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będziesz dzisiaj,
co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będę — zapewniła ją. — Muszę kończyć, do zobaczenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oparła się o ławkę i zamknęła oczy. Dlaczego znowu musiała
ją okłamywać? Nie zasługiwała na to. Ellie bała się odtrącenia, a wiedziała, że
jeśli chce porozmawiać z nią o wczorajszym dniu, to Jane będzie musiała
wiedzieć wszystko od początku. Wstydziła się tego, bo, kto chwaliłby się, że
własna matka jej nie chciała i oddała siostrze. No właśnie. Nikt.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Grace nie dzwoniła do niej już od kilku dni i było to trochę
podejrzane, ponieważ kobieta potrafiła wydzwaniać do niej nawet kilka razy w
ciągu dnia. Być może rozmawiała z Katy i to jej wystarczyło.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym momencie usłyszała głośne śmiechy i zdziwiona
jakimkolwiek odgłosem w parku, spojrzała w tamtą stronę. Gdy zobaczyła, kto się
tam znajdował schyliła głowę i zaczęła grzebać w plecaku, byleby zakryć swoją
twarz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, Ellie — radosny głos chłopaka dotarł do jej uszu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um, cześć — odparła, podnosząc powoli głowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie idziesz na lekcje? Jest już za dwadzieścia ósma.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Miałam właśnie…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możesz zabrać się z nami, jak chcesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie ma problemu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Człowieku, daj jej dokończyć chociaż jedno zdanie. — Zaśmiał
się blondyn.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przepraszam — mruknął, drapiąc się po karku. — To jak … Idziesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie skinęła głową i wstała z ławki, zakładając plecak na
ramiona. Podczas drogi do liceum ta mała grupka bardzo dużo rozmawiała. Tak
naprawdę Josh, który z blondynką był w klasie od trzech lat, po raz pierwszy
miał okazję z nią normalnie porozmawiać. Chwila. Miał okazję w ogóle
porozmawiać. Ellie zawsze siedziała jak najdalej od niego ze względu na Alice,
która bezustannie jej dogryzała. Owszem, starał się ją jakoś ostudzić, jednak
nie dawało to długotrwałych efektów, więc po prostu przestał się starać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna z początku nie wiedziała, jak zachować się w ich
towarzystwie. Dopiero później, gdy sami zaczęli zachęcać ją do rozmowy, uległa
i również wdała się w dyskusję. Nawet nie zauważyli, kiedy dotarli na
dziedziniec szkoły. Znajdowało się tam już kilka znajomych osób, a w tym Jane,
która siedziała na ławce, tuż obok wejścia. Ellie pożegnała się i odeszła od
znajomych (teraz już znajomych), usiadła koło blondynki, dźgając ją lekko
palcem, gdyż wciąż nie zareagowała nawet na skrzypnięcie ławki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, Ellie. — Uśmiechnęła się, jakby zapominając o tym,
co zdarzyło się przed chwilą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć. Coś się stało? Dziwnie wyglądasz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, wszystko w jak najlepszym porządku — zapewniła ją,
jednak dziewczyna wiedziała, że coś jest nie tak. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie widzę — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Znowu pokłóciłam się z rodzicami. — Spojrzała na swoje
palce, które w tej chwili były bardzo interesujące. — Powiedziałam im tylko, że
wychodzę z tobą jutro, a ojciec od razu mi zabronił, więc chciałam dowiedzieć
się dlaczego, jednak wynikła z tego duża kłótnia i od wczoraj nie odzywamy się
do siebie. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak to, znowu?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wyjaśnię ci to kiedy indziej, nie lubię o tym mówić. — Wzruszyła
ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie skinęła głową, jednak po chwili spytała:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chwila, a my mamy gdzieś jutro iść?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pisałam o tym wczoraj do ciebie. Idziemy do klubu, porobić
coś ciekawszego niż siedzenie w książkach. I w dodatku przyjedzie kilka moich
znajomych z Glasgow. Musisz ich poznać! To naprawdę świetni ludzie! —
Ekscytowała się. — I nie przyjmuję odmowy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wiem, czy się wyrobię — skłamała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie nie przepadała za klubami, głośną muzyką, alkoholem,
papierosami i wszystkim innym, co związane było z imprezowaniem. Wolała w ciszy
posiedzieć w domu i poczytać książkę lub obejrzeć jakiś ciekawy film, jednak
świadomość, że w domu będzie Katy, która z pewnością będzie chciała z nią
porozmawiać, spowodowała, że postanowiła się zgodzić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O, tak? O której kończysz pracę?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O szesnastej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Do dziewiętnastej z pewnością się wyrobimy, więc weźmiesz
ze sobą tylko jakąś sukienkę, wpadniesz do mnie i jakoś sobie poradzimy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obawiam się, że nie znajdę żadnej sukienki..<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo ich nie noszę. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak to? Nie masz ani jednej? — Ellie skinęła tylko głową. —
Mogę ci pożyczyć, jeśli chcesz. Możemy też pójść na zakupy po lekcjach. Masz przy
sobie jakieś pieniądze?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam kartę, ale…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To świetnie! — Ucieszyła się. — Więc pójdziemy do centrum
i kupimy coś dla ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A nie mogę założyć po prostu spodni i koszulki? Nie lubię
nosić sukienek. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To polubisz. — Zaśmiała się. — Żartuję przecież, jak ci
się nic nie spodoba, to ubierzesz się jak tylko będziesz chciała.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie pokiwała głową, a na jej usta wpełzł nikły uśmiech.
Tak naprawdę cieszyła się, że spędzi czas z Jane, że po raz pierwszy spędzi
sobotę gdzieś indziej niż w domu. To był dla niej nowe, a zarazem bardzo
interesujące.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: center 244.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Hej! Dzisiaj rozdział nie za długi, bo to tylko wstęp do następnego. Napiszcie, jak wam się podobał, to dużo dla mnie znaczy! I obiecuję, że następne rozdziały będą dłuższe i ciekawsze :) Pozdrawiam ;*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-85351733795907452032015-02-18T17:40:00.000+00:002015-03-15T08:09:16.498+00:00Rozdział 8<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="color: white;">Beta: <a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span><o:p></o:p></span><br />
<div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
</div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Tygrys polować musi. I latać ptak musi ptak, a człowiek musi się głowić: czemu? dlaczego? jak? Aż kiedyś tygrys zaśnie, i ptak na gałąź sfrunie, a człowiek wmówi sobie, że wszystko już rozumie.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
<br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Następnego dnia<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Chłopak o
brązowych włosach ziewnął przeciągle, przekręcając głowę w prawo, by spojrzeć
na zegarek. Siódma. O tej porze w jego domu dało się usłyszeć krzyki dochodzące
z dołu, gdzie, jak zgadywał, były już jego siostry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zwlókł się
z łóżka, rozprostował kości i wszedł do łazienki, która znajdowała się w jego
sypialni. Był to jeden z plusów bycia jedynym chłopakiem mieszkającym w tym
domu. Zdjął dresy, które uważał jako piżamę i po chwili był pod prysznicem.
Wyszedł na mokrą posadzkę, chwycił ręcznik i wytarł nim swoje ciało, a drugim
włosy. Sięgnął dłonią po bokserki, leżące na koszu do prania i założył je. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
bo się spóźnisz! — usłyszał krzyk swojej mamy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Westchnął
ciężko. Wiedział, że Johannah nie lubiła, gdy ktoś jej się sprzeciwiał lub nie wykonywał
zadań zleconych przez nią, więc czym prędzej udał się do sypialni. Stanął przed
szafą, zastanawiając się w, co ma się ubrać, co nie trwało zbyt długo i po
chwili zakładał na siebie czarne rurki i zwykłą, białą koszulkę z nadrukiem. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W ciągu kilku
minut znalazł się w kuchni na niższym piętrze. Usiadł przy stole i przez chwilę
patrzył się na siostry, które jadły jedną kanapkę za drugą, po czym i on wziął
sobie kromkę. Gdy zjadł już dwie, podziękował mamie, na co tylko przytaknęła i
wróciła do swoich obowiązków. Louis poszedł do swojego pokoju, wszedł do
łazienki, umył zęby i spryskał się swoimi ulubionymi perfumami. Wychodząc z
sypialni, zabrał swój plecak, a także telefon, na którym zauważył wiadomość od
nowo poznanego kolegi ze szkoły.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Od Josha:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Za 5 minut będę po ciebie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W tym
momencie przypomniał sobie, że umówił się z Joshem na podwiezienie do szkoły,
ponieważ mieszkali niedaleko siebie i nie stanowiło to dla chłopaka problemu,
więc Louis się zgodził. Z powrotem zszedł na dół, gdzie zastał swoją mamę,
rozmawiającą z bliźniaczkami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis,
nie dam dziś rady odprowadzić dziewczynek do szkoły ani odebrać ich, więc
proszę cię, ty je zaprowadź — powiedziała do syna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um,
zaraz przyjeżdża po mnie kumpel i podrzuci mnie na lekcje, nie wiem czy je też
i… — zaczął, jednak kobieta mu
przerwała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trudno,
najwyżej pójdziecie na pieszo. Louis, choć raz zrób to, o co cię proszę bez
wymówek. — Westchnęła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No
dobrze, chodźcie. Pa, mamo. — Pożegnał się z kobietą i wyszedł z bliźniaczkami
na zewnątrz, gdzie zauważył już samochód Josha. — Słuchaj — zaczął, gdy
otworzył drzwi od auta. — Wystąpił mały problem, mianowicie muszę odprowadzić siostry do szkoły i czy mógłbyś nas podwieźć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jasne,
wsiadajcie. — Uśmiechnął się, na co niebieskooki chłopak odetchnął z ulgą. Nie
uśmiechało mu się iść z dziewczynkami na pieszo, ponieważ te nie zawsze się go
słuchały i często miał przez to problemy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzięki —
powiedział, gdy zajął miejsce pasażera. — Jedziesz prosto, potem w prawo i do
końca ulicy prosto. — Wyjaśnił mu drogę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodziłem
tam kiedyś — rzekł chłopak, gdy odpalił samochód.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja nie
będę ukrywać, że znam tylko drogę do naszego liceum, szkoły bliźniaczek i
spożywczego. — Wyliczył.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czyli
gdybyś wyszedł z domu i przeszedł kilka ulic, zgubiłbyś się — stwierdził
kierowca.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Dokładnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach dotarli pod budynek szkolny, Louis pożegnał się z siostrami, które po
chwili wybiegły z samochodu prosto do szkoły. Chłopak przez chwilę obserwował
je, czy na pewno weszły do środka, bo kto wie, co mogły wymyśleć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podczas
drogi do liceum chłopcy rozmawiali i żartowali. Przez ten czas można było
zauważyć, że Josh miał duże poczucie humoru, a Louisowi bardzo się to podobało,
bo od dawna nie miał kogoś do rozmowy. Gdy znaleźli się na parkingu szkolnym,
wysiedli z auta i wspólnie ruszyli ku budynkowi. Dołączyło do nich kilku
uczniów, którzy zaczęli mówić o dzisiejszym teście, co nie było do nich
podobne. Rzadko kto poruszał tematy testów czy kartkówek, rzadko kto rozmawiał
o szkole.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy tego
dnia wydawała się być bardzo rozdrażniona, co nie uszło uwadze Ellie.
Dziewczyna starała się dowiedzieć, dlaczego ciotka jest zdenerwowana, jednak ta
zbywała ją tylko, pozostawiając z tysiącem pytań.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przecież
nie mogła powiedzieć, że powodem jej zachowania było spotkanie z Jay, blondynka
jej nie znała. Katy czuła, że Ellie nie zostawi tego tak łatwo i będzie chciała
dojść do prawdy. A to nie byłoby dobrym rozwiązaniem, dla większości.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Brunetka,
ubrana w skórzaną spódnicę i białą koszulę, krzątała się po kuchni w celu
zrobienia kawy. Oscar siedział przy stole, zajadając płatki z mlekiem.
Dzisiejszego dnia był bardzo spokojny i nie wykazywał jakichkolwiek chęci do
zabawy czy nawet rozmowy. Zapewne, położył się zbyt późno spać, co nie za
dobrze działa na jego organizm następnego dnia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy upiła
łyk ciepłego napoju i oparła się o krawędź blatu, wyglądając przez okno.
Zauważyła kilku znajomych, a także osoby z pracy, które znała tylko z widzenia.
Cóż, firma, w której pracowała, była dość duża i trudno było zapamiętać
wszystkie imiona pracowników. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Odstawiła
kubek do zlewu, przepłukała go wodą i wyszła z kuchni, wcześniej poganiając
Oscara. Udała się do przedpokoju, założyła płaszcz i szpilki pasujące do jej
obecnego stroju. Przejrzała się w lustrze i uznała, że nie wygląda aż tak źle.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar,
wychodzę — powiedziała nieco głośniej, by ją usłyszał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I wyszła.
Otworzyła drzwi od samochodu, a zaraz po niej chłopiec. Zapięła pas, gdy
znalazła się w środku i odjechała z podjazdu, wiedząc, że Ellie idzie do szkoły
na późniejszą godzinę i choć nie do końca w to wierzyła, nie mogła nic zrobić,
prawda? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy odwiozła
Oscara pod samą szkołę, poczekała, aż wszedł do środka, po czym ruszyła w
dalszą drogę. Z Johannah umówiła się w pobliskiej kawiarni w okolicy, gdzie
Ellie z pewnością nie chodziła i prawdopodobnie jej nie znała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
znalazła się przed lokalem, wzięła głęboki oddech i wyłączyła samochód. Była
bardzo zestresowana, bo rozmowa z dawną znajomą na pewno nie będzie należeć do
tych przyjemnych. Wyszła z auta, patrząc w okno kawiarenki i sprawdzając, czy Jay
jeszcze nie przyszła. Nie było jej, więc miała chwilę na przemyślenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zajęła
miejsce w rogu kawiarni, zdjęła płaszcz, który powiesiła na krześle. Po chwili
do stolika podeszła kelnerka, pytając, czy ta chce złożyć zamówienie. Katy
zastanowiła się przez chwilę, po czym powiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poproszę
zieloną herbatę i… to wszystko. — Odłożyła menu na stolik.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Witaj,
Katy — usłyszała, a przez jej ciało przeszedł zimny dreszcz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, Jay
— odparła. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc —
zaczęła, gdy zajęła miejsce naprzeciwko niej. — Chciałabym usłyszeć wszystko,
całą prawdę. Katy, co się stało podczas naszej nieobecności? — I wtedy już
wiedziała, że będzie musiała jej wszystko powiedzieć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie od
samego rana męczyło zachowanie ciotki. Było to do niej niepodobne, a blondynka
zdecydowanie należała do tych ciekawskich, którzy potrzebowali dowiedzieć się
tego czego chcą. Ona po prostu taka była.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Myślała,
by pójść za brunetką i sprawdzić, z kim miała zamiar się spotkać. Rozważała nad
tym bardzo długo, jednak wciąż w jej głowie coś mówiło, że nie powinna tego robić,
a z kolei coś innego twierdziło, że w ten sposób będzie wiedzieć więcej. To
było bardzo skomplikowane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Siedziała
sama w kuchni, mieszając łyżką w misce i zastanawiając się nad właściwym
wyborem. Nie chciała także narazić się ciotce, która uważała ją za rozsądną, a
to, by było nierozsądne, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
dzisiejsze zajęcia rozpoczynała godzinę później, co było stuprocentową prawdą.
Nauczycielka od geografii rozchorowała się i wychowawczyni stwierdziła, że
lepiej będzie, jeśli przyjdą na późniejszą lekcję, niż będą nudzić się w
bibliotece. Takie rozplanowanie, jak najbardziej spodobało się blondynce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Odstawiając
miskę do zmywarki, postanowiła, że jednak pójdzie za ciotką i sprawdzi, co
takiego dzieje się w jej życiu. Bo, co innego miała zrobić. Była bardzo
zaniepokojona jej zachowaniem sprzed kilku dni, a przede wszystkim chciała...
nie, była po prostu ciekawa tego, co może się wydarzyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyjrzała
przez okno w kuchni i zauważyła, jak Katy wsiadała do samochodu wraz z Oscarem.
Pobiegła szybko do przedpokoju, ubrała trampki, chwyciła plecak i jeszcze przez
chwilę czekała, aż usłyszała zamykanie się bramy. Dopiero wtedy wyszła z domu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oczywistym
było, że Ellie samochodu nie dogoni, więc szybkim krokiem kierowała się w
stronę szkoły Oscara na wszelkie możliwe skróty. W ten sposób po pięciu
minutach dotarła pod budynek i lekko zmęczona dostrzegła parkujące auto ciotki.
Odetchnęła z ulgą, wiedząc, że Katy zawsze sprawdzała, czy jej syn wchodził do
szkoły czy nie, ze względu na pewną sytuację, która wydarzyła się w kilka
miesięcy temu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zauważyła,
że samochód ruszył, więc i ona uważnie obserwowała, w którą stronę będzie
jechać. Gdy skręciła w prawo, ta ruszyła biegiem w tamtą stronę. Rozejrzała się
wkoło, tracąc auto z je pola widzenia. Warknęła i kopnęła puszkę, leżącą pod
płotem. Myślała, że lepiej jej to pójdzie, ale żeby po pierwszym zakręcie ją
zgubić? Teraz w głowie słyszała głosy typu „a nie mówiłam?”. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nie
wróciła się jednak do domu. Doszła do końca ulicy, po drodze obserwując prawą i
lewą stronę. Cofnęła się szybko, nie chcąc, by ją zauważono. I nagle odzyskała
chęć do wszystkiego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy
weszła do środka. Ellie szybkim krokiem pokonała drogę dzielącą ją od kawiarni,
w której była już jej ciotka. Zastanawiała się, co ma zrobić, by zobaczyć, z
kim spotkała się brunetka. Otworzyła drzwi, idąc w stronę stolika, nieco dalej
od Katy i siadając tyłem do niej. Schyliła głowę, wyciągnęła telefon i wysłała
Sms’a do Jane, by ta usprawiedliwiła ją w szkole, gdyż nie zamierzała tam
dzisiaj pójść. Oczywiście, zmyśliła, że źle się czuła i nie dałaby rady
uczestniczyć w zajęciach.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach do kawiarni weszła kolejna osoba. Ellie zaczęła myśleć, jaki sens jest
w tym wszystkim. Bo po co ciotka miała spotkać się właśnie z nią? Może to
zwykły zbieg okoliczności? Kobieta usiadła naprzeciwko Katy i przywitała się z
nią. Ellie, choć nie słyszała, o czym dokładnie rozmawiają, starała się
wyłapywać pojedyncze słowa. Zastanawiała się tylko, dlaczego poznaje wiele
rzeczy dopiero teraz… <o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
</span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jest i ósemeczka! Ten rozdział pisałam jeszcze w ferie i myślę, że jest okej. Dajcie znać, co o nim sądzicie. A tak poza tym, to co tam u was? Czy tylko ja mam już dosyć fizyki?Ehh.... Oby ten dzień był lepszy niż wczorajszy. Pozdrawiam ;* </span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-73985531251721811432015-02-11T15:40:00.003+00:002015-03-14T17:33:45.100+00:00Rozdział 7<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="color: white;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span><o:p></o:p></span></div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oto jest test, aby sprawdzić, czy twoja misja na Ziemi się skończyła: jeżeli żyjesz, nie jest skończona. — Richard Bach</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
wstała z łóżka. Czuła, że była jeszcze zmęczona i z chęcią przespałaby się
godzinkę bądź dwie, jednak nie widziała sensu w przewracaniu się na materacu z
boku na bok. Ten czas mogła spożytkować w inny sposób. Przez całą noc myślała o
wczorajszym zdarzeniu. O strasznym zdenerwowaniu ciotki, o sprzeciwieniu
Oscara, kobiety i jej córek. Myślała o wszystkim. Była ciekawa czy Katy znała
ją już wcześniej. Kobieta wyglądała na bardzo pewną siebie i nie wykazywała
przerażenia jak brunetka. Ellie chciała dowiedzieć się prawdy. Wiedziała, że
Katy coś przed nią ukrywa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziś
czekał ją ciężki dzień w szkole i z chęcią zostałaby w domu, byleby choć na
chwilę się położyć. Przecież nikt z nauczycieli nie pozwalał spać na lekcji,
prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zeszła na
dół, skręciła do salonu i usiadła na sofie. Sięgnęła po pilot, którym włączyła
telewizję. Podkuliła nogi, czując, że zaczyna robić się nieco chłodniej. Okryła
się grubym, wełnianym kocem i w momencie zrobiło jej się cieplej. Przełączyła
na byle jaki kanał. O tej porze nie mogła natrafić na nic innego jak poranne
wiadomości. Westchnęła głośno ze znudzenia. Spojrzała na godzinę u dołu ekranu
i przez chwilę pomyślała, by spróbować zasnąć, jednak zrezygnowała z tego
pomysłu. Była piąta dziesięć rano.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnej
chwili zamknęła oczy z powodu zmęczenia, jakie wywołała nieprzespana noc. Poczuła
się dziwnie. Przed sobą widziała tylko niebieskie tęczówki, które wpatrywały
się w te należące do dziewczyny. Chciała się obudzić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym
momencie odczuła wrażenie, jakby ktoś nią potrząsał. Natychmiastowo otworzyła
oczy i westchnęła cicho. Wzrok przeniosła na swoją lewą stronę, gdzie zauważyła
Oscara.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co jest?
— spytała, ziewając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mama
kazała cię obudzić, bo spóźnisz się do szkoły.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh,
która jest godzina?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Siódma.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Już? — Zdziwiona
wstała z sofy i pobiegła w stronę łazienki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Weszła do
środka, zamknęła drzwi, zrzuciła piżamę, po czym wskoczyła pod prysznic. Wyrobiła
się w kilka minut i gotowa pędziła do pokoju, by wyjąć jakieś ubrania. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Z szafy
wyciągnęła błękitny sweter i jeansy, a do tego trampki. Podeszła do plecaka,
sprawdzając, czy aby na pewno wszystko spakowała. Upewniając się, że tak,
wyszła z pokoju, uprzednio wrzucając komórkę do plecaka. Zbiegła po schodach,
zahaczyła o kuchnię, w której przebywała już ciotka. Usiadła na chwilę przy
stole i chwyciła jeden z tostów. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie,
znowu oglądałaś wieczorem filmy? — zapytała popijając kawę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie, ja
po prostu, uh. Nie mogłam spać, ciągle myślałam o... — I w tym momencie zdążyła
ugryźć się w język i, by nie wzbudzić większych podejrzeń, dodała: — … dzisiejszym
teście.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przecież
wiesz, że dasz sobie radę. Nie wiem, czym tu się zamartwiać. Jesteś naprawdę zdolna.
— Uśmiechnęła się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
zawsze coś musi być nie tak. Masz czas dzisiaj po południu? — spytała, biorąc
kolejnego tosta.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um,
przepraszam, ale zostaję dłużej w pracy. — Popatrzyła na dziewczynę, a po
chwili wstała. — Muszę już jechać, ale najpierw odwiozę Oscara. Chcesz się
zabrać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślę,
że jeśli teraz wyjdę, to zdążę na pierwszą lekcję. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To na co
czekasz? Ubieraj się. — Zaśmiała się i opuściła kuchnię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Już —
mruknęła, wstając z krzesła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Założyła
plecak na ramiona. Rozejrzała się jeszcze przez chwilę po pomieszczeniu,
myśląc, że mogła czegoś zapomnieć, jednak po chwili namysłu wyszła z domu. Postanowiła
iść skrótem, gdyż zostało jej niewiele czasu do rozpoczęcia zajęć. Przeszła
przez ulicę i udała się do dobrze znanego jej parku. Zdarzenia sprzed kilku dni
wciąż siedziały w jej głowie. Czuła się obserwowana, co nie było dość
komfortowe. Przyśpieszyła kroku, widząc już koniec uliczki. Odetchnęła z ulgą,
wiedząc, że na tak ruchliwej ulicy nic jej się nie stanie. Ale... co miałoby się
stać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Odrzuciła
swoje myśli na bok. Za dziesięć minut rozpoczynała lekcje, a od liceum dzieliła
ją jeszcze jedna ulica. W kilka minut dotarła pod wyznaczone miejsce. Na
schodach zauważyła już grupkę dziewczyn, które namiętnie o czymś rozmawiały.
Zważając na to, że stała tam Alice, postanowiła, ominąć je i iść prosto do
szkoły. Gdy otwierała drzwi ktoś złapał ją za dłoń i pociągnął w stronę grupki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co się
dzieje? — spytała Jane, która tylko ją uciszyła i znów przysłuchiwała reszcie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— ... i ma
cudowne włosy — usłyszała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak i
piękne oczy — dodała inna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Alice, a
co ty o tym sądzisz? — zapytała szatynka, stojąca obok wcześniej wymienionej
osoby.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— On
będzie mój — odparła pewnie. — Zrozumiałyście?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
możemy próbować — powiedziała jedna z dziewczyn, przez co rudowłosa zgromiła ją
wzrokiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam nadzieję,
że wyraziłam się jasno — rzekła, wydostając się z grupki i wchodząc do szkoły.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy reszta
dziewczyn weszła do szkoły, Ellie wybuchła niekontrolowanym śmiechem. Alice
naprawdę potrafiła rozbawić. Odkąd ją znała, wiedziała, że nie potrafi
odpuścić, choć nie poznała jej jeszcze na tyle dobrze, by ją oceniać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co cię
tak śmieszy? — spytała Jane, gdy weszły do budynku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Uważasz <i>to,</i> za normalne? Bo ja nie —
odpowiedziała, podchodząc do szafki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
Alice jest dość specyficzna, ale ten chłopak jest naprawdę przystojny —
powiedziała, uśmiechając się lekko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I nic
poza tym? — Westchnęła. — Jak zobaczę, to uwierzę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przekonasz
się jeszcze — mruknęła, jakby obrażona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Poszły pod
klasę, a po dosłownie kilku sekundach zadzwonił dzwonek, oznaczający lekcję.
Niedaleko niej kilka dziewczyn z Alice na czele rozmawiało o nowym chłopaku, o
którym dyskutowały już wcześniej. Tak naprawdę — Ellie to nie interesowało. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nim się
obejrzała, przed nią stała pani Goldberg, czekając, aż wejdzie do klasy. Nawet
nie zauważyła, że została sama na korytarzu. Zajęła swoje stałe miejsce pod
oknem, jednak nie wyjmowała książek, gdyż ta lekcja była lekcją z wychowawcą. Wszyscy
usiedli w ławkach, Jane usadowiła się naprzeciwko Ellie. Nauczycielka usiadła
na kancie biurka i zabrała głos.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć
dzieciaki, no, może już nie dzieciaki — zaczęła. — Cieszę się, że dzisiejszy
dzień rozpoczynacie od lekcji ze mną, bo mam wam do przekazania kilka ważnych wiadomości.
Może zacznijmy od tego, że doszedł do nas nowy uczeń. Pewnie zdążyliście już
zauważyć. — Przerzuciła swój wzrok na Alice, która tylko prychnęła pod nosem. —
Widzę, że już z kim siedzisz, Louis. Liczę, że ciepło go przyjmiecie i
oprowadzicie po szkole. — Uśmiechnęła się do chłopaka, na którego spojrzała i Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
wpatrywała się w niego przez dobre kilka minut. W tym momencie chciała przyznać
rację Jane, faktycznie nie był najbrzydszy. Gdy przyjrzała mu się uważniej,
przypomniała sobie o wczorajszym dniu. Przecież to jego widziała wczoraj w
sklepie, to jego siostry z nią rozmawiały i to jego matka prawdopodobnie
rozmawiała z Katy. W pewnej chwili chłopak odwrócił się w jej stronę również
skalując ją wzrokiem. Zażenowana odwróciła głowę w stronę wychowawcy, chcąc
skupić się na jej słowach i ukryć swój wstyd. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Doszły
do mnie skargi od nauczycieli, że panna Blake znowu zaczyna się malować —
powiedziała pani Goldberg. — Alice, mówiłam już na początku nauczania was, że
przychodzicie tu po to, żeby się uczyć. Lekki makijaż nie zaszkodzi, jednak
starajcie się go ograniczać. Mi jest wręcz zalecane malowanie się, by zakryć to
wszystko. — Wskazała na siebie. — Postarasz się, Alice?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak —
mruknęła, chcąc zakryć swoją twarz, która była teraz odcieniu pomidora.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trzymam
cię za słowo. Macie do mnie jakieś pytania lub skargi? — zapytała, jednak nikt
się nie odezwał — Więc. — Spojrzała na zegarek. — Macie 15 minut wolnego.
Możecie porozmawiać, ale po cichu — powiedziała i usiadła za biurkiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I jak? —
spytała szeptem Jane, kiedy odwróciła się do Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O czym mówisz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie o
czym, a o kim! O Louisie. Prawda, że jest przystojny?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh. —
Zerknęła na niego kątem oka i znów spojrzała się na blondynkę — Nie jest
najbrzydszy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tylko
tyle? — Oburzyła się. — To chodzący bóg seksu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ostudź
swoje fantazje, co? — Zaśmiała się cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Trzeba
do niego zagadać i myślę, że zrobię to zaraz na przerwie. — Zamyśliła się. —
Mam nadzieję, że będę szybsza od Alice.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
pani Goldberg zapewniła jej już dobry start, więc masz troszeczkę łatwiej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
trochę więcej motywacji?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A czego
oczekujesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Sama nie
wiem — odezwała się po chwili i oparła o krzesełko. — Cholera, on cały czas się
tu patrzy — szepnęła, wciąż nie zmieniając swojej pozycji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
pokręciła głową i przez resztę lekcji uspokajała Jane. Zadzwonił dzwonek, a
cała klasa wyszła z sali. Blondynki usadowiły się pod ścianą, blisko drzwi do
klasy, gdzie będą miały zaraz lekcję. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Widzisz —
powiedziała oburzona Jane. — Alice już do niego podeszła. Ugh.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie rób
tragedii, na pewno nadarzy się okazji, byś i ty z nim porozmawiała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Już za
późno, Ellie — burknęła pod nosem.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-bottom: 5.0pt; margin-left: 2.85pt; margin-right: 0cm; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Dramatyzujesz.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Hej! Jak tam u was? U mnie kiepsko, bo ledwo znalazłam czas na dodanie rozdziału... Cóż, teraz codziennie mam kartkówki i sprawdziany, jednak gimnazjum jest naprawdę stresujące. Dobra, nie będę wam się tutaj wyżalać, dajcie znać, jak wam się podobał rozdział. Pozdrawiam :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-1583752004699740972015-02-06T13:49:00.002+00:002015-02-10T19:01:14.099+00:00Rozdział 6<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:<span class="apple-converted-space"> </span><span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zawsze byłem zdania, że
człowiek jest inteligentny, To ludzie są głupi„ — Marylin Manson, Trudna droga
do piekła</span></span></i><br />
</div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="margin-right: 7.05pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="margin-right: 7.05pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kobieta przekręciła się na lewy bok z myślą, że
w tej pozycji uda jej się w końcu zasnąć. Wszelkie starania poszły na marne.
Ułożyła się na plecach, otworzyła oczy, a swój wzrok skierowała na sufit. Była
zmęczona i chciało jej się spać, nawet bardzo, aczkolwiek dzisiaj chyba
wszystko zbuntowało się przeciwko niej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zerknęła kątem oka na zegarek po prawej stronie.
Siódma trzydzieści. Westchnęła cicho, wiedząc, że cały przyszły tydzień nie
będzie należał do tych najlepszych. Nie było jednak sensu wylegiwać się dalej w
łóżku, więc postanowiła wstać. Założyła swój szlafrok i zeszła na dół do
kuchni, by zrobić śniadanie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ostatnimi dniami była kłębkiem nerwów. Powodem
tego ewidentnie był stres. Musiała uważać na Ellie, ponieważ nie chciała, by
kolejny raz trafiła na Johannah. Wiedziała, że kobieta będzie chciała
porozmawiać z blondynką i to nie skończyłoby się dobrze. Katy wciąż sądziła, że
dziewczyna nie była gotowa na dowiedzenie się wszystkiego. Nie chciała mieszać
w jej życiu jeszcze bardziej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wstawiła wodę na herbatę. Wyjrzała przez okno,
zauważając spadające liście z drzew. Jesień zbliżała się wielkimi krokami.
Szczerze mówiąc brunetka lubiła tą porę roku. Może to przez barwy, jakimi
otaczała Londyn, może to przez padający często deszcz, może to przez wieczory
spędzone na czytaniu książki i piciu herbaty. Było wiele powodów.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy zaczęła przygotowywać kanapki, gdyż nie
miała ochoty na zrobienie czegoś więcej. Sama wzięła jedną z nich, po czym z
pieczywem w prawej dłoni podeszła do czajnika i nalała wody do kubka, do
którego wcześniej wrzuciła torebkę z herbatą malinową.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Z garnuszkiem usiadła na krześle i w spokoju i
ciszy konsumowała śniadanie. Po około piętnastu minutach usłyszała skrzypnięcie
schodów, a w kuchni pojawiła się Ellie, natomiast Oscar szedł tuż za nią i, co
chwila przecierał oczy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzień dobry — powiedziała blondynka, lekko
ziewając.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podeszła do czajnika i z lekko przymkniętymi
oczami wlała wodę do kubka, który uprzednio przygotowała brunetka, wiedząc, że
o poranku lubiła wypić herbatę.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, mamo — rzekł Oscar, siadając obok Katy
i biorąc jedną z kanapek.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak widzę, nie tylko ja jestem niewsypana —
powiedziała kobieta, upijając łyk herbaty.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślałam, że jeśli położę się wcześniej spać,
to się w końcu wyśpię… — Zamyśliła się na moment. — ... A wyszło jak
zawsze.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poszedłem późno spać — odezwał się Oscar.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A pamiętasz, co mówiłam? — Podniosła jedną
brew do góry.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak. — Westchnął. — Muszę wcześnie się kłaść,
ale rozmawiałem jeszcze z Phoebe i...<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O, właśnie, jak było? — spytała Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Było naprawdę fajnie. Mówiły, że jesteś ładna
i że chciałyby cię poznać.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ciekawe — mruknęła.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy wstała z krzesła i podeszła do zmywarki, do
której włożyła kubek i talerzyk po kanapkach. Oparła się o blat i przez chwilę
patrzyła na dzieciaki, chociaż jedno z nich nie było już dzieckiem.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar, jedziemy dzisiaj do centrum —
zakomunikowała. — Ellie, jedziesz z nami?<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W sumie, dlaczego nie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale mamo — zajęczał młodszy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie ma „ale”.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A kiedy będziemy jechać? — spytała dziewczyna.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Za… — Popatrzyła na zegar wiszący na ścianie
naprzeciwko. — … Godzinę.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Okej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka wyszła z kuchni, a Katy jeszcze przez
kilka minut przebywała z Oscarem w pomieszczeniu, jednak ten postanowił
pooglądać telewizję. Wyszedł. W pewnym momencie usłyszała dzwonek swojej
komórki. Odstawiła wszystko, co trzymała w dłoniach na blat i poszła do
sypialni. Chwyciła telefon i nie patrząc, kto dzwoniŁ, odebrała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Katy Thompson przy telefonie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nawet do siostry musisz się zwracać
profesjonalnie? — usłyszała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, przepraszam Grace. Myślałam, że to ktoś z
pracy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nic się nie stało. Czy w pobliżu jest Ellie?<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Grace. — Westchnęła. — Mówiłam ci, żebyś
przestała do niej dzwonić kilka razy dziennie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Posłuchaj, to moja córka i sądzę, że to ja
powinnam wiedzieć, kiedy mam z nią rozmawiać, a kiedy nie. Daj mi ją do
telefonu.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jest w łazience. Skoro to twoja córka, to
dlaczego teraz cie przy niej nie ma? — I doskonale wiedziała, że zraniła ją tym
pytaniem, ale musiała. Z nią dało się inaczej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz, że było mi ciężko i nie mogłam poradzić
sobie z jej wychowaniem. Wolałam, żeby miała lepiej z tobą niż ze mną.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie musiałaś rezygnować ze swojego dziecka. Ja
sobie jakoś poradziłam i myślałam, że tobie też się uda.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bo tobie wszystko się udaje, rozumiesz?!
Wszystko! — Podniosła głos, przez co Katy odsunęła komórkę od ucha. — Nigdy nie
było sprawiedliwie. Zawsze ty byłaś lepsza, lepiej sobie radziłaś, we wszystkim.
A ja? Byłam na uboczu, bo ty byłaś najważniejsza i wszyscy cię wychwalali, a we
mnie nikt nie wierzył i nikt nie zauważał. Myślisz, że jak się wtedy czułam,
co? — Głos powoli jej się załamywał, a brunetka coraz bardziej czuła się winna.
— I nawet nie wiesz, jaka jestem dumna z Ellie, mimo tego, że nie rozmawia ze
mną ani nie chce się spotkać, bo wiem, że robiłabym tak samo, nikt nie chciałby
mieć takiej matki, jaką jestem ja. — Rozpłakała się na dobre.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Grace, ja...<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przepraszam, niepotrzebnie dzwoniłam. —
Pociągnęła nosem. — Powiedz tylko Ellie, że ją kocham.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale...<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kobieta rozłączyła się. Katy usiadła na łóżku,
chowając twarz w dłonie. Próbowała pozbyć się z głowy wiadomości, których przed
chwilą usłyszała. Po co to mówiła? Grace robiła się strasznie wrażliwa, gdy
ktoś poruszał właśnie ten temat, a szczególnie, kiedy to ona rozpoczynała o tym
rozmowę. Tak bardzo chciałaby żyć w zgodzie między nimi dwiema. Niestety, ale
tak się nie dało.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W momencie, gdy miała wybierać numer siostry,
usłyszała pukanie do drzwi. Pozwoliła osobie wejść, a po chwili na miejsce obok
wskoczył wciąż zmęczony Oscar. Popatrzył się na nią przez chwilę, zanim zabrał
głos.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czemu jesteś smutna? — spytał, marszcząc lekko
brwi.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie jestem smutna. — Uśmiechnęła się, by
zamaskować to, co siedziało w środku. — Po prostu jestem troszkę zmęczona<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc nie musimy nigdzie jechać. — Ucieszył
się.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O nie mój drogi, idź się ubrać, bo za pół godziny
wyjeżdżamy. — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamo — jęknął, schodząc z łóżka. Idąc do
drzwi, zgarbił się i udawał wycieńczonego.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pośpiesz się.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyszła z sypialni i udała się do łazienki.
Odświeżyła się, a następnie wróciła do swojego pokoju, by się ubrać. Z szafy
wyjęła luźne jeansy i białą koszulkę, do tego botki na obcasie. Uśmiechnęła się
do odbicia w lustrze i postanowiła, że będzie się już zbierać. Wyszła z
pomieszczenia, kierując się w stronę salonu, gdzie najprawdopodobniej znajdowali
się Ellie i Oscar. Nie myliła się. Siedzieli na sofie wpatrzeni w ekran
telewizora i zapewne nie zauważyli, że przyszła.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zbieramy się — powiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podeszła do stolika, na którym leżał pilot i
wyłączyła nim telewizor. Ellie wyszła jako pierwsza, zaraz po niej Katy, a
Oscar, jak zwykle, ostatni. Zamknęła dom, po czym wsiadła do samochodu,
czekając, aż znajdzie się w nim reszta, odpaliła silnik i ruszyła z podjazdu.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po około dziesięciu minutach jazdy, zatrzymała
się na parkingu przed centrum handlowym. Znalezienie miejsca było trudniejsze
niż się spodziewała. Gdy w końcu zaparkowała samochód, wysiedli z niego i
weszli do środka.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— My wchodzimy tutaj, jeżeli chcesz, to możesz
pójść z nami, a jak nie, to odwiedź kilka innych sklepów — zwróciła się do
Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zajrzę tylko do jednego i dołączę do was. —
Uśmiechnęła się i odeszła.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodź, Oscar. — Złapała chłopca za rękę,
jednak ten szybko puścił ją i odsunął się. — Co jest?<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamo, nie jestem już dzieckiem — powiedział
zażenowany, a brunetka zaczęła się śmiać.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Rozbawiona całą sytuacją pokręciła głową. Prawdę
mówiąc, jej humor znacznie się poprawił. Weszli do sklepu. Przy kasie zauważyła
kogoś znajomego. Katy z pewnością nie była przygotowana na to spotkanie.
Popchnęła Oscara w stronę półki z ubraniami tak, by ich nie zauważyła.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Oscar! — usłyszała, a po chwili obok nich
znalazła się jedna z bliźniaczek, zaraz potem druga z nich.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć Phoebe, cześć Daisy — powiedział
chłopiec.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamo zobacz, Oscar tu jest!<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O, witaj, Katy. — Obok dziewczynek pojawiła
się Johannah.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I już teraz wiedziała, że ten dzień nie skończy
się dobrze. Popatrzyła na kobietę, starając się ukryć swój strach, który
ewidentnie było widać. Wzięła głęboki oddech, nim jej odpowiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, Jay.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co za dziwny zbieg okoliczności,
prawda? — zapytała, rozglądając się po sklepie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, bardzo dziwny — odparła, nieco
zakłopotana.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie ma z tobą Ellie?<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaraz przyjdzie, proszę pani — powiedział
Oscar.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, to dobrze.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To my będziemy już wracać — rzekła i chciała
zabrać Oscara, jednak ten zaczął mówić.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale mamo, zostańmy jeszcze. Mówiłaś, że masz
coś ważnego do załatwienia.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dopiero przyszliście i już wychodzicie?<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Ja… — Czyli to jest ten moment, kiedy nie wiesz
co powiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie tego dnia, podobnie jak Katy, była
zmęczona z powodu małej ilości snu. Otworzyła oczy, lekko je mrużąc i
przyzwyczajając się do światła. Podparła się na łokciach, a jej wzrok powędrował
na zegarek leżący na szafce nocnej. Za pięć ósma. Zeszła z łóżka, przeciągnęła
się i postanowiła zejść na dół w celu zjedzenia śniadania.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym momencie usłyszała kroki na schodach
tuż za nią i ciche ziewanie. Oscar szedł za blondynką z przymkniętymi oczami i
nieco otwartą buzią, na co dziewczyna zachichotała cicho. Z chłopcem weszła do
kuchni, gdzie zastała swoją ciotkę. Podczas jedzenia śniadania, padła
propozycja pojechania do centrum. Wprawdzie nie miała co robić dzisiejszego
dnia, więc zgodziła się.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy po dziesięciu minutach znalazła się w
łazience, wzięła prysznic, umyła zęby i uczesała włosy. Rozejrzała się po
pomieszczeniu, myśląc, że przyniosła ubrania dla siebie, jednak ich nie
znalazła. Otworzyła drzwi, wychylając głowę, by zobaczyć, czy nie było nikogo
na korytarzu. Jak najszybciej wbiegła do swojego pokoju, wręcz zatrzaskując
drzwi za sobą. W bieliźnie podeszła do szafy, wyciągając z niej, jak zwykle,
jeansy i najzwyklejszą, białą koszulkę. Na nogi założyła trampki, a z szafki
sięgnęła telefon i gotowa znalazła się w salonie, gdzie od jakiegoś czasu
przebywał Oscar.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Usiadła obok chłopaka na sofie, spojrzała na
telewizor, na którym, jak zwykle, leciały jakieś bajki, które widziała już
kolejny raz i naprawdę miała ich dosyć. Pochyliła się, by chwycić pilota i
przełączyła na inny kanał. Tym razem — bez kreskówek.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po upływie dziesięciu minut do salonu przyszła
Katy. Powiadomiła, że będą już jechać i wyłączyła telewizor. Blondynka wyszła z
domu i wsiadła do auta. Oscar dotarł do samochodu jako ostatni.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Czas jazdy minął bardzo szybko, więc teraz cała
trójka wysiadała z auta. Ellie postanowiła, że odwiedzi dzisiaj jeden z jej
ulubionych sklepów z dodatkami do pokoi i innymi ozdobami. Odeszła od ciotki i
Oscara, kierując się w stronę windy, która zawiozła ją na odpowiednie piętro.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Weszła do sklepu i rozejrzała się. Za cel obrała
kupienie czegoś, co zastąpiłoby jej niedawno zbitą figurkę. Podeszła do regału,
na którym znajdowały się różnego rodzaju ozdoby. Jednak jedna z nich spodobała
jej się najbardziej. Chwyciła ją w dłonie i przez chwilę obracała, by zauważyć
jak najwięcej szczegółów.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Figurka wyglądem przypominała ptaka w locie. To
chyba jaskółka. Była koloru niebieskiego, a jej dzióbek wydawał się być złoty.
Była niewiele większa niż dłoń blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Z przedmiotem ruszyła w stronę kasy. Zapłaciła
niewielką kwotę, a kasjerka zapakowała figurkę do małej torebki. Podziękowała i
wyszła ze sklepu. Tak naprawdę, to czasami przychodziła tutaj tylko po to, by
popatrzeć na to, co znajdowało się na półkach. Czasami coś wpadło jej w oko i
kupowała to. Nie przepadała za chodzeniem po sklepach, nudziło ją to, więc
przychodziła do centrum jedynie po to, co było jej trzeba i wychodziła.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przypomniała sobie, gdzie ostatnio widziała
ciotkę i Oscara, po czym wróciła do windy, zjechała na niższe piętro i poszła w
stronę odpowiedniego sklepu. Wchodząc do środka, zauważyła Katy, która
rozmawiała z tą samą kobietą, z którą widziała ją wczoraj. Wzięła głęboki
wdech, nim podeszła do małej grupki.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O! Ellie chodź na chwilę! — Oscar chwycił ją
za rękę i poprowadził do bliźniaczek. — Dziewczyny, to Ellie. — Uśmiechnął się.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć, jestem Phoebe, a to Daisy —
powiedziała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Moje imię już znacie. — Czuła się niezręcznie,
bardzo niezręcznie.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie? Ile masz lat? — zapytała… Daisy, tak,
to chyba ona.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziewiętnaście — odparła, kucając, by dorównać
wzrostem dziewczynce.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Phoebe, Louis ma tyle samo! — Zapiszczała.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kto to Louis? — spytała blondynka, nie bardzo
wiedząc. o co chodzi.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nasz brat. Musisz go poznać. — Uśmiechnęła
się. — Tylko, gdzie on jest — mruknęła po chwili i opuściła ręce wzdłuż boków.
— Załamie mnie kiedyś ten chłopak. — Westchnęła, a Ellie przyłożyła dłoń do
ust, by nie wydobył się z nich chichot.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może kiedy indziej się spotkamy — usłyszała za
sobą głos ciotki. — Chodźcie, idziemy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale Ellie nie poznała jeszcze Louisa. —
Tupnęła nogą Daisy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— On tu jest? — zapytała wystraszona.
Przerażenie było widoczne w jej oczach.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak i z chęcią poznałby... — zaczęła kobieta
obok Katy, jednak ta przerwała jej.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będzie do tego jeszcze wiele okazji, idziemy.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale, mamo… — próbował zaprotestować Oscar.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zbieramy się — powiedziała stanowczo.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale on już idzie!<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może kiedy indziej — odparła dziewczyna,
uśmiechając się pocieszająco do dziewczynki.<o:p></o:p></span></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div style="margin-bottom: .0001pt; margin-bottom: 0cm; margin-left: 0cm; margin-right: 7.05pt; margin-top: 0cm; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wstała z wcześniejszej pozycji i odwróciła się w
stronę wyjścia. Gdy przekraczała próg sklepu, obejrzała się jeszcze za siebie.
Kiedyś go już wcześniej widziała...<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="margin-right: 7.05pt; mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cześć! Miałam rozdział wstawić wczoraj, ale jakieś przebrzydłe choróbsko mnie złapało i ciężko mi było mi robić cokolwiek. Mam do was małe pytanie, a mianowicie czy sądzicie, że beta jest pomocna czy wolicie raczej rozdziały bez jej pomocy? Mam pewne wątpliwości, więc chciałam was o to zapytać. Jak wam się podoba rozdział? Czekam na waszą opinię i dziękuje za każdy komentarz :) Ściskam :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-68744010802244818882015-01-31T17:47:00.001+00:002015-02-10T18:58:13.571+00:00Rozdział 5<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:<span class="apple-converted-space"> </span><span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a></span><o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">(…) Nie można czegoś nieustannie deptać i spodziewać się, że zachowa niezmieniony kształt...</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Sobota
była dniem wolnym, więc Ellie postanowiła, że pośpi dzisiaj nieco dłużej.
Wstała o godzinie dziewiątej, zważając na to, że pracę rozpoczynała o dziesiątej
trzydzieści. Poszła do łazienki, umyła się, wyszczotkowała zęby i uczesała
włosy, związując je w kitkę. Pokręciła się jeszcze przez chwilę po pokoju i po
kilku minutach znalazła się w kuchni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ubrała białą
koszulę zapiętą pod szyję i jeansy, a na nogi założyła swoje ulubione, choć już
trochę zniszczone, trampki. Kto by się spodziewał?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zjadła śniadanie wraz z
Oscarem, który ciągle mówił o dzisiejszym dniu. Jeszcze dobrze się nie zaczął,
a on już planował, co będzie robić z nowo poznanymi koleżankami. O których
Ellie dowiedziała się dopiero teraz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A ile mają lat? —
spytała, odstawiając talerze do zmywarki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba dziesięć. — Wzruszył
ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ty masz osiem. Chodzą
z tobą do klasy, czy co?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie. Mieszkają blisko
sklepu, w którym dają te dobre cukierki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A gdzie je poznałeś?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Byłem z mamą w sklepie
i same podeszły. Wiem, że jestem przystojny, ale, że aż tak? — Na jego słowa
parsknęła głośnym śmiechem. Oscar zawsze umiał rozbawić. — Z czego się
śmiejesz? To prawda!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, tak. — Pogłaskała
go po głowie wciąż rozbawiona. — Z pewnością to było tego przyczyną.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możesz je nawet o to
dzisiaj spytać! — wykrzyknął uradowany.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przykro mi, ale
wychodzę dzisiaj do pracy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale mama powiedziała,
że odprowadzisz mnie do nich. — Oburzył się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dlaczego dowiaduję się
o tym dopiero teraz? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mama miała ci
powiedzieć, pewnie zapomniała. Wiesz, że jest jakaś dziwna. A szczególnie
teraz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może źle się czuje. — Wzruszyła
ramionami, choć i tak wiedziała, że powodem było coś innego.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może… — Zamyślił się
na chwilę. — ... Ale i tak musisz odprowadzić mnie do moich koleżanek! — W
momencie ożywił się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz, gdzie
mieszkają?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak, a jeśli nie będę
pamiętał domu, to mam adres. — Pomachał zieloną karteczką, którą trzymał w
dłoni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc chodźmy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Skierowali się w stronę przedpokoju. Ellie poczekała
cierpliwie, aż Oscar ubrał buty i wyszli z domu. Zamknęła drzwi, a kluczyk
schowała do kieszeni spodni. Oscar podał jej kartkę, na której zauważyła adres
napisany bardzo dużymi literami. Zastanowiła się przez chwilę, gdzie znajdowała
się owa ulica i z lekką niepewnością poszła w tamtą stronę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Szli około pięć minut,
aż w końcu dotarli pod średniej wielkości dom. Blondynka wcisnęła przycisk przy
furtce, a po chwili zza drzwi wyskoczyły dwie dziewczynki. Były bardzo podobne
do siebie, wręcz identyczne. Furtka otworzyła się, Oscar wszedł do środka,
uprzednio żegnając się z Ellie i podszedł do bliźniaczek, które przytuliły go
na powitanie. Wspólnie weszli do domu, natomiast blondynka, sprawdzając godzinę
stwierdziła, że powinna iść już do pracy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Musiała zawrócić, gdyż
kawiarnia znajdowała się po innej stronie Londynu. Sięgnęła po telefon,
próbując dodzwonić się do cioci, jednak, gdy za nastym razem usłyszała pocztę
głosową, z powrotem schowała komórkę. Nie pozostawało jej nic innego, jak
czekać aż sama się odezwie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym momencie
poczuła czyjś wzrok na sobie, co w ostatnim czasie zdarzało się dość często.
Rozejrzała się dookoła, ale nie zauważyła nic podejrzanego, więc próbowała
wmówić sobie, że to tylko i wyłącznie jej zbyt bujna wyobraźnia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Minęła już ostatnią
ulicę, która dzieliła ją od kawiarni. Weszła do środka, idąc w stronę blatu, za
którym stała już Mia. Uśmiechnęła się do niej, po czym poszła na zaplecze w
celu ubrania fartuszka. Pogładziła dłonią miękką tkaninę, rozkoszując się jej
miłym dotykiem. Na górze fartucha wygrawerowana była nazwa kawiarenki,
natomiast niżej kilka kolorowych babeczek i kawałek ciasta. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy wyszła z
pomieszczenia, stanęła zaraz obok Mii przy kasie, w celu wzięcia notesu i
długopisu. Ruszyła w stronę stolików i zaczęła przyjmować kolejne zamówienia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oscar od rana był bardzo
podekscytowany. Za około piętnaście minut miał spotkać się z Daisy i Phoebe.
Ellie kręciła się w kółko, jakby czegoś szukała, jednak po chwili usiadła obok
niego i zaczęła jeść śniadanie. Przez moment pomyślał, że może zapomniała o
tym, iż miała odprowadzić go do dziewczynek, więc postanowił jej o tym
przypomnieć. Opowiadał jej, jak spędzi dzisiejszy dzień. Nie mylił się. Katy,
zapewne nie powiadomiła jej o tym.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W końcu wyszli z domu, a
Ellie stała jeszcze przez chwilę przy drzwiach, sprawdzając, czy wszystkie
zamki są zamknięte. Często tak robiła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilkunastu minutach
dotarli pod dobry adres. Bliźniaczki, podobnie jak Oscar, nie mogły doczekać
się spotkania, więc co chwila wyglądały przez okno, sprawdzając, czy nie ma
jeszcze chłopaka. Gdy zjawił się już pod ich furtką, jak najszybciej wybiegły z
domu, by przywitać się z chłopcem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oscar przez chwilę
przyglądał się domowi. Był średniej wielkości, koloru białego, miał czerwony
dach, a przed budynkiem, koło budy, biegał bernardyn. Był naprawdę duży.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Bliźniaczki zaprowadziły
go do ich pokoju. Fioletowa sypialnia, na środku dwa pojedyncze łóżka, a wokół
różnego rodzaju zabawki. Któraś z dziewczynek podeszła do szafy, wyciągając z
niej kilka pudełek, jak sądził, z grami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To co będziemy teraz
robić? — zapytał Oscar, siadając na jednym z łóżek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może włączymy laptopa?
Mama się nie zdenerwuje, prawda? — Zaproponowała któraś z nich. Chłopiec wciąż
ich nie rozróżniał.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może porobimy coś
innego. — Wzruszyła ramionami druga.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, nie bój się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jedna z bliźniaczek
wyszła z pokoju, wracając po chwili z urządzeniem. Usiadła obok Oscara i
włączyła laptopa. Na ekranie pojawiły się bliźniaczki, blondynka i jakiś
chłopak. Wpisała adres strony internetowej i wspólnie z Oscarem rozpoczęli grę,
w której wygrał chłopiec.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To nie fair,
oszukiwałeś. — Oburzyła się dziewczyna. Zmrużyła oczy i dźgnęła go palcem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie oszukiwałem. — Zaśmiał
się z powodu śmiesznej miny Daisy <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie martw się. Daisy
nie umie przegrywać. — Phoebe również się zaśmiała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wcale, że nie —
mruknęła wciąż obrażona. — No może troszkę. — Westchnęła. — Gramy dalej?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar, a ta
dziewczyna, z którą byłeś u nas dzisiaj, to twoja siostra? — spytała Phoebe.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak. Ma na imię Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jest bardzo ładna —
stwierdziła, na co wzruszył ramionami. — No nie mów, że nie jest.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może i jest, nie wiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jesteś jeszcze za
młody, po prostu się nie znasz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Za to wy jesteście
dorosłe — mruknął.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Słyszałam. – Dźgnęła go
łokciem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— My mamy brata, no i
siostry — wtrąciła się Daisy, jednak ani razu nie spojrzała na nich. Była zbyt
wpatrzona w ekran laptopa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Louis jest bardzo
fajny, ale czasami potrafi zdenerwować — powiedziała. — A tak w ogóle, to długo
tu mieszkasz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Od urodzenia. —
Uśmiechnął się. — A wy?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dokładnie miesiąc temu
się tutaj wprowadziłyśmy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Lubicie Londyn?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie zwiedzałyśmy go
jeszcze. Mama nie pozwala nam samym wyjść, bo sądzi, że się zgubimy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogę was oprowadzić — zaproponował.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może mama się zgodzi —
powiedziała uradowana. — Chodź. — Złapała Oscara za rękę i wraz z nim wybiegła
z pokoju. — Daisy, pośpiesz się — krzyknęła, gdy schodzili po schodach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie od kilku godzin
pracowała w kawiarni. Chodziła od stolika do stolika, obsługując gości. W
między czasie rozmawiała z Mią, która miała naprawdę duże poczucie humoru, więc
nawet nie było mowy o nudzie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziś w kawiarni panował
niezły chaos. Przyszło dużo ludzi, co nie zdarzało się zbyt często, ponieważ
lokal nie był bardzo znany. Dziewczyny nie były przygotowane na tylu gości. Nie
były więc przygotowane na tak duży ruch. Szefowa postanowiła, że im pomoże,
dlatego teraz przebywała na zapleczu i ubierała fartuch. Ellie była jej bardzo
wdzięczna.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Postawiła na tacy
zamówienie, sprawdziła numer stolika, po czym skierowała się w stronę klientów.
Ułożyła wszystko na stole i uśmiechnęła się do gości. Wracając za blat,
zauważyła Mię, która niosła pełną tacę. Zaśmiała się cicho, kręcąc głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnej chwili
usłyszała śmiechy, jak i zdenerwowany głos Mii. Popatrzyła w tamtą stronę. Widać
było, że dziewczyna była już blisko płaczu, więc blondynka czym prędzej
chwyciła notes i podeszła do tej grupki. Lekko chwyciła jej ramię, szepcząc, by
poszła do następnego stolika, natomiast Ellie przyjmowała zamówienie tutaj.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co mogę podać? —
spytała, po tym, jak powiedziała dobrze znaną jej regułkę.<o:p></o:p></span></div>
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Hej! Mam nadzieję, że cieszycie się z nowego rozdziału? :> Czy ktoś tak samo, jak ja ubolewa nad końcem ferii? :c Oczywiście, miłej zabawy tym, którzy je dopiero rozpoczynają. Mój czas dobiegł niestety końca. Dajcie koniecznie znać, jak wam się podobał rozdział. Ściskam :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-13258517736932254002015-01-26T18:02:00.000+00:002015-02-10T19:01:37.031+00:00Rozdział 4<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<span style="color: white;"><a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank">Aranel</a><o:p></o:p></span></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">
<br />
<br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="line-height: 115%;"><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mądry człowiek uczy się od
każdego, tylko głupi wie wszystko</span></span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Tego dnia
wszystko wydawało się być inne. Nienaturalne. Pokręcone. Nic nie trzymało się
siebie; Katy była zamyślona, a Oscar wydawał się być nieobecny. A Ellie?
Siedziała na krześle w kuchni, grzebiąc łyżką w misce pełnej płatków i mleka.
Nie wiedziała, co się działo wokół niej. Odkąd pamiętała, w tym domu nigdy nie
było tak cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
ubrała się dzisiaj dość zwyczajnie, czyli, tak jak zawsze. Plecak postawiła
wcześniej obok krzesła, na którym siedziała. Kiedy wkładała miskę do zmywarki
odwróciła się w stronę stołu, przy którym jeszcze chwilę wcześniej siedziała
Katy z Oscarem. Usłyszała głośne tupanie na schodach i po chwili zastanowienia
stwierdziła, że musiał być to chłopiec. Ciotkę natomiast słyszała z salonu,
więc poszła w tamtą stronę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— ...mówiłam,
że nie wiem. Nie mam zielonego pojęcia, może, to przez… — Zakryła usta dłonią,
gwałtownie wstając z kanapy. — … przecież lekarze mówili, że wszystko będzie
jak dawniej — powiedziała załamana. — Przepraszam cię. Postaram się z nią
porozmawiać, tak nie może być — mówiła. Po chwili odwróciła się w stronę Ellie.
Widać było po niej, że jest bardzo zaskoczona i nieco przerażona. — Muszę
kończyć i odwieźć dzieci do szkoły. Do zobaczenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Coś się
stało? Jesteś cała blada. — Popatrzyła się na nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wszystko
jest w jak najlepszym porządku. — Odetchnęła. — Podwieźć cię?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zaczynam
godzinę później, więc się przejdę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To ja
już jadę z Oscarem. Miłego dnia. — Uśmiechnęła się lekko i czym prędzej wyszła
z salonu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
miłego dnia — mruknęła, patrząc, jak oddalała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
zastanawiała się nad zachowaniem ciotki. Nie przypominała sobie, by
kiedykolwiek się tak zachowywała. Tak tajemniczo. Mówiła jej większość rzeczy i
oczywiste, że nie wszystko, bo przecież każdy ma jakieś tajemnice, których nie
chce ujawnić nawet tym najbliższym osobom. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Spojrzała
na zegarek, stwierdzając, że pora już wyjść. Zabrała plecak, w przedpokoju
założyła buty i wyszła z domu. Zamknęła drzwi na klucz, sprawdzając jeszcze
raz, czy były one dobrze zamknięte.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
znalazła się na ulicy, rozejrzała się wokoło i coś, a raczej ktoś przykuł jej
uwagę. Była to kobieta, którą spotkała wczoraj w sklepie. Pomachała jej i
uśmiechnęła się radośnie. Ellie, nie wiedząc, co zrobić w tej sytuacji, jak
najszybciej przeszła na drugą stronę ulicy, znikając w parku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Usiadła na
jednej z ławek, oparła się o drewno i przymknęła oczy, rozkoszując się
przyjemną ciszą. Lubiła tu przesiadywać i myśleć. Raczej wolała myśleć. Jest to
jedno z miejsc, do których rzadko kto przychodził, więc nie musiała się
przejmować obecnością innych osób.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym
momencie usłyszała szelest liści, którego z pewnością nie wywołał wiatr i
odgłos podobny do dźwięku pękającej gałęzi. Otworzyła oczy i spojrzała w stronę źródła hałasu. Zmrużyła nieco oczy, dostrzegając kogoś przy jednym z krzaków. Osoba
zza rośliny zorientowała się, że blondynka się jej przyglądała i od razu
uciekła. Ellie zauważyła jedynie kolor bluzy tajemniczego gościa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W jak
najszybszym tempie wstała z ławki, ruszając w stronę wyjścia z parku.
Oczywiście, od innej strony. Przez głowę Ellie przebiegało w tym momencie wiele
różnych myśli. Począwszy od zaistniałej niedawno sytuacji. Wciąż była w szoku i
zastanawiała się, kim była owa osoba. Z pewnością nie chowała się za krzakami
ot tak i z pewnością nie patrzyła na blondynkę bez powodu. Ten dzień robił się
coraz to dziwniejszy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach dotarła do szkoły. Gdy znalazła się w środku, od razu poszła do swojej
szafki, wymieniła książki i poszła pod salę. Zastała tam kilka osób z klasy, w
tym Jane, która na jej widok uśmiechnęła się przyjaźnie i poklepała miejsce na
ławce obok siebie. Ellie usiadła na wskazanym miejscu, a blondynka obok zaczęła
rozmowę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć,
Ellie. Jak się czujesz, po wczorajszym zderzeniu z drzwiami? — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Osiemnastolatka
odgarnęła lekko grzywkę z czoła, tak, by nikt poza nimi nie widział i pokazała
jej tworzącego się tam siniaka. Jane roześmiała się jeszcze bardziej,
zakrywając usta dłonią. Blondynka dźgnęła ją łokciem, powodując, że chociaż na
chwilę zamilkła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To
wszystko twoja wina — mruknęła, opierając się o ścianę i wzdychając cicho.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Moja? Po
prostu powiedziałam, że podobno mają tam dobre ciasta i chciałam się przekonać,
czy aby na pewno tak jest i chcę ci przypomnieć, że to ty zagapiłaś się, stojąc
przed kawiarnią i dopiero wtedy ktoś uderzył cię drzwiami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogłaś
mnie chociaż ostrzec, przynajmniej bym się odsunęła i dała przejść temu
chłopakowi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Znowu
masz jakieś „ale”. Oh, Ellie, siniak nie zniknie tak szybko. Posmaruj go czymś,
robiłaś okłady?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nagle
się martwisz. — Prychnęła, na co Jane pokręciła
tylko głową.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Po
prostu gdybyś uważała, nie byłoby tego. I nie próbuj zwalać na mnie winy, bo i
tak wiesz, że to twoja zasługa, no i tego chłopaka, który na ciebie wpadł.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie,
on też mógł uważać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie to
powiedziałam. Uważaj następnym razem. A właśnie…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
będzie następnego razu — mruknęła, zakładając ręce na wysokości piersi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Właśnie
chciałam cię zapytać, czy jutro wyjdziemy gdzieś razem. Moi rodzice jadą do
znajomych, więc mam cały dzień wolny. Co ty na to?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Muszę
niestety odmówić. Zajmuję się bratem, a potem pracuję.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Pracujesz? W wakacje też myślałam o zatrudnieniu się gdzieś. Może w jakiejś
kawiarence? — mówiła. — A może cię odwiedzę? Będę miała tyle wolnego czasu i
wolę nie marnować soboty na siedzeniu w książkach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wolałabym
nie. Szefowa bardzo pilnuje zasad i woli, gdy nie spotykamy się ze znajomymi
podczas pracy. — Wzruszyła ramionami. Skłamała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— No
trudno. A może po pracy uda nam się jeszcze zobaczyć? — spytała. — Zauważyłaś,
jaka jestem namolna? — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skądże!
Wcale nie widać. — Parsknęła śmiechem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Można
się chyba przyzwyczaić, nie? — zapytała, patrząc się na Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Pożyjemy, zobaczymy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc do
odpowiedzi zapraszam pana z numerem 17 — powiedziała nauczycielka, podnosząc
wzrok znad dziennika.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po klasie
rozeszły się szepty i szuranie krzesła, a po chwili przy biurku pani Jenkins
pojawił się wskazany wcześniej chłopak. Kobieta zaczęła dyktować mu zadanie,
podczas gdy brunet zapisywał niektóre dane na tablicy. Ćwiczenie rozwiązał dość
szybko i, jak się okazało, poprawnie. Pochylił się nad dziennikiem, by zobaczyć,
jaką ocenę wpisała mu nauczycielka i z triumfującym uśmiechem wrócił do ławki. Siedzący
obok niego Greg, przybił mu piątkę, a następnie, szepnął mu coś do ucha. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To do
zobaczenia w poniedziałek — powiedziała
Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wychodzi
na to, że nie wiem, gdzie pracujesz, ale dowiem się. — Pogroziła zabawnie
palcem. — Spodziewaj się moich częstych wizyt. Ktoś przecież musi uprzykrzać ci
życie, nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I to
musisz być ty? — spytała rozbawiona. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Akurat
wypadło na mnie. Chyba że wolisz kogoś innego. Ale i tak wiem, że chcesz żebym
cię odwiedziła i nie gadaj, że nie. — Zaśmiała się. — Więc, do poniedziałku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak,
cześć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jane
przytuliła dziewczynę, co oczywiście odwzajemniła, choć zrobiła to z lekką
niepewnością. To wszystko wciąż było dla niej nowe. Z plecaka wyjęła słuchawki,
podłączyła je do telefonu i włączyła pierwszą lepszą piosenkę. Tym razem
postanowiła, że do domu wróci tą dłuższą drogą ze względu na dzisiejszą
sytuację.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Mijając
któryś z kolei dom zauważyła wychodzącą zza furtki panią Hurt. Podeszła, więc
do niej, chcąc się przywitać, ponieważ nie potrzebowała słuchać narzekań
staruszki z powodu rzadkiego spotykania się. Kobieta miała już nieco ponad
siedemdziesiąt lat, ale wciąż dobrze się trzymała i regularnie wychodziła z
domu, nie chcąc ciągle siedzieć w jednym miejscu. I, za to lubiła ją Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzień
dobry — powiedziała, uśmiechając się i schylając, by przytulić sąsiadkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O, dzień
dobry Ellie! — Zaśmiała się. — Kiedy ja cię ostatni raz widziałam. —
Zastanowiła się. — Dziecko, jak ty szybko rośniesz — mówiła na tyle głośno, by kilka osób, z
drugiej strony ulicy spojrzało się na nie. — I wypiękniałaś. Chodź, zapraszam
cię na herbatę i świeżo upieczony sernik. — Chwyciła jej ramię.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bardzo
panią przepraszam, ale śpieszę się do domu. Może innym razem — zaproponowała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh, no
dobrze. — Westchnęła. — Następnym razem nie przyjmuję odmowy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zapamiętam,
do zobaczenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Do zobaczenia,
kochana. — Pomachała blondynce.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
skręciła w stronę ulicy, na której znajdował się jej dom, zauważyła ciotkę,
stojącą przed budynkiem. Nie była jednak sama. Naprzeciwko Katy stała ta sama
kobieta, którą Ellie spotkała wczoraj w sklepie. Rozmawiały i widać było, że brunetka
była nieco podenerwowana. Gorączkowo rozglądała się na boki. Najdłużej
zatrzymała się przy wejściu do parku. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
wciąż miała słuchawki w uszach, więc, by nie budzić podejrzeń, wyciszyła tylko
dźwięk i podeszła do kobiet. Katy wskazała głową na dom, dlatego dziewczyna od
razu poszła w tamtą stronę. W szybkim tempie znalazła się w kuchni, wyglądając
przez okno i obserwując sytuację na zewnątrz. Ciotka żywo gestykulowała dłońmi,
jednak brunetka szybko zaprzeczała. Po kilkunastu minutach rozeszły się, a
Ellie pobiegła do swojego pokoju, aby położyć się na łóżku i udawać, że była
tam już od dłuższego czasu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
usłyszała głośne kroki na schodach i po chwili do jej sypialni weszła Katy,
siadając na łóżku na wprost blondynki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak było
dzisiaj w szkole? — zapytała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Miała
nadzieję, że Ellie nie będzie jej o nic pytać, a szczególnie o zdarzenie sprzed
chwili. Nie chciała o tym rozmawiać. Nie teraz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kim była
ta kobieta? — spytała od razu blondynka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mam
pojęcia. — Westchnęła, nie wiedząc, jak miała się teraz zachować. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> —
Proszę, powiedz mi. Wczoraj rozmawiałam z nią w sklepie. Chociaż nie była to
rozmowa, a krótka wymiana zdań i sama do mnie podeszła. Mówiła, że mnie zna,
ale ja jej kompletnie nie pamiętam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie znam
jej, Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Musisz
ją znać! — Wstała gwałtownie z łóżka, lekko podnosząc głos. — Może ją znałam,
może mam z nią coś wspólnego. Ciociu! To może być coś naprawdę ważnego!<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przykro
mi, ale nie jestem w stanie odpowiedzieć ci na te pytania. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
musisz coś wiedzieć, przecież… — Chciała dowiedzieć się od niej jak najwięcej. —
...może to jakaś twoja znajoma. Katy, musisz wiedzieć, uczestniczyłaś w moim
życiu dłużej niż mama. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
nie wiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jakbyś
przypomniała sobie o czymkolwiek, to proszę, powiedz mi.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Na pewno.
— Uśmiechnęła się i wstała, jednak, gdy nacisnęła klamkę odwróciła się na
chwilę. — Obiad za dziesięć minut. — I wyszła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">A Ellie
już wtedy wiedziała, że kłamała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Katy
weszła do kuchni, usiadła na krześle, chowając twarz we dłonie. Dzisiaj
wszystko zaczęło ją przytłaczać. Szczególnie przeszłość. Zastanawiała się, skąd
brunetka wiedziała, gdzie mieszkała, jaki był jej numer telefonu i, jak wyglądała
teraz Ellie. Z ich dzisiejszej rozmowy wywnioskowała, że kobieta z pewnością
nie odpuści…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przepraszam! — Usłyszała, gdy wychodziła z
auta. — Tak się cieszę, że cię widzę.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty tu robisz? — spytała szybko, patrząc w
stronę parku, by upewnić się, że w pobliżu nie było Ellie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mamy sobie sporo do wyjaśnienia. Nigdzie nie
spotkałam Grace, więc zostałaś mi ty. Co się z wami działo? — Popatrzyła się na
Katy zawiedziona. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie mogę o tym mówić, przepraszam.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale, to naprawdę ważne. Przecież wiesz, jak
dobrze się dogadywałyśmy i w dodatku mój…<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 144.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Muszę już iść. <o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałabym porozmawiać z Ellie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wróciła jeszcze ze szkoły.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mam czas, poczekam — powiedziała, całkiem
pewna siebie.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"> — To nie
jest najlepszy pomysł. Posłuchaj, umówmy się na jakiś konkretny dzień,
porozmawiamy i postaram się wyjaśnić ci kilka spraw.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Nie mogę sobie teraz tak po prostu iść.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Ellie, ona... — Nie była pewna czy mogła o tym
mówić. — ... nie wie o wszystkim. Wytłumaczę ci to, ale musisz dać mi na to
czas. Spotkajmy się w poniedziałek, o której godzinie ci pasuje?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tak
późno? Dlaczego nie jutro?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wyrobię się wcześniej.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—Chciałabym usłyszeć od ciebie prawdę, Katy.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Powiem. Powiem wszystko. — Westchnęła. — A
teraz naprawdę muszę iść.<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W poniedziałek. O dwunastej w kawiarni dwie
ulice dalej. Dokładny adres przyślę ci na telefon.<o:p></o:p></span></i></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">I, aż do
teraz zastanawiała się czy, aby na pewno postąpiła słusznie… <o:p></o:p></span></div>
</div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cześć! Już sprawdzony. <strike>Z góry mówię, że rozdział jeszcze nie sprawdzony przez betę, więc mogą być błędy, ale myślę, że nie będzie ich bardzo dużo</strike>. Jak wam się podoba rozdział? Przepraszam, że dodaje je tak rzadko. A, jak odpowiada wam nowy szablon? Mi, osobiście bardzo przypadł do gustu :) Dajcie znać o sobie. Pozdrawiam i ściskam :*</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-60696635929784189932015-01-21T09:00:00.002+00:002015-01-26T18:11:55.733+00:00Rozdział 3<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><b></b> Tymczasem, jednak najlepszym, co mógł zrobić, było trzymać się starej zasady: ‘Idź do przodu’. Nie daj się zatrzymać. Nie myśl o tym co złe. Uśmiechaj się i żartuj, nawet jeśli nie jest ci do śmiechu.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ellie
wstawaj! Ellie, wstań! — słyszała nad uchem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Leniwie
podniosła powieki i spojrzała na chłopca. Głowa Oscara była tuż na dziewczyny,
a brązowe tęczówki dziecka wpatrywały się w jej równie brązowe. Ciche westchnienie
wydostało się z ust blondynki. Będąc w jednym pokoju z Oscarem, z pewnością nie
da się już zasnąć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
możesz spać, Oscar? — spytała, wstając z łóżka i przeciągając się. — Jest przed
dopiero przed szóstą. — Westchnęła, patrząc na budzik.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiem i,
dlatego chciałem przygotować śniadanie dla mamy, ale zbytnio mi to nie wychodzi
— powiedział. — I pomyślałem, że mogłabyś mi pomóc. — Uśmiechnął się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Poczekaj
chwilę. — Zmrużyła oczy. — Wstałeś przed szóstą rano, by zrobić śniadanie i to
dla cioci, tak wcześnie… Co zrobiłeś? — Zaśmiała się cicho, aby nie usłyszała
tego Katy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— N–nic
takiego — mruknął. Było to tylko potwierdzeniem wcześniejszych słów Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Hej. — Podniosła
jego podbródek. — Wiesz, że możesz mi wszystko powiedzieć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Rozbiłem
ulubioną filiżankę mamy. — Spuścił głowę. — Chciałem tylko wstawić ją do szafki
i wypadła mi z rąk. Wszystko, czego się dotknę, zawsze musi się zniszczyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Tę co
dostała od babci?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— T–tak. Myślisz,
że będzie zła? — Spojrzał się na dziewczynę załzawionymi oczami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślę,
że jeżeli ją przeprosisz i będziesz bardziej uważał na to, co robisz, to nie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pomożesz
mi posprzątać po tej filiżance? I zrobić śniadanie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chodź, —
Koniuszkiem palca starła jedną łzę z jego policzka. — I nie płacz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Jak
najciszej wyszli z pokoju dziewczyny i udali się do kuchni. Mało, by brakowało,
a w stopie Ellie znalazłby się odłamek rozbitego naczynia. Ze schowka wyciągnęła
szufelkę i szczotkę, po czym posprzątała resztki filiżanki. Bardzo ładnej
filiżanki..,<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oscar
usiadł przy stole, podparł głowę na dłoni i znudzony wpatrywał się w okno. Cóż,
można skłamać, mówiąc, że chłopak nigdy nic nie zniszczył, bo zdarzało się to
wiele razy. Należy w to wliczyć figurkę i tę nieszczęsną filiżankę, a także
inne rzeczy. Niewiadomo jak, ale większość przedmiotów, które miał w rękach
rzekomo, była zniszczona. Ellie była pewna, że nie robił tego specjalnie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dziewczyna
oparła się o blat i spojrzała na chłopca. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To —
zaczęła. — Co robimy na śniadanie? <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy
zrobić jajecznicę, bo mama lubi tą, którą ty robisz. Albo naleśniki. — Wzruszył
ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
nie mamy nic, żeby zrobić naleśniki, więc będzie jajecznica — stwierdziła,
sprawdzając zawartość lodówki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
zrobisz też dla nas, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dla
siebie tak, ale dla ciebie to nie wiem. — Postanowiła się z nim chwilę
podroczyć.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przecież
przeprosiłem cię za tą figurkę, Ellie no. Prooszę — mówił, przytulając się do dziewczyny.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; tab-stops: 277.5pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">—
Żartowałam tylko. — Pokręciła głową. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Obiecałaś,
że już więcej nie będziesz, a mama mówiła, że obietnic się dotrzymuje. — Tupnął
nogą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Porozmawiamy
o tym potem, a teraz pomożesz zrobić mi tą jajecznice. —powiedziała. — I wyjmij
talerze. — dodała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
wyjęła z szafki patelnię, postawiła ją na gazie, dodała trochę masła i poczekała,
aż się rozpuści. Rozbiła jajka, które wylądowały na patelni. Zamieszała
kilkakrotnie i po upływie kilku minut uznała, że jajecznica jest gotowa.
Dosypała trochę szczypiorku, wyłączyła gaz i gotowy posiłek ułożyła na trzech talerzach.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar,
idź obudź ciocię, bo wszystko zaraz wystygnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Naczynia
ustawiła na stole. Wstawiła wodę na herbatę i kawę dla Katy. Po krótkim czasie
do kuchni weszła ciotka i, jak to miała w zwyczaju, przywitała się z Ellie,
usiadła przy stole, a Oscar obok niej. Dziewczyna nalała wody do kubków i
postawiła je na meblu naprzeciwko cioci.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A co to
za okazja? — spytała, sięgając po widelec.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bez
okazji, po prostu chcieliśmy być mili. — Uśmiechnął się chłopiec.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ach tak?
Bądźcie mili częściej. — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Cała
trójka zaczęła jeść, a Ellie skromnie stwierdziła, że jajecznica nie wyszła jej
najgorzej. Lubiła gotować, sprawiało jej to samą przyjemność, a jeśli to komuś
smakowało, to dlaczego miałaby przestać?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach blondynka skończyła jeść, odstawiła talerz do zmywarki i poszła do
swojego pokoju, by przygotować się na dzisiejszy dzień w szkole. Otworzyła
szafę, chwyciła w dłonie koszulkę z nadrukiem i najzwyklejsze jeansy. Bardzo je
lubiła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ubrania
zabrała ze sobą do łazienki. Zamknęła drzwi na kluczyk, a rzeczy, które miała
ze sobą, położyła na pralce. Wzięła szybki prysznic, po czym w ręczniku
podeszła do umywalki i umyła zęby. Wysuszyła włosy, decydując się na
rozpuszczenie ich. Założyła ciuchy i wyszła z pomieszczenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Na
korytarzu spotkała Katy. Kobieta uśmiechnęła się do niej i po chwili zniknęła w
drzwiach swojej sypialni. Gdy dziewczyna chwyciła za klamkę drzwi od jej
pokoju, obok niej, ni stąd ni zowąd, pojawił się Oscar.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dziękuje,
Ellie. — Przytulił się do niej. — Postaram się nic już więcej nie zniszczyć — dodał,
odklejając się od osiemnastolatki. Pomachał jej i również poszedł do siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Popatrzyła
się jeszcze raz w miejsce, gdzie przed chwilą był chłopiec, po czym weszła do
pokoju. Ukucnęła przy plecaku i wyciągnęła plan lekcji na dzisiejszy dzień. Lustrowała
wzrokiem kartkę, aż natrafiła na ostatnie dwie lekcje, jakimi były dwie godziny
WF. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ktoś
mógłby skłamać, gdyby powiedział, że Ellie nie lubi tej lekcji. I choć była
dość leniwa, interesowała się sportem. Czasami sama wybierała się na poranny
bieg czy choćby spacer po pobliskim parku. Spakowała strój, a także książki na
dzisiejszy dzień. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Usiadła na
łóżko. W pewnej chwili pomyślała o Jane. Miała nadzieję, że pojawi się dzisiaj
w szkole i będą mogły porozmawiać, chociaż przez chwilę. Myślała, że powinna ją
przeprosić. Ale za co? W jakiś sposób czuła się źle, bo odmówiła jej spotkania
się, choć bardzo tego chciała. Prawda była taka, że po prostu się bała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wstała z
materaca, schowała komórkę do kieszeni spodni i z plecakiem wyszła z sypialni.
Dotarła do salonu i od razu znalazła się na sofie. Z ławy wzięła pilota, którym
włączyła telewizor. O tej porze nie było nic ciekawego. Same programy
śniadaniowe, więc nie pozostawało jej nic innego, jak oglądać jeden z nich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Spojrzała
na zegarek, który wskazywał już dwadzieścia po siódmej. Wyłączyła telewizor,
wstała z sofy i zabrała plecak, po czym pożegnawszy się z ciocią wyszła z domu.
Dobrym wyborem było wzięcie bluzy, gdyż rankiem było zimno, przynajmniej Ellie
to odczuwała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Postanowiła,
że pójdzie tą dłuższą drogą, aby wejść do sklepu po wodę. Blondynka nie
wyobrażała sobie WF bez chociażby małej butelki wody. To tylko pobudzało ją do
dalszego treningu i dodawało mnóstwo energii. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po kilku
minutach dotarła do sklepu. Weszła do środka i od razu skierowała się w stronę
działu z napojami. Sięgnęła po butelkę z półki. Musiała przy tym ustać na
palcach. Cóż, nie była zbyt wysoka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzień
dobry, Ellie — usłyszała za sobą.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Obróciła
się w stronę głosu i zmarszczyła brwi. Była bardzo zdziwiona, ponieważ z
pewnością nie znała tej kobiety. Jednak ta nie zauważyła jej zdezorientowania.
Uśmiechnęła się przyjaźnie, podeszła do niej i przytuliła. Ellie nie wykonała
żadnego ruchu. Nie wiedziała, co miała zrobić w tej sytuacji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dzień
dobry. — Bardziej spytała niż powiedziała. Była bardzo zakłopotana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co u
ciebie słychać? Dawno się nie widziałyśmy. — Jej uśmiech powiększył się ( o ile
było to możliwe).<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przepraszam,
ale nie pamiętam, byśmy się kiedyś widziały.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co ty
wygadujesz. — Zaśmiała się nerwowo.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie znam
pani.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak to,
przecież… — Zamyśliła się na chwilę. — Ellie, naprawdę mnie nie poznajesz?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie. — Pokręciła
głową. — Przepraszam, ale muszę już iść. — Odwracała się już w stronę kasy,
jednak kobieta nie ustępowała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
Ellie, poczekaj.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przyśpieszyła
tylko kroku, będąc już obok kasy. Podała sprzedawcy butelkę, którą skasował i
oddał dziewczynie. Blondynka w szybkim tempie wyjęła pieniądze z kieszeni,
podała je mężczyźnie i, nie czekając na resztę, wyszła ze sklepu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przez całą
drogę do szkoły zastanawiała się, kim była ta kobieta. Znała ją, ewidentnie ją
znała. Wydawała się być smutna, gdy powiedziała, że jej nie poznała. Jednak był
w niej coś bardzo znajomego. Oczy. Było w nich coś, czego nie umiała określić.
Myślała, że może spotkała ją kiedyś, a teraz po prostu nie pamiętała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Na
dziedzińcu zauważyła kilka osób z klasy. Wśród nich nie było Jane. Ale
przyjdzie, na pewno. Teraz można by powiedzieć, że Ellie zachowywała się jak tamta
wczoraj. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Weszła do
szkoły, od razu podchodząc do szafki. Wyjęła potrzebne książki, a plecak
schowała do środka. Po tej lekcji zacznie się WF, z czego była zadowolona,
nawet bardzo. Gdy zamykała szafkę, poczuła czyjąś dłoń na ramieniu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cześć — Przywitał
ją radosny głos Jane.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Hej. — Obróciła
się w stronę dziewczyny, posyłając jej lekki uśmiech, który oczywiście
odwzajemniła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nauczona?—
zapytała, na co skinęła tylko głową. — W mojej wcześniejszej szkole kartkówek
nie było zbyt często, kilka na miesiąc i to ze wszystkich przedmiotów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Da się
przyzwyczaić. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
wyjdziemy gdzieś dzisiaj? — spytała Jane, gdy obie szły w stronę klasy. — Nawet
do nie do mnie, może na miasto? Oprowadzisz mnie trochę po okolicy. Co ty na
to?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um. — Musiała
się przez chwilę zastanowić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie daj
się prosić. I nie próbuj mi wmówić, że jesteś dziś zajęta. — Pogroziła jej
palcem, co wyglądało dość zabawnie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Okej —
mruknęła w końcu i popatrzyła się na blondynkę obok.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Świetnie.
— Zaśmiała się, a na jej twarz wkradł się triumfujący uśmiech.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Pod klasę
dotarły w momencie, gdy zadzwonił dzwonek. Ellie wyjęła jeszcze telefon, by
napisać krótką wiadomość do ciotki. Po co ma się denerwować, gdy nie wróci do
domu od razu po lekcjach? Chociaż dziewczyna ma już te marne osiemnaście lat.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnej
chwili usłyszała głośne chrząknięcie, więc odwróciła się i zauważyła
nauczyciela ze zniecierpliwioną miną. Wybełkotała ciche <i>przepraszam, </i>zeszła mu z drogi i dopiero teraz zdała sobie sprawę z
tego, że stała przy samych drzwiach. Zażenowana tą sytuacją starała się nie
patrzeć stronę pana Rogers’a w czasie trwania lekcji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Oczywiste
było, że mężczyzna będzie pytał z ostatniej lekcji i oczywiste było też, że
spyta właśnie Ellie. Nie lubił, gdy ktoś przeszkadzał mu w… czymkolwiek.
Wszystko musiało być ułożone, tak jak on chciał. Nie znosił sprzeciwów, więc
blondynka musiała wykonać kilka zadań na tablicy i odpowiedzieć na garstkę
pytań. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W tym
momencie dziewczyna cieszyła się, że chociaż na chwilę zajrzała do książki i
zeszytu, bo zapamiętała co nieco i teraz mogła się trochę wykazać. Nauczyciel
nie był zaskoczony, gdy słuchał, jak odpowiadała. W końcu wstawił jej ocenę, a
Ellie odeszła do ławki. Następnie do odpowiedzi wywołał kolejnego ucznia. Tak
minęła cała lekcja.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zadzwonił
dzwonek, a wszyscy uczniowie wybiegli z klasy jak najszybciej. Blondynka szła
obok Jane, która opowiadała jej o dotychczasowej nauce w swojej szkole. Mieli
tam o wiele luźniejsze lekcje. Nauczyciele uczyli ich niewiele, lecz wymagali
od nich o wiele więcej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak na
razie podoba mi się tutaj. Myślałam, że będzie gorzej, choć tutaj też możesz
paść ofiarą starszych. Chwila nieuwagi, a leżysz na podłodze albo uderzasz
plecami o szafki. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skąd ja
to znam. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bardziej
przyziemnie czy…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I jedno
i drugie. Jestem bardzo niska i przez to mnie nie zauważają albo robią to
specjalnie. To już zależy od sytuacji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Od
sytuacji?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Skinęła
głową, jakby na potwierdzenie swoich słów. Usłyszały dzwonek na lekcje i udały
się do szatni. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ciekawe,
co będziemy dzisiaj robić — powiedziała podekscytowana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zapewne
biegać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Bieganie
jest całkiem, ale nie żeby robić to na każdej lekcji. Wolę jakieś gry sportowe,
albo, hm, pływanie, tak pływanie jest fajne.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Wiesz,
jeżeli pogoda będzie dopisywać, a od razu ci mówię, że dla nauczycielki nie ma
znaczenia czy jest ciepło, czy zimno, po prostu ma nie padać deszcz lub śnieg i
tyle.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oh.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
zaprowadziła Jane do przebieralni, gdzie zmieniły ubrania na te sportowe. Włosy
związała w kucyk, by nie przeszkadzały jej podczas biegania. Wyszły z
pomieszczenia, w którym zostało jeszcze kilka dziewczyn. Skierowały się w
stronę wyjścia, gdzie czekała już na nich nauczycielka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Witajcie,
moje drogie. Zaczynamy kolejny rok, który wiąże się z bieganiem. I tak jak
mówiłam wam wcześniej, nie robię tego, by was zniechęcić do lekcji, jaką jest WF,
tylko po to, abyście miały dobrze wyrobioną kondycję i żebyście później wyglądały
tak młodo, jak ja. — Kilka dziewczyn zaśmiało się, przez co pani Baxter
spojrzała się na nie rozbawionym wzrokiem. Kobieta mówiła poważnie. — Widzę, że
wszystkie oprócz Alice są przebrane. Jaki jest powód tym razem?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zapomniałam
stroju — odparła wciąż pewna siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W takim
razie zaraz ci coś znajdę, więc chodź ze mną, a reszta na stadion, rozciągać
się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wszystkie ruszyły
do wyznaczonego miejsca. Obok Ellie szła Jane, przez cały czas nawijając o tym,
jak wyglądała pani Baxter. Cóż, nie była jakąś pięknością, ale nie wyglądała
też tak źle, jak to opisywały inne dziewczyny. Kobieta około czterdziestki,
wysoka, ciemne włosy, sięgające do łopatek, nieco pulchna twarz. Nosiła okulary, często ubierała się w dresy,
zresztą, tak jak powinna, przecież jest nauczycielką WF czyż, nie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kiedy
dotarły na stadion, ustawiły się w jednym rządku i rozpoczęły bieganie
truchtem. Krótka rozgrzewka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
skończyły jedno kółko, kilka z dziewczyn zaczęło się śmiać i wskazywać na kogoś
lub coś palcem. Ellie spojrzała w tamtym kierunku, również zaczynając się
śmiać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Powodem rozbawienia
była oczywiście Alice, ubrana w za duże zielone (neonowe) spodenki i ciemnoniebieską
koszulkę. Ellie zdecydowanie zapamięta
to na bardzo długo. W końcu ona była w czymś gorsza, więc dlaczego miałaby o
tym zapomnieć?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Pod dwóch
godzinach wszystkie dziewczyny były zmęczone i myślały tylko i wyłącznie o
powrocie do domu. Wpadły do szatni, gdzie dało się już wyczuć zapach
dezodorantów. Ellie, jeszcze nie przebrana, jak najszybciej wyszła z
pomieszczenia.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Gdy
znalazła się w łazience, weszła do jednej z kabin i założyła normalne ubrania. Usiadła
pod parapetem i wyjęła dzwoniący telefon
z plecaka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Halo?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— O,
Ellie, mam nadzieję, że ci nie przeszkadzam. Dopiero teraz odczytałam sms’a — usłyszała
głos ciotki. — Posłuchaj, idę dzisiaj odprowadzić Oscara do kolegi i sama
spotykam się z Emily, więc będziemy w domu nieco później, masz klucze?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um , tak
mam — odpowiedziała po chwili, sprawdzając zawartość plecaka.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Okej.
Wiesz, nie chcę wyjść na wścibską i ciekawską, ale zrozum, że muszę wiedzieć, z
kim dzisiaj wychodzisz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Spokojnie,
to tylko koleżanka. Pójdziemy na miasto i wrócę o w miarę przyzwoitej porze,
nie bój się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zadzwoń,
jak wrócisz, choć może i będę koło ósmej, dziewiątej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Dobra,
to ja kończę, bo muszę iść na chemię, pa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Miłej
zabawy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zakończyła
połączenie i schowała telefon do kieszeni. Na koniec przejrzała się jeszcze w
lustrze i, zakładając plecak na ramię wyszła z toalety. Schodami dostała się na
piętro, gdzie odbędzie się chemia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Usiadła
pod salą i czekała na dzwonek, w międzyczasie obok niej znalazła się Jane,
która wyłożyła się nieopodal.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nienawidzę
WF — mruknęła, opierając się Ellie<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie jest
aż tak źle. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zadzwonił
dzwonek, a z klas zaczęli wychodzić uczniowie. Ellie skuliła się, ponieważ nie
chciała zostać zgnieciona, podobnie, jak Jane. Po kilku minutach na korytarzu
zrobiło się luźniej, więc teraz dziewczyny mogły rozmawiać swobodniej.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przemowę
nauczycielki przerwał ostatni już dzwonek, a co się z tym wiąże? Koniec lekcji.
Kilkoro uczniów wybiegło już z klasy, jednak reszta została i zapisywała pracę
domową. Chwilę później pozostali pakowali się i wychodzili z sali. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
myślała, że tym razem uda jej się dojść do szafki bez jakichkolwiek obrażeń. W
momencie, gdy uderzyła łokciem o ścianę, wiedziała, że często będzie miała
takie wypadki.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wrzuciła
książki do szafki i zabrała plecak, zamknęła ją i wyszła ze szkoły. Przez kilka
minut czekała na Jane, z którą miała przecież gdzieś wyjść. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To gdzie
idziemy? — spytała Ellie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Może
kawiarnia albo centrum — zaczęła wymieniać. — Chyba centrum będzie dobrym
rozwiązaniem. Może coś sobie wypatrzę, a ty mi pomożesz. Może przy okazji też
coś kupisz. — mówiła bardzo szybko, a dziewczyna naprzeciwko ledwo nadążała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Niech
będzie centrum. — Przystała na jej propozycję.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podczas
drogi, Jane opowiadała (ponownie) o swoich znajomych w Glasgow. Wymieniała po
kolei imiona, blondynka obok wyłapała tylko kilka z nich.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro
miałaś tam aż tyle znajomych, to dlaczego się tu przeprowadziłaś? — spytała,
patrząc na nią.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zdecydowali
o tym moi rodzicie. Tata znalazł tu dobrą pracę i mieszkanie. Mama miała tutaj
bliską rodzinę, a ja, cóż, zaczęłam wszystko od nowa. Chociaż wciąż mam kontakt
z ludźmi z miasta, to co innego jest rozmawiać z nimi przez telefon, a co
innego spotkać się na żywo. Może z tutaj do Glasgow nie jest, aż tak dużo
kilometrów, jednak to jest w jakimś sensie przeszkodą, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W sumie.
Dobrze, że jest Internet i inne sposoby na rozmowy. — Uśmiechnęła się.<o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">— Cieszę
się, że cię tutaj spotkałam. Jesteś naprawdę sympatyczną osobą, lepszą niż Alice
w tych zielonych spodenkach — powiedziała, na co Ellie wybuchła śmiechem.</span> </span>Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-67736451609084983192015-01-14T16:10:00.000+00:002015-01-26T18:11:44.048+00:00Rozdział 2<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
<br />
<br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Bet</span><span style="font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: large; text-indent: 35.45pt;">a:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br />
</span><br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><b></b> Mówią, że najpiękniejszy uśmiech to ten, który wiele
wycierpiał.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ten dzień
nie zapowiadał się zbyt dobrze. Ellie wczorajszego dnia zapomniała nastawić
budzik. Powodem była matka dziewczyny, która przez resztę jej drogi do domu do
niej wydzwaniała. Zdenerwowana weszła do swojego pokoju, rzuciła plecak na
ziemię i położyła się na łóżko. Zaczęła czytać książkę, a około dziesiątej
zasnęła, kompletnie zapominając o włączeniu alarmu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W związku
z tym, teraz zerwała się z łóżka. Za dziesięć ósma. Pobiegła do szafy,
wyciągnęła z niej jeansy i lekko pomarańczową koszulkę. Ubrana wybiegła z
pokoju, po drodze biorąc plecak i komórkę. Weszła do kuchni, zastając tam
całkowitą pustkę. Chwyciła tylko kanapkę z talerza i moment później była w
przedpokoju i zakładała buty.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Starała
się, w jak najszybszym tempie dojść do szkoły i nie być bardziej spóźnioną niż
już jest. W ciągu kilku minut przeszła, a raczej przebiegła większość drogi.
Była już na ostatnim skrzyżowaniu, które dzieliło ją od dziedzińca. Gdy się tam
znalazła, spojrzała na godzinę w komórce. Spóźniona. Westchnęła cicho i weszła
do budynku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Od razu
podeszła do szafek, wyjmując książki na aktualną lekcję czyli chemię. Odwróciła
się, chcąc iść prosto w stronę klasy, jednak drogę zablokowała jej jedna z
nauczycielek.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Pani
Goldberg — powiedziała zakłopotana. — Dzień dobry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Witaj
Ellie, dlaczego nie ma cię teraz na chemii? — zapytała, podnosząc jedną brew do
góry.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przepraszam.
Nie włączyłam budzika i zaspałam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W takim
razie — Zerknęła na zegarek na nadgarstku. — lekcja niedługo się kończy, więc
nie ma sensu, byś przeszkadzała panu Edwardowi. Usprawiedliwię cię, ale staraj
się więcej nie spóźniać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To był
pierwszy i ostatni raz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Więc
zapraszam do gabinetu.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Skinęła
głową i poszła za nauczycielką w dobrze znane jej miejsce. Dość często
przesiadywała w pokoju nauczycielskim, pijąc herbatę lub po prostu rozmawiając
z panią Goldberg, która była jedną z tych lepszych nauczycielek. Ellie bardzo
ją lubiła, co może wydawać się dziwne. Bo, który uczeń ma takie relacje z
nauczycielem?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po chwili
znalazły się w pomieszczeniu, a blondynka od razu zajęła swoje stałe miejsce na
sofie. Podczas gdy kobieta przygotowywała herbatę, osiemnastolatka wyjrzała
przez okno.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wrzesień
tego roku znacznie różnił się od poprzedniego. Pogoda, jak na razie dopisywała.
Na niemal bezchmurnym niebie świeciło słońce. To, chociaż trochę poprawiało
humor Ellie, który i tak zdążył się popsuć już rano. Dziewczyna zdecydowanie
lubiła taką pogodę. Nie przepadała za jesienią, która miała nadejść już niedługo
i zimą, niosącą ze sobą zimno i śnieg.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podczas
gdy rozmyślała nad pogodą, na stoliku pojawiły się dwa kubki z gorącą herbatą.
Usłyszała lekkie chrząknięcie. Popatrzyła się na nauczycielkę przepraszającym
wzrokiem. Pani Goldberg wpatrywała się w jej oczy, jakby chciała w nich coś
odszukać. Tylko czego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— I znowu
odleciałaś? — Uśmiechnęła się lekko. — Dość często to robisz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co robię?
— spytała, wciąż nie rozumiejąc jej słów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Kiedy
tutaj przychodzimy, siadasz właśnie tu i patrzysz się w okno, w czasie, gdy ja
przygotowuję herbatę. Do teraz zastanawiam się, nad czym tak intensywnie
myślisz.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Czasami
sama nie wiem, co robię. Myślę o… — Zastanowiła się przez chwilę. — ...o
wszystkim. Może o czymś ważnym, a może nie. Niczego już nie jestem pewna. Spędzając
ze mną dużo czasu, powinna się pani już przyzwyczaić. — Wzruszyła ramionami.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jeszcze
tego nie zrobiłam.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To
powinna się pani pośpieszyć. To już mój ostatni rok w tej szkole.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Będzie
mi cię bardzo brakować. Z kim ja teraz będę rozmawiać, co? — Zaśmiała się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Przecież
co roku przychodzi tu mnóstwo osób. Z pewnością znajdzie się ktoś, kogo będzie
można lubić.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Skoro
tak mówisz. — Zawahała się na moment, nie wiedząc czy dobrze będzie, jeśli
zacznie ten temat. — Ellie, przepraszam, że spytam, ale.. jak twoje relacje z
mamą?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wiem,
czy możemy tu mówić o jakichkolwiek relacjach. Naprawdę próbowałam ją jakoś
zaakceptować, ale nie potrafię. Gdy próbuję z nią rozmawiać, nie mogę się
opanować i mówię coś czego nie powinnam. Ale nie tylko ja jestem winna.
Przecież ona też nie powinna odchodzić, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Masz
rację, jednak to wciąż twoja mama. Owszem, nie wyszło jej na początku, ale
teraz stara się to naprawić. W pełni cię rozumiem i nie każę ci rzucić się jej
w ramiona i przebaczyć. Może uda wam się stopniowo odrobić zaległości. W życiu
wszystko może się wydarzyć, Ellie. To ty decydujesz, kto zostanie w twoim
życiu, a kto z niego odejdzie. — Uśmiechnęła się i lekko pogładziła jej dłoń.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
wsłuchiwała się w wypowiedź kobiety i powoli ją analizowała. Chciała coś
powiedzieć, ale nie wiedziała, jak odpowiednio złożyć słowa, by skleić je w
mądrą i sensowną wypowiedzieć. Siedziała, więc cicho, czując się bardzo
zakłopotana.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wybawieniem
okazał się być dzwonek. Ellie pożegnała się z nauczycielką i wyszła z gabinetu.
Chciała dostać się do klasy, jednak zanim tam dotarła, musiała przepchać się
przez tłum uczniów, który szczególnie jej to utrudniał. W końcu znalazła się
obok drzwi sali. Oparła się o ścianę i odetchnęła z ulgą. Rozejrzała się po
korytarzu i zauważyła kilka dziewczyn z klasy, w tym Alice. Patrzyła na nią z
politowaniem i wyższością wymalowaną na twarzy. Dziewczynę przestało to już
interesować. Wyjęła z kieszeni spodni komórkę i zauważyła jedną, nieodebraną
wiadomość od Katy:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Odezwij się, jak wstaniesz. Nie spóźnij się
tylko. Buziaki :*<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><i>Za późno </i>— powiedziała sobie w myślach.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Postanowiła,
jednak jej odpisać:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<i><span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Budzik nie zadzwonił, nie było mnie na pierwszej
lekcji. Porozmawiamy w domu, okej?<o:p></o:p></span></i></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Kliknęła <i>wyślij,</i> po czym schowała telefon. Zadzwonił
dzwonek, a dziewczyna już z końca korytarza widziała panią Goldberg, która
teraz będzie miała z nią lekcję, a dokładniej fizykę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Nauczycielka
otworzyła drzwi od sali, wpuściła uczniów do środka i sama weszła do klasy,
zajmując miejsce przy biurku. Położyła na meblu swoją torebkę oraz materiały na
dzisiejszą lekcję. Kobieta zawsze była przygotowana do zajęć, nigdy nie zdarzyło
się jej niczego zapomnieć. I nikt na nią nie narzekał, choć czasami były ku
temu powody, na przykład niezapowiedziane kartkówki czy branie do odpowiedzi. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
zajęła swoje stałe miejsce w ostatniej ławce pod oknem. Rozpakowała się i w
momencie, gdy spojrzała na tablicę, zauważyła Jane. Uśmiechała się do niej
szeroko, co dziewczyna lekko odwzajemniła, by potem skupić się na lekcji.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">6 godzin
później<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— … wiecie
już o tym z poprzedniej klasy, a jeżeli nie, to proszę zajrzeć do zeszytów.
Przygotujcie się solidnie na jutro, gdyż planuję zrobić kartkówkę z dzisiejszej
lekcji — mówiła kobieta, chodząc po klasie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ale
dopiero wczoraj zaczęła się szkoła i od razu kartkówka? — wypowiedział się
jeden z uczniów.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Cóż,
mamy dużo materiału, który musicie opanować, a jeżeli nie będę pytać lub nie
będę robiła kartkówek, niczego się nie nauczycie. Wymagam od was więcej,
ponieważ wiem, że potraficie dostawać dobre oceny. — Uśmiechnęła się.— Takie
uroki liceum.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Dalszą
wypowiedź nauczycielki przerwał dzwonek. Dla Ellie była to ostatnia lekcja,
więc spakowała książki i wyszła na zatłoczony korytarz. Tego dnia chciała
dotrzeć do szafek bez najmniejszego potknięcia się czy obicia o ścianę. Wzięła
głęboki wdech i przystąpiła do działania. Wmieszała się w tłum i zatrzymała się
dopiero przy szafkach, niestety – uderzając o metal. Jęknęła z bólu. Po kilku
minutach odetchnęła, odwróciła się, wpisała kod, wrzuciła książki i trzasnęła
drzwiczkami, zupełnie się nie kontrolując. Ten dzień zdecydowanie nie należał
do najlepszych.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zauważyła,
że na korytarzu było o wiele mniej osób niż wcześniej, więc teraz spokojnie
szła w stronę wyjścia ze szkoły. Na dziedzińcu niemalże od razu przybiegła do
niej Jane, której buzia się nie zamykała, nawet na chwilę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Gdzieś
ty była co? Boże, myślałam, że coś ci się stało. Ja i moje głupia wyobraźnia.
Tak, wiem, jestem panikarą i tak wiem, nie znamy się jeszcze za dobrze, ale
naprawdę się o ciebie martwiłam. Nie miałam nawet telefonu, by zadzwonić, dasz
mi go, nie? Oh, przepraszam, ja zawsze tak dużo mówię. — Zachichotała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Zapomniałam
włączyć budzika. I to bardzo miłe.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Co
takiego?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To, że
się martwisz. — Uśmiechnęła się lekko, czując się... potrzebna?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem
pierwszą osobą? Nie, co ja gadam, przecież… Uh, jesteś bardzo fajna. Nie
rozumiem, dlaczego Alice…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Znów
interesuje się moim życiem bardziej niż ja. — Zaśmiała się kręcąc głową. —
Ciekawa jestem, co tym razem wymyśliła.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie wiem,
co jest prawdą, a co nie, ale nie zamierzam jej słuchać, wystarczą mi już te
historyjki, które opowiadała mi rano. — Pogładziła ramię niższej blondynki. —
Właśnie! Zapomniałabym. — Złapała się za głowę. — Miałam cię o to spytać rano,
ale ciebie nie było więc nie miałam jak.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— A
mianowicie?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Myślałam
nad tym, byś przyszła dzisiaj do mnie. Porozmawiałybyśmy trochę, poznały się
lepiej. Co ty na to?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chciałabym,
ale… — Zastanowiła się, by wymyślić coś w miarę sensownego — ... muszę nauczyć
się fizyki na jutro, sama słyszałaś. Może innym razem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Możemy
też pouczyć się razem — zaproponowała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
nie mogę. Może kiedy indziej. Do jutra.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um,
cześć.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
czuła się źle. Nawet bardzo źle. Po raz pierwszy zdarzyła się szansa na
poznanie kogoś nowego, a ona musiała odmówić. W drodze powrotnej zastanawiała
się, dlaczego w ogóle odmówiła Jane. Przecież, tak naprawdę, bardzo chciałaby
nawiązać z nią kontakt. Chciałaby mieć kogoś, z kim można porozmawiać czy po
prostu pobyć. Chciała mieć przyjaciela. I teraz to wszystko niszczyła. Swoim
strachem przed popełnieniem błędu.</span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><b></b> Wypadałoby mi was przeprosić za nieco spóźniony rozdział, więc: Przepraszam! Obiecuję poprawę :) A tak na serio, to czekałam na betę, by sprawdziła mi rozdział. Nic się nie stało, co? Dajcie koniecznie znać, jak wam się podoba rozdział :) Mówcie, czego oczekujecie, co wam nie pasuje, chętnie poczytam co macie do powiedzenia. Pozdrawiam ^^</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-6147258534488891742015-01-07T05:42:00.000+00:002015-01-26T18:11:33.862+00:00Rozdział 1<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a></span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Śmiech i płacz brzmią tak samo, a dusza musi czasem popłakać, by była szczęśliwa.</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Budzik
zaczął dzwonić równo o godzinie szóstej trzydzieści. Blondynka z racji, że nie
była rannym ptaszkiem, zasłoniła twarz poduszką, by zagłuszyć ten denerwujący
dźwięk. Jej starania poszły na marne. W końcu sięgnęła dłonią i wyłączyła
alarm. Zwlokła się z łóżka, zrobiła kilka skłonów i wyszła ze swojego pokoju.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zapukała w
drzwi łazienki i, gdy nikt jej nie odpowiedział, weszła do pomieszczenia.
Przekręciła zamek w drzwiach, by nikt nie dostał się do środka. Rozebrała się,
weszła pod prysznic, umyła się i po chwili stąpała bosymi stopami po kafelkach
w stronę lustra. Uczesała mokre włosy, wysuszyła je i zostawiła rozpuszczone.
Tak było jej najwygodniej. Założyła ubrania, które przygotowała wczorajszego
dnia. Jej strój składał się z szarej bluzy i jeansów. Właśnie tak się
najczęściej ubierała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Opuściła
toaletę, mijając się z ciotką, która zatrzymała się na chwilę, by powiadomić ją
o gotowym śniadaniu. Uśmiechnęła się do niej szeroko, a Ellie zwróciła uwagę na
jej strój, który był bardzo elegancki, zresztą, jak zawsze. Miała na sobie
białą, koronkową sukienkę przed kolano, a na tali przewiązany brązowy, skórzany
pasek. Buty na wysokim obcasie dodawały jej wzrostu, choć i tak była dość
wysoka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wyminęła
ją i weszła do sypialni, aby wziąć plecak i telefon. Zauważyła na łóżku Oscara.
Podeszła do niego, gdy zauważyła, co trzyma w dłoniach, ale nie zdążyła.
Figurka upadła na podłogę, roztrzaskując się na mnóstwo małych kawałeczków.
Ellie poczuła lekkie ukłucie w sercu. To była jej jedyna pamiątka z dzieciństwa,
jaką miała. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Fotografie
z młodszych lat rzekomo zniknęły i dziewczyna nie miała okazji, by wspominać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Uklęknęła
i chwyciła jeden z kawałków, obracając go w dłoniach. Nie, nie była zła. Po
prostu było jej bardzo smutno. Ta figurka była z nią odkąd sięgała pamięcią i
trudno było jej na nią teraz patrzeć, kiedy leżała na ziemi zupełnie
zniszczona.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Do pokoju
przyszła ciotka, słysząc hałas, jaki wywołał Oscar. Podeszła do nich i
zauważyła potłuczone fragmenty figurki. Westchnęła zrezygnowana. To już trzecia
rzecz, którą Oscar rozbił w ciągu miesiąca.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Oscar, dlaczego
to rozbiłeś? Dlaczego w ogóle wchodziłeś do pokoju Elli, bez jej pozwolenia? — mówiła
bardzo spokojnie. Nie umiała krzyczeć nawet nie potrafiła być zła. Bo, to była
Katy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— J—ja
naprawdę nie chciałem. Tylko, ten ptaszek był taki niebieski i bardzo chciałem
go potrzymać i pobawić się nim i wiem, że nie powinienem. Myślałem, że nic się
nie stanie i z powrotem odłożę go na miejsce, ale wypadł mi z rąk. Nie wiem
dlaczego. Ellie, przepraszam. — Zeskoczył z łóżka i przytulił dziewczynę. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Blondynka
uśmiechnęła się lekko i mocniej objęła chłopca, pogłaskała go po plecach i po
chwili odsunęła od siebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W
porządku, nic się nie stało — odparła, starając się brzmieć jak najbardziej
przekonywująco. — Kupię sobie nową figurkę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— To była
jedyna twoja pamiątka z dzieciństwa, oh. Wybiorę się na zakupy i postaram się
poszukać czegoś podobnego — rzekła Katy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W
porządku, naprawdę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Podeszła do
szafeczki, w której trzymała szufelkę i szczotkę, posprzątała wszystko i
odłożyła przedmioty na miejsce. Chłopiec jeszcze przed wyjściem przytulił Ellie
i przeprosił ją, na co skinęła tylko głową. Dziewczyna zabrała plecak i telefon
i zeszła do kuchni, gdzie w końcu mogła zjeść śniadanie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Na talerzu
było ułożone kilka kanapek: z szynką i pomidorem. Zjadła dwie, a resztę
położyła na blacie. Spojrzała na zegar – Siódma trzydzieści. Założyła plecak,
ubrała buty i wyszła z domu, a drzwi zamknęła na klucz. Zauważyła ciocię
siedzącą w samochodzie, więc przyśpieszyła kroku i wsiadła do auta. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Po
niecałych dziesięciu minutach dotarli pod liceum Ellie. Dziewczyna pożegnała
się z Katy i Oscarem, po czym wyszła z pojazdu, zabrała plecak i poszła w
stronę budynku. Przekraczając furtkę, spostrzegła kilka osób ze swojej klasy,
jednak nie zamierzała podejmować z nimi jakiejkolwiek rozmowy. Tuż przy głównym
wejściu podeszła do niej pewna wysoka blondynka, z szerokim uśmiechem na
twarzy.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem
Jane — powiedziała i podała jej swoją dłoń.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Um,
Ellie — rzekła zmieszana, ściskając jej rękę.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jestem
tu nowa i myślę, że dobrze będzie, jeśli poznam kilka nowych osób. No i akurat
padło na ciebie.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Jak
rozumiem, mam się czuć wyróżniona? — zapytała, również się uśmiechając.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Sądzę,
że tak. I byłoby dobrze, gdybyś oprowadziła mnie trochę po szkole, bo nie
orientuję się jeszcze, co i jak. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— W
porządku.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Świetnie.
— Uśmiechnęła się. — Może pójdziemy po książki?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Niższa
blondynka skinęła głową. Wspólnie udały się w kierunku szafek i, jak się
okazało, Jane miała swoją tylko dwa numerki dalej. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Szczerze
mówiąc, Ellie nie sądziła, że pierwszego dnia w liceum i to w ostatniej klasie,
zagada do kogoś, a raczej ktoś podejdzie do niej i sam rozpocznie rozmowę. Cóż,
nie wiadomo dlaczego, ale osiemnastolatka nie zawierała przyjaźni na długo.
Czasami było tak, że dopiero później poznawała charakter drugiej osoby, a
czasami to ona poznawała ją. I w jednym, i w drugim przypadku kończyło się to
brakiem wspólnych tematów. Może tym razem będzie inaczej…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Zabrały
książki i poszły pod odpowiednią klasę, cały czas rozmawiając. Jane była
naprawdę ciekawą osobą, i Ellie mogła tak stwierdzić nawet po tej jednej
rozmowie. Zadzwonił dzwonek, a zaraz po nim tuż przy drzwiach pojawił się pan
Rogers – nauczyciel od historii.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
przechodziła z klasy do klasy i pokazywała dziewczynie, co i gdzie jest, tak
jak obiecała. Długa przerwa powoli mijała. Blondynki poszły na ostatnią już
lekcję, jaką miała być matematyka. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Wszystko
zleciało dzisiaj bardzo szybko. Praktycznie każda lekcja była organizacyjna i
nie trzeba było wkładać w nią wiele wysiłku. Zadzwonił dzwonek, a z klas, jak
na zawołanie powybiegali uczniowie. Ellie, wsparta swoim doświadczeniami,
odczekała kilka chwil, nim na korytarzu zrobiło się nieco luźniej. Dopiero, wtedy
wyszła z sali. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Schowała
wszystkie książki do szafki, założyła plecak i po kilku minutach znalazła się
na zewnątrz, ponieważ przy klasach było jeszcze sporo uczniów. Nie czekała na
Jane. Wiedziała, że musi zostać na rozmowę z dyrektorką, ale dlaczego, to jej
nie powiedziała. Mimo że chciała wiedzieć, jaki był tego powód, to nie pytała
się. Czasami umiała kontrolować swoją ciekawość. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">W pewnym
momencie poczuła mocne pchnięcie, zachwiała się. Próbowała utrzymać równowagę,
ale i tak upadła na ziemię. Westchnęła cicho i rozejrzała się wokoło. Nikt tego
nie widział, nawet nie zwrócił uwagi. Cóż…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Otrzepała
się z piasku i szybkim krokiem opuściła dziedziniec. Wyjęła telefon, podłączyła
do niego słuchawki i puściła byle jaką piosenkę. W połowie drogi do domu muzyka
wyłączyła się, a komórka zaczęła wibrować. Wyjęła słuchawki z uszu i odebrała.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Naprawdę
nie masz ciekawszych rzeczy do roboty niż zawracanie mi głowy? — zaczęła,
wcześniej dostrzegając, kto dzwoni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Mogłabyś
zmienić ton, gdy rozmawiasz z matką. Chciałam cię zapytać, jak minął twój dzień
w szkole i to wszystko.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Chyba
zapomniałaś, że…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Ja
naprawdę żałuję, nie wiem, jak mam ci to udowodnić. Ellie, jestem twoją matką
i..<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">— Nie
dzwoń do mnie. — Nacisnęła czerwoną słuchawkę, nie chcąc już więcej wysłuchiwać
jej marnych tłumaczeń.</span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><span style="line-height: 12pt; text-indent: 35.45pt;">Hej
hej! Na początku podziękuje za nominację do LA blogowi, a odpowiedzi na pytania
i nominowane blogi znajdziecie w odpowiedniej zakładce. Dziękuje za
wszystkie komentarze pod prologiem! Naprawdę miło, że poświęciliście chwilę
czasu na ich napisanie :) </span><span style="line-height: 12pt; text-indent: 35.45pt;">Tak więc jest to pierwszy rozdział. Cóż, nie dzieję się tu nic aż
tak ciekawego, ale myślę, że z dalszymi rozdziałami wszystko nabierze koloru.
Po lewej stronie, w tym kwadraciku napisałam co ile będą pojawiały się nowe
posty, ale powiem wam, że rozdział 2 dodam we wtorek. Jak wiecie, nie jestem
dobra w pisaniu notek, więc pozdrawiam was tylko i zapraszam do komentowania ^^</span></span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-58255903607940701812015-01-02T08:05:00.000+00:002015-01-26T18:11:22.576+00:00Prolog<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Beta:
<a href="http://betowanie.blogspot.com/2014/01/aranel.html" target="_blank"><span style="color: white;">Aranel</span></a></span><span style="font-family: "Georgia","serif"; font-size: 13.0pt;"><o:p></o:p></span></div>
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">„ .. coś na nowo się zaczyna, a coś kończy. Ktoś pojawia się w naszym życiu, po to, by następnie odejść. Taka jest kolej rzeczy i czy chcemy czy nie, to wszystko będzie się powtarzać.. „</span></div>
</blockquote>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przekręciła
kartkę notesu, odczytując uczucia, które towarzyszyły jej w poprzednich latach.
Rozpoczynając nowy rozdział w życiu, chce uważać by nie popełnić tych samych
błędów. Nikt tego nie chce, prawda?<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Liceum.
Ostatnia klasa, a potem co? Co zamierza robić? Tego jeszcze nie wie. Ellie już
taka była. Nigdy nic nie planowała. To życie miało pomagać jej w dokonywaniu
decyzji, miało uczyć jak być silniejszą i nie poddawać się mimo przeciwności. Ta
niska, brązowooka blondynka, lubiąca czytać książki i oglądać filmy, swoje
wakacje spędziła właśnie w ten sposób. I to nie tak, że nie miała z kim się
spotkać, bo miała, ale nie chciała narzucać się innym i psuć ich planów
wakacyjnych. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Ellie
lubiła zatapiać się w świecie wyobraźni, miała swój własny świat, do którego
należeli nieliczni. Kiedyś znajomości zawierała, bardzo szybko, teraz nie ma
ochoty podejść do kogoś i z nim porozmawiać. Nie potrafi zaufać. Wpłynęło na to
wiele czynników.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Przerzuciła
kolejną kartkę, czytając dawniejsze zapiski. Lubiła wspominać, choć nie miała
zbytnio czego wspominać. A mimo wszystko to robiła. Bo wtedy czuła się bardzo
dobrze i nie musiała myśleć o innych rzeczach, co bardzo jej odpowiadało.
Wolała swój świat.<o:p></o:p></span></div>
<br />
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;">Usłyszała
klakson samochodu. W tym momencie przypomniało jej się, że ciotka zapewne czeka
na nią w aucie od kilkunastu minut. A właśnie. Ellie czasami jest rozkojarzona. </span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-align: justify; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><br /></span></div>
<blockquote class="tr_bq">
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif; font-size: large;"><b></b> Witam was jeszcze raz! Prolog nie jest za długi, ale myślę, że, jak na początek będzie okej. Następne rozdziały oczywiście będą dłuższe. Będzie mi miło, jeśli napiszecie coś o nim ^^ Miłego dnia :)</span></div>
</blockquote>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-84376450202740230752014-12-23T20:07:00.001+00:002014-12-23T20:21:23.272+00:00Informacja<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Hej! Długo mnie nie było, ale wracam i myślę, że ta przerwa dobrze mi zrobiła. Mam więcej pomysłów na fabułę, dlatego też by wszystko szło zgodnie z założonym planem, usunęłam wszystkie dodane rozdziały. Napisałam je od nowa, z pewnością różnią się one formą jak i stylem. Jestem bardzo wdzięczna Kikyo za pomoc. Naprawdę Ci dziękuje. Myślę, że teraz nic nie stanie mi na przeszkodzie do dokończenia bloga. Także, prolog pojawi się 1 stycznia bądź 2. Czekam jeszcze na szablon, by dobrze rozpocząć nowy start. Mam nadzieję, że nie jesteście złe i zaglądałyście na bloga w oczekiwaniu na rozdział. Jest tu kto? :)</span></div>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-3306065651948569102.post-60295858745277304582014-10-20T16:21:00.000+01:002014-11-14T19:43:10.401+00:00Powitanie <div class="MsoNormal" style="line-height: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<o:p><br /></o:p></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Chciałabym serdecznie
powitać was na nowym blogu. Jak widzicie nie umiałabym wytrzymać bez pisania.
Podczas ‘pracy’ na pozostałych blogach nauczyłam się wiele, i będę starać się
nie popełniać tych samych błędów, czyli:<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">-rozdziały, postaram
dodawać regularnie i nie za krótkie. (nie liczcie jednak na posty po
kilkanaście stron, ponieważ to co chcę umieścić w rozdziale na pewno się w nim
znajdzie)<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">-Każdy rozdział będę
planować by wiedzieć, co napisać, oraz abyście byli zadowoleni.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">-Nie będę zawieszać, co
mam nadzieję, sprawdzi się.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">-Rozdziały będę
dokładnie sprawdzała, pozbywała się błędów i poprawiała źle napisane zdania.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">To chyba tyle jeśli
chodzi o posty. Mam nadzieję, że będziecie czytać i oceniać moją pracę. Pomysł
na bloga wpadł tak nieoczekiwanie, ale myślę, że będzie ciekawy. <o:p></o:p></span></div>
<div style="text-align: center;">
</div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;">Więc, prolog pojawi się
niedługo, na razie musicie zadowolić się bohaterami. Jak zauważyliście jednym z nich jest Ellie. Do zobaczenia ;)</span><span style="font-family: Georgia, serif; font-size: 13pt;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://img.zszywka.pl/1/0156/2060/ludzie/-gif.gif" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="http://img.zszywka.pl/1/0156/2060/ludzie/-gif.gif" height="177" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="mso-line-height-alt: 12.0pt; text-indent: 35.45pt;">
<span style="font-family: Georgia, Times New Roman, serif;"><br /></span></div>
Hatemehttp://www.blogger.com/profile/17445369381315805869noreply@blogger.com1